Motozłaz 2022. Czy ktoś jeszcze robi takie mistrzostwa?

Uczestnicy wydarzenia zgromadzili się na terenach zielonych przy Urzędzie Miasta, gdzie mieszkańcy Świdnika mogli podziwiać zabytkowe maszyny.

– Przyjechałem MW-650 który jest typowo wojskowym motocyklem. Został wyprodukowany w Ukrainie w 1983 roku. Pojemność silnika to 650 ccm – mówi Kazimierz Masłowski, uczestnik Motozłazu.

– Zorganizowaliśmy czwartą rundę eliminacji ogólnopolskich mistrzostw  na zlecenie Polskiego Związku Motorowego. Wydarzenie zostało podzielone na dwa dni eliminacji. Dziś jesteśmy w Świdniku, a w sobotę w Lubartowie oraz Sernikach – mówi Krzysztof Pacewicz z Federacja Zmotoryzowanych, organizator wydarzenia.

Następnie odbyła się uroczysta parada, która przejechała ulicami Wyszyńskiego, Racławicką, Lotników Polskich, Niepodległości oraz Kosynierów. Przejazd nie był jedyną atrakcją jakie przygotowali organizatorzy bowiem na marketowym parkingu zgromadzeni świdnicznie podziwiali konkurencję polegająca na ocenie techniki jazdy zabytkowym motocyklem. W wydarzeniu wzięło udział 63 ekipy.