Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

8 marca 2022 r.
15:14

Dezinformacja, czyli jak nie być "pożytecznym idiotą"

20 2 A A
Dr hab. Paweł Nowak, prof. uczelni – pracownik Katedry Komunikacji Medialnej UMCS, kierownik Zakładu Lingwistyki i Psychologii Instytutu Ekspertyz Kryminalistycznych „Analityks” oraz przewodniczący Rady Naukowej tego Instytutu
Dr hab. Paweł Nowak, prof. uczelni – pracownik Katedry Komunikacji Medialnej UMCS, kierownik Zakładu Lingwistyki i Psychologii Instytutu Ekspertyz Kryminalistycznych „Analityks” oraz przewodniczący Rady Naukowej tego Instytutu (fot. Nadesłane)

Nadawcy dezinformacji chcą, żebyśmy odczuwali silny lęk, który będzie nas paraliżował, wysuwał na pierwsze miejsce potrzebę przetrwania, a w ostatnich latach także aspirację do bycia kimś wyjątkowym, sprzeciwiającym się ponadnarodowemu spiskowi. Dla nadawców fake newsów najlepiej byłoby, gdybyśmy okazali się tzw. „pożytecznymi idiotami” lub byli „głupio mądrzy” – pisze dr hab. Paweł Nowak, profesor UMCS

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Internet przyjmie wszystko

Jeśli korzystamy z jakiegoś medium od lat, czerpiemy wiedzę o świecie ze stron agencji informacyjnej, czytamy raporty szanowanych instytucji, możemy żywić przekonanie , że jesteśmy ludźmi poinformowanymi, a nie wprowadzanymi w błąd, okłamywanymi, otrzymującymi za mało lub zbyt wiele danych. Niecodzienne sytuacje, a z taką mamy do czynienia obecnie w Ukrainie, powodują, że pojawia się masa nowych źródeł informacji albo znane już wcześniej z innych dziedzin i opinii na inny temat zajmują się teraz także wojną.

Chodzi głównie o internet – witryny, portale społecznościowe (zwłaszcza Facebook i Twitter) czy grupy dyskusyjne, ponieważ do tego przekaźnika jako źródła informacji/nadawcy dostęp ma praktycznie każdy, a w jednym ten przekaźnik na pewno jest podobny do papieru – „wszystko przyjmie” – każdą bzdurę, kłamstwo, plotkę czy pogłoskę. Według Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych w ostatnim tygodniu w ciągu każdej doby ponad 100 tys. razy publikowano w mediach społecznościowych dezinformacje na temat wojny w Ukrainie. Okazało się, że większość z tych informacji umieszczały w sieci trolle lub boty, które są odpowiedzialne także za całą masę postów antyszczepionkowych, rasistowskich, ksenofobicznych i antyunijnych.

Zatem pierwszym sposobem ochrony przed dezinformacją jest sprawdzanie źródła informacji, przejrzenie jego wcześniejszych postów, wpisów, komentarzy czy twittów, przyjrzenie się jego znajomym czy obserwującym to konto i jeśli choć trochę niepokoi nas to, co tam znaleźliśmy, przyjęcie, że to fake newsy, niepublikowanie tych danych u siebie, a nawet ostrzeganie innych przed tym źródłem informacji.

Papier wciąż wiarygodny

Mimo że żyjemy w latach 20. XXI w., nadal najbardziej wiarygodnym przekaźnikiem pozostaje druk i to ten druk papierowy, a nie internetowy. Nie można też przyjąć każdej informacji „z ostatniej chwili” w radiu czy w telewizji za potwierdzoną i godną uznania. Każda prawdziwa wiadomość wymaga kilkukrotnej weryfikacji, na którą w druku jest dużo czasu, natomiast w mediach elektronicznych – i tych tradycyjnych (radio, telewizja), i tych nowych (internet, telefony komórkowe) – często odbywa się ona dopiero po jakimś czasie od chwili, gdy informacja została już przekazana. Nie zawsze też dziennikarze jasno i wyraźnie prostują potem wcześniej podaną nieprawdziwą informację. Lepiej zatem nie ufać ważnym informacjom i nie przekazywać ich dalej, jeśli pojawiły się one przed chwilą albo są potwierdzone tylko przez jedno niezależne źródło. Tak było teraz w czasie wojny w Ukrainie chociażby z informacjami o radioaktywności w Czarnobylu, a przed laty w taki sposób część ludzi uwierzyła w śmierć Jana Pawła II dzień wcześniej, niż do tego doszło.

