Na poligonie w Drawsku Pomorskim doszło do tragicznego wypadku. Jeden żołnierz zginął na miejscu. Na co dzień służył w garnizonie w Białej Podlaskiej.
W Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim rozegrały się we wtorek makabryczne sceny. —Na dwóch żołnierzy najechał pojazd gąsienicowy. Niestety, w wyniku wypadku jeden z poszkodowanych zmarł. Drugi był reanimowany i śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Szczecinie — potwierdza major Tomasz Zygmunt z Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie. Byli to żołnierze na co dzień służący w Batalionie Zmechanizowanym z Białej Podlaskiej.
- Na miejscu zdarzenia trwają czynności procesowe pod nadzorem śledczych z działu do spraw wojskowych. Ustalenia są w toku – zaznacza major Zygmunt. Na razie, nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Manewry w Drawsku odbywały się w ramach zaplanowanego podstawowego szkolenia i nie były związane z trwającymi ćwiczeniami Dragon-24.
Bialski garnizon podlega pod 1. Warszawską Brygadę Pancerną. Docelowo, ma tu służyć ponad 2 tys. żołnierzy.