Ponad 2,1 mln zł nagród finansowych przyznano w zeszłym roku pracownikom Urzędu Miasta Lublin. Najhojniej docenione (po 37 tys. zł) były dwie panie ze ścisłego kierownictwa Ratusza: zastępczyni prezydenta Monika Lipińska i skarbniczka miasta Irena Szumlak. Kto jeszcze został nagrodzony i jak to uzasadniano?
Zastępczyni prezydenta ds. społecznych była nagradzana trzykrotnie. Krzysztof Żuk dwa razy przyznał jej po 15 tys. zł, a raz 7 tys. Uzasadnienia są bardzo obszerne. Mowa m.in. o skutecznych staraniach o dotacje, wprowadzeniu elektronicznych opasek dla seniorów, sprawnym działaniu po pożarze domu pomocy społecznej, czy rozwoju systemu opieki nad seniorami. Monika Lipińska była też doceniona za koordynację wypłat z rządowego programu „Dobry Start” (tzw. 300 plus) i „bezkolizyjne” wdrożenie zmian w programie „500 plus”, gdy w lipcu 2019 r. świadczenie zaczęło przysługiwać także na pierwsze dziecko. Lista pochwał jest znacznie dłuższa.
Również trzykrotnie (15 tys., 7 tys., 15 tys. zł) nagradzana była skarbniczka miasta, Irena Szumlak. Także ona była doceniona za sprawne przeprowadzenie wypłaty „300 plus” oraz „500 plus”. Jedna z nagród (15 tys. zł) została przyznana za „całokształt pracy zawodowej”, wzorowe sprawowanie obowiązków, a także „kreatywność i innowacyjność” na stanowisku pracy, sprawne zarządzanie zespołem i wysoko ocenianą pracę w stowarzyszeniach i fundacjach. Dodajmy, że Irena Szumlak jest skarbniczką miasta od grudnia 1990 r.
Pozostałe osoby ze ścisłego kierownictwa Ratusza były nagradzane skromniej. Mowa o trojgu kolejnych zastępcach, którym prezydent przyznał po 15 tys. zł.
W uzasadnieniu nagrody przyznanej Arturowi Szymczykowi czytamy o „szczególnym zaangażowaniu” w miejskie inwestycje, m.in. budowę Wyścigowej, przebudowę skrzyżowania Krochmalnej z Diamentową, czy nową pętlę na Choinach.
Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępczyni ds. kultury i sportu, została nagrodzona m.in. za przygotowanie obchodów jubileuszu 450-lecia Unii Lubelskiej, przygotowanie wydarzeń sportowych takich jak FIFA U-20, czy Mistrzostwa Świata Głuchych w koszykówce.
Nadzorujący oświatę Mariusz Banach był nagrodzony za informatyzację szkół i ich księgowości, planowanie zmian w sieci miejskich szkół i rozwiązywanie problemów związanych z „podwójnym rocznikiem” wywołanych rządową reformą oświaty.
Nagrodę w wysokości 15 tys. zł dostał też sekretarz miasta, Andrzej Wojewódzki.
Z kolei wśród dyrektorów wydziałów i ich zastępców najhojniej nagrodzona była Mirosława Puton kierująca Wydziałem Budżetu i Księgowości (10 tys. i 2 tys. zł). Dwie nagrody (5 tys. i 3 tys. zł) trafiły do Małgorzaty Żurkowskiej (zastępczyni dyrektora Wydziału Planowania), która przygotowuje projekty nowych planów zagospodarowania terenu. Innym dyrektorom przyznano mniej.
W piątek Ratusz opublikował listę nagrodzonych w zeszłym roku urzędników, ale tylko tych, którzy pełnią funkcje publiczne, czyli są upoważnieni do wydawania decyzji w imieniu prezydenta. Wykaz obejmuje 115 osób, a ich nagrody sumują się do ponad 314 tys. zł.
Niemal sześciokrotnie większa jest suma zeszłorocznych nagród dla pracowników Urzędu Miasta, którzy nie pełnią funkcji publicznych, więc miasto nie ujawnia ich nazwisk ze względu na ochronę prywatności.
Jak przyznaje Ratusz w odpowiedzi na wniosek Fundacji Wolności, nagrodzonych było 1589 takich osób, którym przyznano niemal 1 mln 795 tys. zł. Największa z nagród wynosiła 15 tys. zł, najskromniejsza 100 zł.