W czwartek, świdnicką Straż Miejską, odwiedziły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Świdniku. Młodzi ludzie dowiedzieli się, że praca strażnika bywa trudna i nie składa się na nią jedynie "wlepianie" mandatów, ale również m.in. dbanie o ekologię i bezpieczeństwo ludzi oraz edukowanie o zagrożeniach.
Młodzież podczas spotkania mogła posłuchać o pracy funkcjonariusza Straży Miejskiej, zobaczyć jak monitorowane jest ich miasto, a także wysłuchać rad komendanta Straży Miejskiej w Świdniku Janusza Wójtowicza, dotyczących zagrożeń czy niepożądanych zachowań, które mogą mieć skutki w życiu dorosłym.
- Spotykamy się z dziećmi od przedszkola do klas podstawowych, na tych spotkaniach mówimy o zagrożeniach, o tym jak wygląda monitoring miejski, jakie mogą ich spotykać nieprzyjemności jak naruszą prawo. Takie ostrzeżenia powodują, że młodzież inaczej się zachowuje, ma inną świadomość. Muszą wiedzieć, że jeśli ktoś narozrabia i jest to udokumentowane, a to może to przekreślić jego dalszą karierę zawodową w takich zawodach jak prokurator, sędzia czy policjant - mówił Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku.I dodał:- Mówimy także o sprawach ekologii, zabezpieczaniu imprez, czyli wszystkich interesujących dzieci tematach.
- Było fajnie, zwłaszcza w pomieszczeniu z monitoringiem miejskim. To też takie ostrzeżenie dla nas, by myśleć co i gdzie się robi - mówił Maciek.
W Straży Miejskiej W Świdniku pracuje 13 funkcjonariuszy, którzy strzegą porządku i służą pomocą mieszkańcom. Miasto Świdnik jest objęte monitoringiem 170 kamer. Strażnicy posiadają do dyspozycji pojazdy eklektyczne wyposażone w laboratoria mobilne, które na bieżąco sprawdzają stan powietrza w mieście.