Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
- Bialscy policjanci od wielu już lat dzielą się tym co najcenniejsze, oddając cząstkę siebie jako honorowi krwiodawcy - mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. - Teraz mundurowi, którzy przeszli COVID-19 regularnie oddają osocze, by wspomóc osoby, które nadal walczą z tą chorobą.
Tylko w ciągu ostatnich kilku dni policjanci z bialskiej komendy otrzymali siedem zgłoszeń o oszustwach na BLIK. Sprawcy włamują się na konta portali społecznościowych, po czym podszywając się pod ich właścicieli wysyłają wiadomości z prośbą o pożyczkę.
41-latek, recydywista z Częstochowy, podczas ostatniej próby kradzieży napotkał ogromne trudności z wydostaniem się z okradanego sklepu. Mężczyzna najpierw wszedł do niego przez okno, ale później nie potrafił wyjść, bo okno okazał się być zbyt wysoko. Jego bolesne próby uchwyciła kamera monitoringu.
Krótkie podsumowanie swej służby w mijającym roku zestawili chełmscy strażacy. W mieście i powiecie gaszono 647 pożarów i likwidowano skutki 1351 miejscowych zagrożeń, m.in. wypadków drogowych, awarii itp. Niestety w wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 7 osób, a 175 zostało rannych.
Wprost z suto zakrapianej biesiady do aresztu trafił 34-letni mieszkaniec gminy Wierzbica w powiecie chełmskim. Mężczyzna wcześniej okradł sklep, z którego wyniósł 42 butelki nalewki porzeczkowej. Skradzionego alkoholu nie udało się odzyskać, bo został wypity przez złodziejaszka i jego znajomych.
Jedna osoba trafiła do szpitala po zderzeniu dwóch samochodów w Fajsławicach (powiat krasnostawski). 43-letni kierowca forda wpadł w poślizg i uderzył w jadącą z naprzeciwka mazdę.
36-latek, którego zamojscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierował autem pod wpływem alkoholu. Znajdował się także pod działaniem narkotyków. Mieszkaniec gminy Zamość wkrótce usłyszy zarzuty.
58-letni mężczyzna od września ubiegłego roku ukrywał się, bo nie chciał trafić na dwa lata do więzienia. Mieszkańcowi gminy Milanów (powiat parczewski) udawało się uniknąć odsiadki aż do wczoraj.
Policja szuka właściciela psa przywiązanego do drzewa w lesie przy ul. Brzozowej w Łukowie. Wyziębione zwierzę odnalazła 19-latka, która spacerowała w tym miejscu ze swoim czworonogiem.
Twierdził, że jest policjantem. Wypytywał o pieniądze, które rozmówcy mają w domach i na kontach bankowych. Na szczęście żaden z mieszkańców Chełma, do których w czwartek zadzwonił mężczyzna, nie dał się oszukać.
Jedni przerzucali papierosy przez Bug, inni kontrabandę odbierali, a następni wywozili w głąb kraju. Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej działającej od 2018 roku na terenie powiatu chełmskiego. Pięć osób oskarżonych o przemyt tymczasowo aresztowano.
Drewniany dom w Jedlance (pow. łukowski) stanął w środę w ogniu. Budynek niemal doszczętnie spłonął, a w środku znaleziono ciało 65-letniego mężczyzny.
Dzisiaj na ulice Lublina wyjadą po raz pierwszy do służby dwa nowe nieoznakowane radiowozy hybrydowe BMW.
W nocy spalił się sklep z materiałami eksploatacyjnymi do pojazdów przy ulicy Kościuszki w Białej Podlaskiej.
Do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna - to kara, jaka może spotkać 65-letniego kierowcę volskwagena, który w poniedziałek wsiadł za kierownicę mając 1,5 promila alkoholu. Mieszkaniec Kazimierza Dolnego wpadł na słup energetyczny, a jego auto znalazło się w rowie.
Dwóch 17-latków będzie odpowiadało za zniszczenie mienia i groźby karalne. Wybili szyby w audi.
Wymyślają coraz bardziej pokrętne historie, tylko po to, by oczyścić niczego nieświadomym ofiarom bankowe konta. Ale okazuje się, że już raz oszukani znów dają się nabrać.
W środę rano samochód wylądował w przydrożnym stawie.
Znaleźli go kałuży krwi leżącego na schodach. Wezwana na pomoc ekipa pogotowia prowadziła reanimację w akompaniamencie wystrzałów petard i sylwestrowych fajerwerków. Jednak 42-latkowi już nie można było pomóc. Okoliczności jego śmierci zbada prokuratura.
Pojechali razem na zakupy, pokłócili się o dziewczynę, a na koniec brat dźgnął brata nożem – wczoraj zakończył się proces w sprawie zabójstwa na stacji benzynowej niedaleko Radzynia Podlaskiego.