Również sam przekaz bywa pułapką dla łatwowiernych i skanujących, a nie czytających tekst. Clickbaity nawet w czasie wojny są konstruowane w taki sposób, żeby przyciągnąć uwagę i zdystansować inne komunikaty oraz informacje, których współcześnie za pośrednictwem internetu i telefonii komórkowej nadaje się przecież w zasadzie nieskończenie wiele. I choć nie jest to dziennikarsko etyczne ani dobrze świadczące o rzemiośle nadawcy, wiele z informacji ma w tytułach hiperbole (przesadnie), nieuzasadnione stopnie wyższe i najwyższe albo słowa o maksymalnym wartościowaniu lub nacechowaniu emocjonalnym, a w dodatku taki tytuł uzupełniony jest często przez drastyczne lub niepokojące zdjęcie.

Dezinformacja emocjonalna

W ostatnich dniach na wielu portalach pojawił się na przykład nagłówek Rosjanie w Kijowie, który sugeruje, że Rosjanie zajęli Kijów. Tymczasem są oni na przedmieściach tego miasta albo bombardują je z ziemi i powietrza. To na pewno nie to samo. Przerażające wieści z Charkowa, Tragedia nagrana przez mieszkańca Sumów itp. nie zawsze pod linkiem zawierają rzeczywiście niewyobrażalnie negatywne zdarzenie. To, że rakieta zburzyła dom, jest ogromnym nieszczęściem, ale ponieważ nie było w nim ludzi, warto zachować słowa przerażająca i tragedia dla innych wydarzeń, do których, miejmy nadzieję, nie dojdzie.

To kolejna dezinformacja, wynikająca z braku precyzji i reklamowego charakteru tytułu, gdy mowa jest o wojnie. Nazwałbym ją dezinformacją emocjonalną, ponieważ oddziałuje przede wszystkim na afekt, tor peryferyjny, wstrząsa odbiorcą, często blokując jednocześnie racjonalność i zdrowy rozsądek. W ten sposób pojawiają się u odbiorcy i w kanale dezinformacyjne szumy, zakłócające możliwość właściwej oceny dostarczonego przekazu, a jeśli pojawia się ich bardzo dużo, a tak dzieje się ostatnio, dochodzi dodatkowo do zamulenia kanału informacyjnego. W takiej sytuacji nadmiar przekazów utrudnia odbiorcy dotarcie do naprawdę ważnych spośród tych, które publikują różne, odbierane przez niego media.

Pożyteczni idioci albo głupio mądrzy

Również sam odbiorca może być jednocześnie przyczyną i ofiarą dezinformacji. Podatność na manipulację, wiara w nawet te najmniej prawdopodobne wiadomości wynika u wielu z nas z nieuważności, skanowania, równoczesności odbierania informacji i wykonywania innych działań, a także z naszych aspiracji, potrzeb lub lęków. Od dziesiątek lat wiadomo, że „zła informacja jest dobrą informacją”, ponieważ porusza emocjonalnie odbiorcę, daje mu pożywkę dla skrywanych na co dzień obaw, dostarcza sensacyjnych tematów do rozmowy z najbliższymi i znajomymi.

Cała sztuka przy takiej dezinformacji polega na tym, żeby odbiorcy się bali, ale nie wpadli w panikę, ponieważ trudno jest zapanować nad spanikowanym tłumem. Wydarzenia w Ukrainie, kolejne dni wojny na terytorium tego państwa dostarczają wielu prawdziwych i zmyślonych powodów do strachu oraz lęku. Nadawcy dezinformacji chcą, żebyśmy odczuwali silny lęk, który będzie nas paraliżował, wysuwał na pierwsze miejsce potrzebę przetrwania, instynkt samozachowawczy, a w ostatnich latach także aspirację do bycia kimś wyjątkowym, sprzeciwiającym się ponadnarodowemu spiskowi, antysystemowcem i sceptykiem naukowym, społecznym, politycznym czy gospodarczym. Dla nadawców dezinformacji najlepiej byłoby, gdybyśmy okazali się tzw. „pożytecznymi idiotami” lub byli „głupio mądrzy”.

