Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

13 września 2021 r.
16:23

Mamuty spod Białej Podlaskiej

0 2 A A
Ossówka
Ossówka (fot. Google Street View)

Jak wyglądało lato na Podlasiu 450 tys. lat temu? Kiedy mieszkały tam mamuty? Jak szybko zmieniał się wtedy klimat? Dzięki unikalnym w skali świata, laminowanym osadom pobranym z 55-metrowego odwiertu nieopodal Białej Podlaskiej, naukowcy sięgają do szczegółowych informacji o czasach, kiedy klimat na Ziemi był podobny do współczesnego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Drewno drzew inaczej przyrasta w różnych porach roku. Wiosną pojawiają się ciemne warstwy, a latem - jasne. To tzw. słoje. Dzięki nim z pnia ściętego drzewa można wyczytać choćby informacje o tym, ile roślina miała lat i jak sobie radziła w poszczególnych sezonach.

Jeziorny sękacz

Takie sezonowe warstwy - przypominające nieco sękacz - powstają nie tylko w drzewach, ale czasem również... na dnie głębokich jezior. Latem bowiem, kiedy w jeziorze rozkwita życie, na dno jeziora opada sporo jasnych cząstek osadu, którym jest wytrącony z wody węglan wapnia. Zimą zaś gromadzą się tam ciemniejsze cząstki organiczne obumarłych organizmów (w dużym uproszczeniu).

Jeśli jezioro spełnia odpowiednie warunki i jest odpowiednio głębokie, to takich warstw mogą być tysiące, a może nawet i kilkadziesiąt tysięcy. W tym niezwykłym przekładańcu – naturalnym archiwum przyrody - tak zwanym laminacie - ukryte są informacje, jak zmieniały się warunki w różnych okresach geologicznych.

Znajdziemy tam mikro- i makroskopowe szczątki roślin, które dominowały w okolicy, i pozostałości organizmów, które mieszkały w jeziorze i wokół niego. Wykorzystując bioindykacyjne cechy niektórych grup zwierząt czy roślin możemy się dowiedzieć, jak ciepłe były to lata. Można tam też szukać śladów po wybuchach wulkanów na świecie, a nawet poszukiwać dowodów na zmiany aktywności Słońca. A co bardzo ważne, dzięki istnieniu rocznych warstw można te znaleziska - i informacje, jakie kryją - bardzo dokładnie analizować.

Problem w tym, żeby znaleźć na Ziemi miejsca, w których były kiedyś bardzo głębokie jeziora, a warstwy w niezmącony sposób odkładały się przez dziesiątki tysięcy lat.

22 piętra w głąb ziemi

Takie miejsce znaleziono w latach 80. XX w. pod Białą Podlaską. To jedno z najbardziej szczegółowych stanowisk lądowych na świecie, które dokumentuje przebieg interglacjału mazowieckiego - okresu w plejstocenie między przejściem dwóch lądolodów ze zlodowacenia południowopolskiego a zlodowaceniem środkowopolskim między 350 tys. a 430 tys. lat temu.

Tego lata zespół dr. hab. Michała Słowińskiego wykonał tam - przy wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi - odwierty o głębokości 55 metrów (to tyle, co 22-metrowy budynek) i pobrał te cenne geologiczne “roczniki”.

Michał Słowiński - profesor z warszawskiego Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN opowiada, że odwiert wykonano w miejscu, w którym lądolód w trakcie zlodowacenia południowopolskiego (~730-430 tysięcy lat temu) wyrzeźbił rynnę glacjalną, w której następnie w okresie cieplejszym powstało nasze jezioro. Było ono wtedy głębokie na ponad 55 metrów, ale przez tysiące lat stopniowo wypełniało się osadami, aż całkiem się wypełniło i zanikło. Dziś na jego terenie znajduje się łąki i pole uprawne.

Polowanie na mamuty

- Ponieważ owe laminy/warstwy są tak dobrze zachowane, to jeśli na przykład znajdziemy tam ślady mamuta - to możemy policzyć, ile lat przebywał/funkcjonował wokół jeziora oraz jak długo go u nas nie było. Albo możemy stwierdzić, że w takim a takim czasie nastąpiło ochłodzenie klimatu, ile czasu ono trwało i jakie konsekwencje miało dla środowiska przyrodniczego tej części Europy - tłumaczy Michał Słowiński. I dodaje, że osady badanego stanowiska Ossówka pamiętają, jak mamuty przychodziły na te ziemie i stamtąd odchodziły w zależności od warunków klimatycznych.

Mamut jest dla nas dobrym, bo „wielkim” przykładem czegoś, co już nie wróci, a wymarcie tego gatunku związane jest bezpośrednio ze zmianami klimatycznymi, jakie zaszły pod koniec plejstocenu.

- Jeśli mamuty, tury czy żubry piły z tego jeziora albo się nad jego brzegami załatwiały, mamy szansę się o tym dowiedzieć - mówi badacz. Wyjaśnia, że o obecności mamutów świadczyć może nie tylko ich paleoDNA zarchiwizowane w osadach laminowanych, ale również zarodniki grzybów, które były związane z odchodami tych dużych ssaków. Polowanie na „mamuty” to jednak nie wszystko.

