Nowym wiceprzewodniczącym Rady Miasta został Zbigniew Łagodziński, pokonując jednym głosem Mariusza Fijałkowskiego, kandydata PiS, choć obaj są z tego samego komitetu „Lepsza Łęczna”. W wyniku tarć politycznych w Radzie Miasta stanowisko straciła Anna Cieślińska, dotychczas zastępca burmistrza. Zmienił się także szef Komisji Rolnictwa.
Konflikt pomiędzy Radą Miasta a burmistrzem Łęcznej Lechem Włodarskim narastał od kilku miesięcy. Pierwszym symptomem było odejście radnego Piotra Kotuły z klubu burmistrza „Wspólna Sprawa”. Po śmierci Adama Grzesiuka („Wspólna Sprawa”), radnego, a zarazem wiceprzewodniczącego RM, na stanowisku wiceprzewodniczącego był wakat. Według niepisanej umowy, to stanowisko jest przeznaczone dla radnego z klubu burmistrza. Jednak od kilkunastu dni głośnio mówiło się, że kandydatem na ten wakat będzie radny Mariusz Fijałkowski.
– Odwołanie Teodozji Syty ze stanowiska przewodniczącej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, a także forsowanie na wiceprzewodniczącego rady kandydatury Mariusza Fijałkowskiego będzie działaniem wbrew wcześniejszym ustaleniom i oznaczać będzie zerwanie wzajemnych zobowiązań – ostrzegał przed środową sesją Rady Miasta burmistrz.
W środę doszło do zwarcia i podczas sesji nastąpiły zmiany. Głosami radnych z PiS, Piotr Kotuła, niedawny radny z komitetu burmistrza, zastąpił Teodozję Sytą.
Chwilę później Tomasz Dudek, radny z PiS, wystawił kandydaturę Mariusza Fijałkowskiego na wakat wiceprzewodniczącego Rady Miasta Łęczna. Teodozja Syta zaproponowała natomiast Zbigniewa Łagodzińskiego. Ten ostatni wygrał jednym głosem. Warte uwagi jest to, że Łagodziński i Fijałkowski są członkami 3-osobowej „Lepszej Łęcznej”.
– Niestety poprzez wczorajsze personalne głosowania, grupa nieprzychylnych radnych zdecydowała o zerwaniu współpracy w Radzie Miejskiej w dotychczasowym kształcie. Czuję żal i rozczarowanie tym, że dotychczasowy koalicjant nie wywiązał się ze wspólnych ustaleń. Grupa radnych zamiast współpracy wybrała drogę konfliktu, która przecież niczemu dobremu nie służy – mówi Lech Włodarski, burmistrza Łęcznej.
– Deklaruję współpracę z burmistrzem. W samorządzie nie chodzi o barwy partyjne, ale o pracę na rzecz mieszkańców i miasta – mówi Zbigniew Łagodziński. – Jestem zwolennikiem dialogu z burmistrzem, łagodzenia napięć w Radzie Miasta.
– Mimo zmian bardzo mnie cieszy, że nowy wiceprzewodniczący Zbigniew Łagodziński deklaruje chęć dialogu i współpracy, a także pomoc w realizacji projektów dla naszej gminy. O to przecież właśnie chodzi – mówi Leszek Włodarski.
W konsekwencji środowej sesji, w czwartek Włodarski odwołał Annę Cieślińska, zastępcę burmistrza, rekomendowaną ze strony dotychczasowego koalicjanta – PiS.
– Powołanie w styczniu Anny Cieślińskiej na zastępcę miało być nowym otwarciem i konsolidacją podejmowanych działań w ramach naszej koalicji. Niestety: zamiast tego przez ostatnie tygodnie grupa radnych testowała wytrzymałość tego porozumienia, aby je ostatecznie zerwać. Odwołanie Anny Cieślińskiej było jedynie konsekwencją działań radnych, którzy złamali wspólne ustalenia – tłumaczy Włodarski. – Nadal deklaruję wolę współpracy ze wszystkimi. Nie obrażam się na nikogo, nie zamykam się na żadne środowisko. Postaram się z pomocą otwartych na współdziałanie radnych wszystko poukładać.
Takie same stanowisko prezentuje wiceprzewodniczący Zbigniew Łagodziński.