Jako ekspert w Instytucie Ekspertyz Kryminalistycznych „Analityks” mam do czynienia z wieloma rasistowskimi, ksenofobicznymi, nacjonalistycznymi, faszystowskimi oraz znieważającymi i obelżywymi komunikatami, które są powtórzeniem wszechobecnych fake newsów lub interpretacyjnym zakomunikowaniem o nich za pośrednictwem mediów społecznościowych. W zwalczaniu dezinformacji nie chodzi tylko o „wolność do”, najbardziej skuteczne byłyby działania, w których najistotniejsza byłaby „wolność od”, zagwarantowana przez aplikacje rozpoznające boty działające w sieci oraz surowe prawne regulacje, zabraniające rozpowszechnienia informacji niesprawdzonych nie tylko przez media, ale i przez nadawców indywidualnych w przestrzeni internetowej. Zapewne w takiej rzeczywistości wojen prawie by nie było, a te, które by wybuchły, kończyłyby się bardzo szybko.

Tytuł, śródtytuły i skróty od redakcji

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Firmy faktoringowe należące do PZF (Polskiego Związku Faktorów) sfinansowały ponad 21 mln faktur od stycznia do września 2024 roku, polepszając płynność finansową przedsiębiorców, którzy wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności. Dlaczego małe i średnie firmy, szczególnie współpracujące z większymi kontrahentami, powinny korzystać z faktoringu?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

W sklepach pełno jest kolorowych zabawek, które kuszą swoim wyglądem i różnorodnością. Wybór odpowiedniego prezentu dla dziewczynki na święta może być jednak wyzwaniem, szczególnie jeśli zależy Ci na tym, aby prezent był atrakcyjny, trwały i posiadał walory edukacyjne.

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

Foliopak kurierski to bardzo popularne opakowanie wykorzystywane do przesyłek. Jednak zwykły model foliowy niekoniecznie jest przyjazny dla środowiska. Na szczęście nowoczesne technologie pozwalają na wyszukiwanie rozwiązań pozwalających lepiej zatroszczyć się o naszą planetę. Jednym z nich jest foliopak eko – oto powody, dla których warto na niego postawić!

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Umawianie wizyt i konsultacje lekarskie online – niezbędnik pacjenta

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Zaginęła pani Krystyna z gminy Lubartów. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach 65-latki.

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Materace piankowe Snoovio to atrakcyjna propozycja dla osób, którym zależy na jakości snu. Produkowane są przez firmę Qemetica - lidera w produkcji pianek o ponad 50-letnim doświadczeniu. Użycie w ich strukturze pianki termoelastycznej, hybrydowej i konwencjonalnej pozwala czerpać korzyści każdej z nich. W naszym artykule przedstawiamy materac Snoovio Exclusive, Snoovio Premium i Snoovio Easy - sprawdź, który najbardziej pasowałby do Twoich potrzeb!

W środę swoje racje przed sądem przedstawiło oskarżenie i obrona. Wyrok ma być ogłoszony w piątek

Strzelanina pod remizą. Tylko straszył czy chciał zabić?

Przewód sądowy został zamknięty. Mowy końcowe wygłoszone. Teraz sąd zdecyduje czy Łukasza W. skazać za usiłowanie zabójstwa, czego chce prokuratura, czy też uniewinnić, o co wnosi obrona.

Nikodem Koszałka (z piłką) to jeden z liderów Piątego Faulu

Pod Koszami Dziennika Wschodniego: Sfaulowane Lisy

Piąty Faul pokonał Flying Foxes w ramach piątej kolejki rozgrywek Pod Koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego.

Black metalowy koncert roku w Zgrzycie
koncert
24 listopada 2024, 19:00

Black metalowy koncert roku w Zgrzycie

Legenda black metalu – Gorgoroth oraz gość specjalny, grupa Mortiis wystąpią w najbliższą niedzielę w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt.

Minister nauki gra na perkusji i obiecuje miliony złotych na kulturę studencką
Zdjęcia
galeria

Minister nauki gra na perkusji i obiecuje miliony złotych na kulturę studencką

Do Lublina po raz kolejny przyjechali przedstawiciele kultury studenckiej z całej Polski. Minister nauki zapowiedział w środę uruchomienie pieniędzy na rozwój studenckich inicjatyw.

KODY 2024. Na początek koncert w klasztorze
Zdjęcia
galeria

KODY 2024. Na początek koncert w klasztorze

W środowy wieczór ruszył 16. Festiwal Tradycji i Awangardy Muzycznej „KODY”. Na początek w przestrzeni klasztoru oo. Dominikanów w Lublinie wystąpił Radical Polish Ansambl.

Tomasz Celej to lider Matematyki

Tomasz Celej wciąż błyszczy w rozgrywkach LNBA

Za nami kolejne mecze w rozgrywkach LNBA. Matematyka wciąż na czele Konferencji A. Tomasz Celej i spółka w niedzielę pokonali po dramatycznym meczu Alco 63:60.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium