Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Maciej Kaczanowski)
Zaniepokojeni świadkowie wezwali policję. Bali się o kierowcę ciężarówki, z którym nie można było nawiązać kontaktu.
Ciężarówka stała na środku skrzyżowania w miejscowości Głusk w powiecie opolskim. W środku siedział mężczyzna, ale świadek zdarzenia na mógł nawiązać z nim kontaktu. Mężczyzna obwiał się, że coś się stało, a kierowca potrzebuje pomocy. Zadzwonił na policję.
Kiedy na miejsce przyjechał patrol, okazało się, że kierowca jest pijany. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
– Mężczyznę czeka teraz szereg czynności procesowych i rozprawa w sądzie. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Musi się także liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi swojej nietrzeźwej jazdy – informuje policja.
