Od 4 czerwca przyszłego roku młodzi kierowcy będą musieli naklejać na samochody „zielone liście”. To jedna z najmniej dotkliwych zmian w prawie. W czasie okresu próbnego będą musieli też zaliczyć kurs doszkalający i pamiętać o tym, by zdejmować nogę z gazu
4 czerwca 2018 roku wejdą w życie zapisy zmienionej ustawy o kierujących pojazdami. Są dość rygorystyczne.
– Podczas okresu próbnego świeżo upieczony kierowca będzie m.in. zobowiązany do ukończenia kursu dokształcającego. Musi to zrobić pomiędzy 4 a 8 miesiącem od uzyskania prawa jazdy kategorii B. To dwie godziny zajęć teoretycznych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego oraz praktyczne szkolenie z zagrożeń w ruchu drogowym. To godzina zajęć w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy (ODTJ) – tłumaczy Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Koszt 3-godzinnego kursu określono na 300 zł. – Część teoretyczna kosztuje 100 zł, praktyczna 200 zł – mówi Artur Banaszkiewicz, szef ośrodka ODTJ w Lublinie.
– Moim zdaniem proporcje szkolenia powinny być odwrócone, czyli godzina teorii, dwie godziny praktyki – komentuje Tomasz Niedźwiecki z lubelskiej szkoły jazdy „Władcy Dróg”.
Noga z gazu
To nie koniec zmian. Przez pierwsze 8 miesięcy młodzi kierowcy muszą być na drodze niezwykle ostrożni. Nie mogą przekraczać 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza oraz 100 km/h na autostradzie i dwujezdniowej drodze ekspresowej. Nie wolno im także podejmować pracy w charakterze kierowcy.
Przez 8 miesięcy muszą też jeździć autem oznakowanym z tyłu i z przodu okrągłą białą nalepką z zielonym symbolem liścia klonowego.
– Ten pomysł jest akurat trafiony. „Zielony liść” sprawdzał się kiedyś, sprawdzi się i teraz – stwierdza Niedźwiecki. – Młodzi kierowcy potrzebują niekiedy większej dozy wyrozumiałości ze strony innych użytkowników dróg. Być może „zielony liść” obniży poziom agresji wobec młodych kierowców – dodaje.
Kary będą surowe
Nowelizacja wprowadza szereg nowych kar. – W przypadku osób, które w czasie 2-letniego okresu próbnego popełnią dwa wykroczenia starosta przedłuży okres próbny o dwa lata, wyda skierowanie na kurs z bezpieczeństwa ruchu drogowego lub skieruje na badania psychologiczne – mówi rzecznik ministerstwa.
Zanim te zmiany wejdą w życie szkoły nauki jazdy mogą liczyć na większy ruch.
– Tak zawsze było przed zapowiedzią wprowadzenia zmian. Zapewne ten scenariusz powtórzy się i tym razem – komentuje Dariusz Woźniak z lubelskiego „PezetMotu”.
Młody kierowca może mniej
Część rygorystycznych przepisów działa już dzisiaj. Starosta może wydać decyzję o cofnięciu uprawnień jeśli kierowca, w ciągu 2 lat od uzyskania prawa jazdy, popełnił na drodze przestępstwo lub trzy razy jechał za szybko (przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 30 km/h).
Decyzja o cofnięciu uprawnienia jest wydawana na wniosek komendanta wojewódzkiego policji. Osoba, której to dotyczy, musi ponownie odbyć kurs w szkole nauki jazdy i zdać egzamin w WORD.