O porażce Tura w Rykach zadecydowały indywidualne błędy, reszta wyników lubelskiej okręgówki

Kibice w Rykach nie mogli jednak narzekać na nudę, bo miejscowy Ruch oraz Tur Milejów stworzyły niezłe widowisko. Gospodarze w pierwszej połowie prowadzili grę, a swoją przewagę udokumentowali trafieniem Patryka Słomki. Zawodnicy Ruchu popisali się tutaj sprytem, bo szybko rozegrali rzut wolny w środku boiska.

Dumny z siebie może był także Bartłomiej Bułhak. Najlepszy strzelec Ruchu doskonale podał do Patryka Słomki, który wyszedł na czystą pozycję i nie miał problemów z pokonaniem Dawida Wawra. Tuż po przerwie padł drugi gol dla Ruchu. Tym razem miejscowi wykonywali rzut rożny, po którym gola zdobył Bartosz Woźniak. Przyjezdni odpowiedzieli tylko golem w doliczonym czasie gry autorstwa Marcela Gabrelskiego.

– Popełniamy indywidualne błędy, co skutkuje porażkami. Przy pierwszej bramce nie stanęliśmy przy piłce, co uniemożliwiłoby szybkie wznowienie gry. Przy drugim trafieniu z kolei zagapiliśmy się przy rzucie rożnym – mówi Damian Miazga.

Szkoleniowiec Tura cały czas jest jednak pełen optymizmu. Ma do niego podstawy, bo jego piłkarze nie grają źle i są chwaleni przez przeciwników. To jednak nie przynosi punktów. – Brakuje nam napastnika, takiej typowej „dziewiątki”. Na pewno w lecie będziemy się za takim rozglądać – zdradza opiekun milejowian.

On może psioczyć na kalendarz rozgrywek, bo Tura czekają teraz konfrontacje z ekipami z ligowej czołówki. W środę piłkarze z Milejowa zagrają z rezerwami Avii Świdnik, a następnie czeka ich konfrontacja z Polesiem Kock. – Nikogo nie boimy się, bo do każdego przeciwnika podchodzimy z maksymalną koncentracją – wyjaśnia Damian Miazga.

Ruch w środku tygodnia zagra z kolei z Orionem Niedrzwica. – To silny przeciwnik. Nie boję się o nasz skład, bo większość moich podopiecznych to licealiści. Mam bardzo młody zespół. W sobotnim spotkaniu nasza średnia wieku nie przekraczała 20 lat – mówi Sebastian Kozdrój, trener MKS Ruch.

MKS Ruch Ryki – Tur Milejów 2:1 (1:0)

Bramki: Słomka (20), Bartosz Woźniak (47) – M. Gabrelski (90+3)

Ruch: Królik – K. Nastalski, Kuchnio, Błażej Woźniak, M. Głodek (60 Koźlak), F. Kryczka (55K. Głodek, 70 Beczek), Słomka (55 Oleksiuk), Wasilewski, M. Gałązka (85 Piotrowski), Bartosz Woźniak, Bułhak (87 Mateńka).

Tur: Wawer – Żmuda, Kowalski, Warecki, Ziemkiewicz (46 Kozyra), Kostiuk, Rembiesa, Greniuk, Białek, Suryś (46 M. Gabrelski), Orysz.

Żółte kartki: Koźlak, Bułhak, Nastalski – Ziemkiewicz, Warecki. Sędziował: Ryba. Widzów: 100.

Maszerują w górę tabeli

POM Iskra Piotrowice w rundzie wiosennej jeszcze nie stracił punktu. W niedzielę piłkarze z Piotrowic rozbili Orion Niedrzwica aż 4:1

Wyniki: Sygnał Lublin – Trawena Trawniki 0:0 * MKS Ruch Ryki – Tur Milejów 2:1 (Słomka 20, Bartosz Woźniak 47 – M. Gabrelski 90+3) * Sokół Konopnica – Tarasola Cisy Nałęczów 0:0 * Hetman Gołąb – Czarni 1947 Dęblin 1:1 (Skrzypiec 45 – Komosa 90+2) * Orion Niedrzwica – POM Iskra Piotrowice 1:4 (Dziwulski 90 z karnego – Bartoszcze 14, Mietlicki 19, Szabłowski 30, Kośka 50 z karnego) * Wisła II Puławy – Avia II Świdnik 1:1 (Gałązka 72 – Lenard 15) * Unia Bełżyce – Polesie Kock 1:1 (Sułek 68 – Duda 75).