Geologiczne spojrzenie na klimat

Michał Słowiński tłumaczy, że jeśli chodzi o zmiany klimatu, to interglacjał mazowiecki – jest świetnie udokumentowany w badanym profilu – był okresem podobnym do interglacjału, w którym teraz żyjemy - holocenu.

- Nasza planeta nie tylko krąży dookoła Słońca, ale jeszcze się cyklicznie odchyla. Obecne odchylenie jest podobne do odchylenia, które nastąpiło w czasie tamtego interglacjału. Przypuszczamy więc, że Ziemia jest teraz tak samo jest „ogrzewana” przez Słońce, jak wtedy - mówi. To cykliczne odchylenie ma związek z oddziaływaniem między Ziemią a Jowiszem (największą planetą Układu Słonecznego).

Dodaje, że interglacjał mazowiecki trwał około 35 tys. lat. A interglacjał, w którym żyjemy, zaczął się ponad 11 tys. lat temu. Wykorzystując analogię z okresu interglacjału mazowieckiego wychodzi więc na to, że powoli zbliżamy się do najcieplejszego - przynajmniej w naszej części Ziemi - odcinka w historii holocenu.

- W połowie tamtego interglacjału doszło do wytopienia lodu z Grenlandii. My dziś nie doszliśmy jeszcze do tego etapu. Jeśli jednak to nastąpi, poziom mórz tak się podniesie, że woda morska może nawet podejść pod Warszawę - mówi. I dodaje, że to lekcja z przeszłości, z której warto wyciągnąć wnioski.

- Jeśli za sprawą człowieka procesy ocieplania klimatu będą zachodzić tak gwałtownie jak teraz, to wytopienie Grenlandii nastąpi nie za kilka tysięcy lat, ale np. za kilkaset - ostrzega badacz. I zapewnia, że bardzo gwałtowny wzrost temperatury, który teraz obserwujemy, nie jest zjawiskiem naturalnym, wynikającym z odchylania Ziemi, ale przyczynił się do tego człowiek. Z tego więc względu ocieplenie klimatu prawdopodobnie będzie miało inny przebieg niż w analogicznym okresie plejstocenu.

Dzięki szczegółowym badaniom próbek pobranych z Podlasia będzie można jeszcze dokładniej, z o wiele większą rozdzielczością czasową - porównać zmiany klimatu w plejstocenie i teraz.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wisła Puławy prowadziła na wyjeździe z Resovią, ale punktów nie zdobyła

Wisła Puławy prowadziła na wyjeździe z Resovią, ale punktów nie zdobyła

Potrójnie osłabiona Wisła Puławy kapitalnie zaczęła wyjazdowy mecz z Resovią, ale jak się później okazało były to miłe złego początki. Podopieczni trenera Macieja Tokarczyka mają czego żałować, bo gdyby wykorzystali rzut karny na początku drugiej połowy wynik spotkania mógł być zupełnie inny

Duże pieniądze dla szpitali na Lubelszczyźnie. Cel: rozwój opieki ambulatoryjnej
zdrowie

Duże pieniądze dla szpitali na Lubelszczyźnie. Cel: rozwój opieki ambulatoryjnej

Władze województwa lubelskiego podpisały dzisiaj 11 umów o dofinansowanie na rozwój ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w regionie. Dzięki wsparciu, placówki medyczne uzyskają dostęp do nowoczesnego sprzętu oraz infrastruktury. Skorzystają szpitale m.in. w Białej Podlaskiej, Lublinie, Chełmie, Łęcznej, czy Kraśniku.

Gruziński balet Aphkahazeti w Lublinie
21 grudnia 2024, 19:00

Gruziński balet Aphkahazeti w Lublinie

Jedyny i niepowtarzalny gruziński balet państwowy Aphkahazeti ponownie w Lublinie. Aphkahazeti to tradycyjne fragmenty muzyki gruzińskiej w nowej odsłonie, wykonane przez orkiestrę na żywo. Nie zabraknie też widowiskowych tańców w interpretacji legendarnego Bachana Chanturia.

Przykra niespodzianka w Częstochowie. Bogdanka LUK z drugą porażką w sezonie
ZDJĘCIA
galeria

Przykra niespodzianka w Częstochowie. Bogdanka LUK z drugą porażką w sezonie

Druga porażka Bogdanki LUK w sezonie 24/25. Lublinianie niespodziewanie musieli uznać wyższość Steam Hemarpol Norwida Częstochowa. Goście „urwali” tylko jednego seta.

Samuel Mraz zapewnił Motorowi zwycięstwo w Gliwicach
WIDEO
film

Samuel Mraz ustrzelił hat-tricka, a Motor wygrał z Piastem w Gliwicach [zobacz bramki]

Motor kontynuuje serię meczów, w których strzela dużo i szybko. Znowu żółto-biało-niebiescy zdobyli w pierwszej połowie dwie bramki, a ostatecznie pokonali Piasta Gliwice 3:2.

