Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

18 maja 2021 r.
17:27

Marek Saganowski (Motor Lublin): Można przegrać, ale nie w takim stylu, jak z Hutnikiem

(fot. Motor Lublin)

Trener Motoru Marek Saganowski we wtorek odpowiadał na pytania dziennikarzy przed środowym spotkaniem z GKS Katowice.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Pierwszy raz w tym sezonie kibice będą mogli pojawić się na trybunach Areny Lublin…

– To ogromne wydarzenie, że znowu będziemy mogli zagrać mecz z udziałem kibiców. Chyba będziemy musieli się uczyć tego od nowa. Na pewno cały zespół, jak i ja nie możemy się doczekać. Grać przy pełnych trybunach to zupełnie co innego niż grać zupełnie bez kibiców.

  • Jak to się stało, że po chyba najlepszym występie przeciwko Sokołowi Ostróda po zaledwie tygodniu drużyna spisała się tak słabo przy okazji spotkania z Hutnikiem Kraków?

– Ciągle analizujemy co się wydarzyło w ostatnim spotkaniu. Widać było że kompletnie nie weszliśmy w mecz, nie widziałem żadnego ogniwa, które chciało scalić zespół. Problemy pojawiły się już po 10 minutach. Nie potrafiliśmy wziąć piłki i rozegrać akcji. Czym to było spowodowane? Nie wiem, ale analizujemy głęboko tę sytuację. Uważam, że troszeczkę pycha nas zjadła. W ostatnich pięciu meczach wygraliśmy trzy razy. Z Ostródą zagraliśmy bardzo dobrze, a na spotkanie z Hutnikiem wyszliśmy tak, jakby wszystko się nam należało. Sport uczy jednak pokory, dostaliśmy porządnego klapsa i postaramy się wyciągnąć wnioski.

  • Czy można się spodziewać zmian w drużynie po tak słabym meczu w Krakowie?

– Na pewno tak. Z drugiej strony zespół zasługuje na to, żeby dostać szansę i udowodnić, że ten słaby mecz w Krakowie to był tylko wypadek przy pracy.

  • Dużym problemem nie tylko w meczach z Hutnikiem było bronienie stałych fragmentów gry…

– Problemy w tym temacie wynikają z dekoncentracji. Jeżeli nawet jeden zawodnik nie wykona tego, co jest rozpisane, to zaraz pojawia się cały łańcuszek błędów. Pracujemy nad stałymi fragmentami, a do tego staramy się też rozpracowywać każdego przeciwnika. Na pewno mamy jeszcze dużo do poprawy.

  • Czy po pojedynku z Hutnikiem doszło do poważnej rozmowy z drużyną?

– Tak, już w niedzielę analizowaliśmy to co się wydarzyło. Tak, jak mówiłem po końcowym gwizdku: nie wyobrażałem sobie, że można przejść obok tej porażki obojętnie, bo to nie była zwykła porażka, tylko blamaż. Musieliśmy sobie wszystko wytłumaczyć. Padły mocne i męskie słowa, ale mam nadzieję, że to pomoże, żeby drużyna była bardziej skoncentrowana. Można przegrać, ale na pewno nie w takim stylu

  • W Krakowie już w pierwszej połowie boisko opuścił Rafał Król, a w drugiej części ściągnął pan też Dominika Kuncę, który zastąpił „Królika”. Z czego wynikały te roszady?

– Rafał nie mógł kontynuować gry z powodu urazu i w jego przypadku musieliśmy dokonać zmiany. Jeżeli chodzi o Dominika, to uznałem, że nie angażował się w swoje granie, tak jak byśmy tego oczekiwali. Nie możemy sobie pozwolić, żeby zawodnicy wchodzący z ławki

  • Jak wygląda sytuacja Piotra Kusińskiego i Arkadiusza Najemskiego. Czy będą mogli jeszcze zagrać w tym sezonie?

– Jest taka szansa. Jeżeli chodzi o Piotrka, to w jego przypadku chodzi o sprawy przeciążeniowe. Arkowi niestety odnowił się uraz, więc będzie jeszcze raz musiał przejść przez cały okres rekonwalescencji. Liczymy jednak, że jeszcze będą mogli nam pomóc. Piotrek to w końcu młody chłopak, który także w kolejnym sezonie będzie miał jeszcze status młodzieżowca i będzie robił rożnicę.

  • A jak czuje się Marcin Michota po operacji?

– Fajnie, że mimo tak poważnej kontuzji cały czas pojawia się w klubie i że dalej jest z nami. Nie jest to łatwy moment dla żadnego zawodnika. Wiadomo, że trzymamy za niego kciuki i liczymy na jego powrót. Oczywiście, trochę to potrwa, bo czeka go około sześciu-dziewięciu miesięcy przerwy. A to oznacza, że musi być przygotowany na dłuższy rozbrat z piłką i na mozolną pracę. To jednak mocny facet, z twardym charakterem i wierzę, że wróci do gry.

  • Przed wami mecz z GKS Katowice, czego się spodziewacie po środowym rywalu?

– To na pewno wymagający przeciwnik, który ma doświadczony zespół. Grają systemem 4-4-2 i naprawdę potrafią grać w piłkę. Są groźni w kontrach, a szybki atak nie stwarza im żadnego problemu.

  • To chyba będzie dobry moment, żeby zagrać z „Gieksą”. Drużyna z Katowic akurat jest w trochę słabszej formie niż na początku rundy jesiennej…

– Z takim przeciwnikiem każdy chce grać. Uważam, że to będzie otwarty mecz. Na pewno spotkanie pokaże, który zespół ma więcej jakości. Uważam też, że bez względu na ostatnie wyniki GKS to nadal ta sama drużyna. Jak tylko złapie wiatr w żagle, to jest bardzo mocna. My gramy jednak u siebie i w końcu będziemy mieli wsparcie naszych kibiców. Będziemy chcieli pokazać, że ten dobry występ z Sokołem Ostróda wcale nie był przypadkiem i że ten zespół potrafi i ma jakość, żeby grać z najlepszymi.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Kacper Rosa ma za sobą trudny wieczór

„Dzięki Kacprowi niejeden mecz wygraliśmy”. Bramkarz Motoru może liczyć na wsparcie kolegów po meczu z Legią

Raz pod wozem, raz na wozie może powiedzieć po poniedziałkowym meczu Motor – Legia Kacper Rosa. W tym sezonie golkiper ratował swoją drużynę przynajmniej kilkukrotnie. Tym razem sprezentował rywalom dwie bramki, a spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Bramkarz żółto-biało-niebieskich może jednak liczyć na wsparcie kolegów z drużyny.

Kupowanie kota w worku. Ruszyła sprzedaż biletów na Juwenalia Politechniki Lubelskiej

Kupowanie kota w worku. Ruszyła sprzedaż biletów na Juwenalia Politechniki Lubelskiej

Nie jest znana jeszcze żadna gwiazda imprezy, ale sprzedaż biletów ruszyła - Politechnika Lubelska rozpoczęła dystrybucję pierwszej puli biletów na tegoroczne Juwenalia.

Koszykarze Orlikowych Świrów rozegrali dobry, chociaż przegrany, mecz

LNBA: AT Vision XCamper i Angry Dogs stworzyli fantastyczne widowisko

W pierwszej połowie lekką przewagę mieli zawodnicy Angry Dogs. W drugiej połowie jednak do głosu doszli koszykarze AT Vision XCamper, którzy prowadzili już nawet różnicą 12 pkt.

Koszykarze 4tego Piętra są bardzo blisko mistrzostwa ligi

Pod koszami Dziennika Wschodniego: 4te Piętro wykonało pokonało The Reds

4te Piętro jest już o krok od mistrzostwa rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. Stało się tak dzięki pokonaniu 65:62 The Reds. W ten sposób Symbit, The Reds i 4te Piętro mają po 29 pkt. Z tej trójki jednak to 4te Piętro jest w najlepszej sytuacji, bo pokonało zarówno The Reds, jak i Symbit.

Rockowe trio, Dziwna Wiosna wystąpi w Fabryce Kultury Zgrzyt
koncert
13 marca 2025, 20:00

Rockowe trio, Dziwna Wiosna wystąpi w Fabryce Kultury Zgrzyt

Najgorętsze rockowe trio w Polsce – Dziwna Wiosna – powraca na szlak koncertowy i już w najbliższy czwartek (13 marca) zagra na scenie lubelskiej Fabryki Kultury Zgrzyt. Zespół przyjedzie z nową płytą „PLOT TWIST” i z nową energią.

Prezydenta Wołodymyr Zełenski z następcą tronu Arabii Saudyjskiej i premierem Mohammedem bin Salmanem Al Saudem (po prawej) podczas spotkania w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej

Zełenski: Amerykanie zaproponowali wstrzymanie ognia na 30 dni na całym froncie

Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, a USA natychmiast przywrócą wymianę informacji i wywiadowczych i wsparcie wojskowe dla Ukrainy.

