o tyle pojawiają się nowi, na czele z Renault Polska
- Chciałbym powiedzieć z całą mocą, że nie jesteśmy w fazie obronnej, jesteśmy w fazie ataku. Atak obejmuje konkurencyjną cenę, wyposażenie, ale też bezpieczeństwo. W pierwszych czterech miesiącach zaprezentowaliśmy już cztery nowe modele: palio weekend, stilo, albea, ducato, a dwa czekają jeszcze na swe premiery. Będzie to w sumie 6 modeli w ciągu jednego roku. Wersje, które zostały zaprezentowane mają bardzo konkurencyjna cenę wyjściową w stosunku do innych marek.
• Druga kwestia związana jest
z samochodami używanymi. Czy więc Fiat stawi czoło importowi używanych starych rozszerzając swoją ofertę aut z drugiej ręki na rynku polskim?
- Staramy się od kilku lat rozwijać system Autoexpert. Niedawno poszerzyliśmy tę ofertę o możliwość kupowania nie tylko samochodów sprawdzanych przez Dekrę. W nowym systemie jest kilka poziomów weryfikacji, które pozwalają kupić sprawdzony samochód z gwarancją. Oczywiście zaopatrzony w nasze nowe certyfikaty. Widać jak wzrasta sprzedaż w naszym nowym systemie, ale fali z Zachodu trudno stawić czoła, bo importowano bardzo stare, a przez to bardzo tanie pojazdy, a my staramy się sprzedawać "śmietankę” wśród aut używanych.
• Wspomniał pan o kolejnych dwóch modelach z koncernu Fiata, które czekają na swą polską premierę, jakie to modele?
- Następnym już niedługo będzie następca minivana ulyss, a szósty model w tym roku to lancia thesis, nasz flagowy samochód. Sam też czekam na ten samochód, bo choć moja kappa sprawuje się nadal znakomicie, to chcę mieć thesisa, bo tak komfortowego samochodu w gamie lancii jeszcze nie było.
• Z końcem roku ubędzie jednak z oferty fiat uno. Na nowy model, który go zastąpi trzeba będzie poczekać do końca roku następnego. Czy coś więcej dowiemy się na jego temat?
- Trochę za wcześnie by mówić o szczegółach. Po zaprzestaniu produkcji uno powstanie luka, ale tylko teoretyczna. Gama Fiata jest tak szeroka, że da się go zastąpić inną wersją punto lub seicento. Zresztą ten nowy model raczej uzupełni gamę a nie będzie zastępował któregokolwiek z modeli. Będzie to 5-drzwiowy samochód, umiejscowiony pomiędzy segmentem A i B. A co najważniejsze, chcemy go produkować w Polsce.