Arkadiusz Bednarczyk z Motoru Lublin wygrał II Turniej o Puchar Marszałka FIFA 21 „Lubelskie 2020”. W finale po emocjonującym meczu pokonał Sebastiana Całkę z Podlasia Biała Podlaska 4:3.
Do rywalizacji podobnie, jak kilka miesięcy temu przy okazji pierwszej edycji przystąpiło ośmiu zawodników, którzy reprezentowali kluby z naszego regionu.
W grupie A znaleźli się: Arkadiusz Korolczuk (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski), który grał reprezentacją Włoch, Bednarczyk (Motor Lublin) – Francja, Przemysław Banaszak (Górnik Łęczna) – Belgia oraz Sebastian Całka (Podlasie Biała Podlaska) – Niemcy. W grupie B walczyli za to: Dawid Kuliga (Avia Świdnik) – Holandia, Dawid Salewski (Chełmianka Chełm) – Polska, Julien Tadrowski (Stal Kraśnik) – Hiszpania oraz Tomasz Zając (Wisła Puławy) – Portugalia.
W pierwszej grupie najlepszy okazał się Bednarczyk, który wyszedł z pierwszego miejsca z kompletem punktów. Drugi był Całka. W grupie B do półfinałów awansowali za to: Kuliga i Zając. Starcia o wielki finał były jednostronne, bo gracz Motoru ograł rywala z Wisły Puławy aż 5:2. Z kolei Całka poradził sobie z Kuligą 2:0.
Znacznie więcej emocji było w finale i pojedynku o trzecie miejsce. To najważniejsze spotkanie było otwarte do samego końca. Całka prowadził 1:0 i 2:1. W kolejnych fragmentach musiał jednak gonić wynik, bo Bednarczyk zaliczył dwa trafienia z rzędu. Piłkarz Podlasia w 83 minucie zdołał wyrównać i wszystko zaczynało się od początku. Ostatnie słowo należało jednak do zawodnika Motoru, który dosłownie w ostatniej chwili strzelił na 4:3 i wygrał zmagania w II Turnieju o Puchar Marszałka FIFA 21 „Lubelskie 2020”. Na najniższym stopniu podium stanął reprezentujący Avię Kuliga, który pokonał Zająca także 4:3.
Przypomnijmy, że to właśnie Całka kilka miesięcy temu triumfował w pierwszej edycji turnieju. Tym razem musiał się zadowolić drugą lokatą. – Arek super gra w Fife i wysoko zawiesił poprzeczkę. Dwa razy mnie pokonał, więc ukłon w jego stronę i gratulacje – mówi Sebastian Całka. – Nie da się ukryć, że w rankingu turniejów ja jestem pierwszy – śmieje się piłkarz Podlasia. – Jestem zadowolony, bo świetnie się bawiłem. Druga lokata też cieszy – wyjaśnia.
Jak swój występ ocenia młody gracz Motoru? – Spokój i w grach i w życiu jest najważniejszy. Podchodziłem do tego meczu finałowego z przewagą psychiczną, bo wygrałem mecz w grupie. Fajnie, że po raz drugi okazałem się lepszy. Przyjeżdża się na turniej, żeby wygrać, ale ja liczyłem przede wszystkim na dobrą zabawę. Mogłem też reprezentować swój klub, w którym jestem od dziecka – cieszy się Arkadiusz Bednarczyk.
Organizatorami zawodów byli: Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego i Organizacja Środowiskowa Akademickiego Związku Sportowego. Partnerem wydarzenia jest z kolei Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego.