Zbiorniki wodne są w Zwierzyńcu dwa, ale kąpielisko jedno. Zalew Rudka to miejsce rekreacji, ale przede wszystkim baza dla kajakarzy. Popływać i poopalać się można natomiast nad stawami Echo.
Zwierzynieckie kąpielisko, położone wśród lasów Roztoczańskiego Parku Narodowego jest jednym z najurokliwszych w regionie. Co prawda latem, w szczycie sezonu ściąga prawdziwe tłumy, ale mimo tego panuje tu zdecydowanie większa cisza i spokój niż w innych podobnych miejscach.
Opaleniznę można łapać na rozległej, piaszczystej plaży, ale również dobrze można tam skryć się przed skwarem w cieniu wśród drzew. Nad stawami nie ma zbyt wielu punktów małej gastronomii i straganów z kolorowymi zabawkami. Jeśli ktoś ma potrzebę zrobienia takich zakupów, to musi szukać punktów handlowych w centrum miasteczka.
Przy samych stawach jest niestrzeżony, płatny parking. Jednorazowa opłata to 10 zł za motocykl bądź auto osobowe i 30 zł za mikrobus. Miejsc jest tam jednak niewiele i w ciągu dnia może być problem ze znalezieniem wolnego. Parkować można również kilkaset metrów dalej, przy Ośrodku Edukacyjno-Muzealnym Roztoczańskiego Parku Narodowego. Obowiązuje stawka 3 zł za godzinę. Warto pilnować biletu, bo zgubienie go kosztuje 40 zł.
Drugi zwierzyniecki akwen, również popularny latem to zalew Rudka. Tutaj też jest plaża i piach, ale formalnie kąpać się nie można, bo w tym miejscu nie wyznaczono kąpieliska i nie ma ratowników.
Ale za to jest raj dla kajakarzy, bo na parkingu przy zalewie swoje "przedstawicielstwa" mają chyba wszystkie firmy oferujące spływy kajakowe. Wystarczy przyjechać i wybrać jedną z nich. Wybór jest ogromny.
A jeśli ktoś miałby ochotę pobyć tutaj dłużej, to bezpośrednio przy zalewie ma pole namiotowe. Są tam również dość spore i bezpłatne parkingi.