Farma wiatrowa "Lubartów" niedaleko Michowa i Abramowa  to największa elektrownia wiatrowa na Lubelszczyźnie. Czy podobna powstanie w Obszy? Chcą tego przedstawiciele firm, którzy szukają lokalizacji pod nowe wiatraki

Walczą z wiatrakami. Ważą się losy referendum

Leżąca w powiecie biłgorajskim gmina Obsza stała się oczkiem w głowie firm zajmujących się zdobywaniem dzierżaw pod przyszłe elektrownie wiatrowe. Umów przybywało, a samorządowcy w pamięci liczyli przyszłe zyski do budżetu. Teraz już tego nie robią. Radni nagle nacisnęli na hamulec.

Alkohol, amfetamina i betonowy przepust

Alkohol, amfetamina i betonowy przepust

29-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a przy sobie kilka gram amfetaminy. A kierując autem uderzył w betonowy przepust w miejscowości Granice.

Poszła na operację nosa, została kaleką. Po 10 latach zapadł wyrok

Poszła na operację nosa, została kaleką. Po 10 latach zapadł wyrok

Młoda, piękna dziewczyna poszła na operację przegrody nosa, a została kaleką, oszpeconą do końca życia – mówiła pełnomocniczka poszkodowanej po ogłoszeniu wyroku. Batalia ze szpitalem trwała niemal dekadę, a teraz trwa walka o pieniądze.

Farming Simulator 25: NEXAT Pack
GRAMY
film

Farming Simulator 25: Takiej maszyny w grze jeszcze nie było (wideo)

Gra Farming Simulator 25 doczekała się dwóch rzeczy: A. Sprzedaży liczonej w ponad 3 milionach sztuk. B. dodatku z nietypową zawartością.

Matura i co dalej? Dzień Otwarty WSPA
EDUKACJA
galeria

Matura i co dalej? Dzień Otwarty WSPA

Informatyka? Dziennikarstwo? A może architektura albo zarządzanie? Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie zaprosiła maturzystów i uczniów na Dzień Otwarty.

Drużyna Pani Wiosny w Szkole Podstawowej nr 24 w Lublinie
galeria

Drużyna Pani Wiosny w Szkole Podstawowej nr 24 w Lublinie

We wtorek, 11 marca, każdy zainteresowany mógł zapoznać się z ofertą Szkoła Podstawowa nr 24 przy ulicy Niecałej w Lublinie.

Zmaga się z nią 9 mln Polaków. W Lublinie eksperci rozmawiali o otyłości
galeria

Zmaga się z nią 9 mln Polaków. W Lublinie eksperci rozmawiali o otyłości

Wielu z nas twierdzi, że otyłość to pewien defekt kosmetyczny. Tymczasem lekarze mówią inaczej – to choroba, która nieleczona może powodować poważne konsekwencje fizyczne, jak i psychiczne. Zmaga się z nią 9 mln Polaków.

W poprzedniej edycji do etapu finałowego dostało się 30 uczestników. Trójka laureatów już studiuje italianistykę na KUL.
NASZ PATRONAT

Najlepsi z najlepszych. Oni znają język włoski równie dobrze jak polski

Kto dostanie złoty indeks na kierunek Italianistyka KUL? Dowiemy się o tym w środę. Tylko trzech laureatów Ogólnopolskiego Konkursu Języka Włoskiego dostąpi takiego zaszczytu.

Lublin: wybuch gazu w bloku

Lublin: wybuch gazu w bloku

Kilka minut po godzinie 16 w jednym z bloków na osiedlu Nałkowskich doszło do wybuchu gazu.

BETCLIC II LIGA
20. KOLEJKA

Wyniki:

Rekord Bielsko-Biała - Polonia Bytom 0-0
Olimpia Grudziądz - Resovia 0-3
Zagłębie Sosnowiec - Zagłębie II Lubin 3-1
Chojniczanka Chojnice - ŁKS II Łódź 1-2
Wieczysta Kraków - KKS Kalisz 2-0
Wisła Puławy - Hutnik Kraków 0-0
Skra Częstochowa - Olimpia Elbląg 1-0
Świt Szczecin - Pogoń Grodzisk M. 1-2
GKS Jastrzębie - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-0

Tabela:

1. Pogoń G.M 21 52 43-16
2. Wieczysta 21 51 49-10
3. Polonia B. 21 45 40-17
4. Chojniczanka 21 37 26-17
5. Zagłębie 21 33 32-31
6. Hutnik 21 33 28-34
7. Kalisz 21 32 22-22
8. Świt 21 30 31-32
9. Resovia 21 28 31-33
10. ŁKS II 21 26 24-32
11. Podbeskidzie 21 24 22-25
12. Wisła 21 21 26-41
13. Jastrzębie 20 20 22-22
14. Olimpia G. 21 20 25-31
15. Rekord 21 19 30-39
16. Zagłębie II 21 15 31-41
17. Skra 21 15 20-37
18. Olimpia E. 20 11 17-39

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!