Policja ostrzega przed internetowymi oszustami. Wymyślają coraz to nowsze sposoby, aby ukraść pieniądze. To np. metoda „na etykietę”.
- Apelujemy o czujność i rozwagę! Aby nie paść ofiarą oszustwa „na etykietę”, należy korzystać wyłącznie z rozwiązań wysyłkowych oferowanych przez platformy sprzedażowe lub zorganizować wysyłkę do kupującego na własną rękę – radzi lubelska policja i przedstawia kolejną metodę działania przestępców w sieci.
Na policję w Tomaszowie Lubelskim zgłosił się 50-letni mężczyzna. Powiedział, że został oszukany na 6 tys. zł podczas internetowej sprzedaży telefonu komórkowego.
- Mężczyzna zamieścił na jednym z portali społecznościowych ogłoszenie sprzedażowe. Tego samego dnia odezwała się do niego osoba zainteresowana ogłoszeniem. Zapytała o możliwość zakupu telefonu "za pobraniem". Mężczyzna zgodził się na taką formę wysyłki – podają policjanci.
Sprzedawca zapakował przesyłkę, Nakleił na niej etykietę, którą mailem otrzymał od zamawiającego,
- Podczas korespondencji, 50-latek podał osobie zainteresowanej telefonem swoje dane, numer kontaktowy, numer konta bankowego oraz adres mailowy. Oszust dane te wykorzystał i podszywając się pod adres mailowy firmy kurierskiej przesłał podrobioną etykietę 50-latkowi – ujawnia policja.
Po tym jak mężczyzna zorientował się, że mail jest fałszywy, a przesyłka nie jest „za pobraniem”, zadzwonił na infolinię firmy kurierskiej informując o oszustwie. - Szybka reakcja pozwoliła zablokować wydanie paczki z paczkomatu, dzięki czemu oszust nie otrzyma telefonu za który nie zapłacił – dodają policjanci.