W Puławach pojawiło się ponad 2 tysiące lamp led, które łatwo odróżnić od ich starszych odpowiedników - świecą na biało
Puławy

Największa wymiana lamp w historii miasta zakończona. Wydali 26 milionów

Ma być nie tylko jaśniej, ale również taniej. Miasto Puławy zakończyło wymianę ponad dwóch tysięcy lamp oświetlenia ulicznego. Stare żarówki sodowe zastąpiły wydajniejsze - ledowe. Spotkamy je na północ od Lubelskiej, a także na os. Górna Kolejowa, Niwie, Piaskach i Mokradkach.

Druga twarz MG HS. Co potrafi ten odświeżony SUV z chińskim rodowodem?
Moto.DW
film

Druga twarz MG HS. Co potrafi ten odświeżony SUV z chińskim rodowodem?

Tym razem w naszym teście mieliśmy nowego MG HS. Ten odświeżony SUV z chińskim rodowodem przeszedł małą rewolucję. Zmieniło się wnętrze, elektronika i wygląd zewnętrzny. Czy te zmiany przyniosły zamierzony efekt – zobaczcie nasz test w programie Moto.DW dostępnym na www.dziennikwschodni.pl i naszym kanale YouTube.

Dzięki podparciu kościoła wielkimi drewnianymi balami, budynek nie runął. Remont rozpoczął się w sierpniu. Ma potrwać nawet dwa lata
zbiórka

Parafia prosi o wsparcie. Trzeba ratować zabytkowy kościół

Unia Europejska dała ponad 5,3 mln zł. Ale dołożyć trzeba jeszcze co najmniej milion. Parafia w Dubie (gm. Komarów-Osada, powiat zamojski) zbiera pieniądze od dawna, ale wciąż brakuje 700 tys. zł na wkład własny do remontu zabytkowego kościoła.

Piast Gliwice - Motor Lublin. Znowu sporo goli i trzy punkty (zapis relacji na żywo)

Piast Gliwice - Motor Lublin. Znowu sporo goli i trzy punkty (zapis relacji na żywo)

Goli w meczu Motoru Lublin znowu nie zabrakło. Piłkarze Mateusza Stolarskiego tym razem pokonali w Gliwicach tamtejszego Piasta 3:2.

To kolejny krok inwestycyjny w Świdniku dla poprawy jakości życia w mieście.
Świdnik

Miliony na usługi społeczne w Świdniku. Wystarczy na "złotą rączkę" dla seniorów

Od przyszłego roku mieszkańcy Świdnika będą mieli szerszy dostęp do oferty Centrum Usług Społecznych. Dzięki otrzymanemu dofinansowaniu z bezpłatnej pomocy skorzysta kolejne 600 osób. Powody do zadowolenia mają także inne miejscowości, w tym Hrubieszów, Łuków i Opole Lubelskie.

Otwarty trening ze znanym lekkoatletą i spotkania z uczniami
Lublin

Otwarty trening ze znanym lekkoatletą i spotkania z uczniami

Już wkrótce do Lublina przyjedzie znany lekkoatleta Adam Kszczot, który poprowadzi otwarty trening w parku Ludowym oraz spotka się z uczniami lubelskich szkół.

Wyjątkowy pech szczęściarzy z lotto. Trafili "szóstkę" ale miliony do nich nie trafią

Wyjątkowy pech szczęściarzy z lotto. Trafili "szóstkę" ale miliony do nich nie trafią

Rzadko się zdarza, żeby podczas jednego losowania lotto główną wygraną należało podzielić na tak wiele części. Po czwartkowym losowaniu szczęśliwców było aż jedenastu. Na ich konta wpłynie teraz znacznie mniej pieniędzy, niż mogłoby, gdyby nie ta nietypowa sytuacja.

Kapitan Edach Budowlanych Grzegorz Szczepański znalazł się w kadrze Polski na mecz z Litwą

Edach Budowlani w sobotę wracają do gry, powołanie do kadry dla kapitana

W spotkaniu otwierającym rundę rewanżową Edach Budowlani Lublin zmierzą się na wyjeździe z Life Style Catering RC Arką Gdynia. Pierwszy gwizdek w sobotę o godzinie 16.

Słowiańska moc! Na jednej scenie – Echo Rodu i Żywi Joł w Kultowej Klubokawiarni
koncert
9 listopada 2024, 20:00

Słowiańska moc! Na jednej scenie – Echo Rodu i Żywi Joł w Kultowej Klubokawiarni

Echo Rodu i Żywi Joł w najbliższą sobotę poruszą do tańca Wasze kończyny i neurony. To uczta dla miłośników radosnej, nieskrępowanej zabawy!

Zanim kierująca zatrzymała się na poboczu, miałka kilka przygód z otoczeniem. Zderzakiem zahaczyła o jeden ze znaków drogowych, stąd widoczne na fotografii uszkodzenia
na sygnale

Kompletnie pijana jechała drogą krajową. Zatrzymał ją inny kierowca

Na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli w powiecie radzyńskim wczoraj wieczorem mogło dojść do tragedii. Kierująca audi jechał niemal całą szerokością jezdni. Jak się okazało, miała prawie 3 promile, a to grozi przepadkiem auta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium