Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

5 grudnia 2019 r.
10:03

Pochodzi z Ukrainy, swój biznes założył w Lublinie. "W Polsce jest bardzo dobry rynek"

4 A A
– W Lublinie żyje mi się świetnie. To tu narodziło się moje dziecko. Na Ukrainie za wszystko trzeba płacić. Przykładowo, za poród również. W Polsce jest większa wolność. Jestem tu szczęśliwy. Moje dziecko ma świetne perspektywy. Widzę tu przyszłość swoją i swojej rodziny, choć ciężko przewidzieć, co będzie za kilka lat – mówi Anton Sosinsky, właściciel Frunutex
– W Lublinie żyje mi się świetnie. To tu narodziło się moje dziecko. Na Ukrainie za wszystko trzeba płacić. Przykładowo, za poród również. W Polsce jest większa wolność. Jestem tu szczęśliwy. Moje dziecko ma świetne perspektywy. Widzę tu przyszłość swoją i swojej rodziny, choć ciężko przewidzieć, co będzie za kilka lat – mówi Anton Sosinsky, właściciel Frunutex (fot. Dominika Tworek)

Zatrudnia trzy osoby. Herbaty z jego ziół piją i Niemcy, i Francuzi. A sam jednym ze swoich produktów naciera swoje dziecko.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Firma Frunutex sprzedaje mrożone i suszone owoce i wytłoki, suszone zioła, a także pestki owoców, np. malin, truskawek czy jagód. Ich główni odbiorcy to partnerzy w Niemczech, Francji czy Holandii. Eksportują też m.in. do Kanady.

Nie było trudno

Założyciel firmy Anton Sosinsky pochodzi z Ukrainy. Przeprowadził się do Lublina, by tu rozpocząć swój własny interes.

– Lubelszczyzna jest krajowym liderem wielu upraw rolniczych i sadowniczych. Takie położenie geograficzne daje dostęp do lokalnie uprawianych owoców oraz do dziko rosnących jagód na Ukrainie, którą dzieli od Lublina zaledwie 90 km. Kiedy zakładałem firmę w 2015 roku, naszym głównym zajęciem był import mrożonych owoców, w tym jagód. Dopóki kontrahent z Hamburga – duży producent herbat – nie zapytał mnie o suszony czarny bez. Wtedy zgłębiłem temat i zacząłem zajmować się suszonymi owocami i ziołami – wraca pamięcią do początków działalności. Opowiada o swoich motywacjach: – W Polsce jest bardzo dobry rynek. Założenie spółki nie było trudne. Miałem tu też przyjaciela, który był moim punktem zaczepienia. Pomagał mi na początku.

Dziecko w oleju z pestek malin

Półki w biurze firmy uginają się pod ciężarem wielkich, szklanych słoi. A w nich pestki: rokitnik, żurawina, malina, borówka czy czarna porzeczka. Służą jako baza do produkcji olejków kosmetycznych i wyrobów farmaceutycznych.

Olej z pestek żurawiny działa antyoksydacyjnie, z nasion czarnej porzeczki wpływa na jędrność skóry, a rokitnikowy polecany jest do cery odwodnionej czy napiętej.

– Ja i moja rodzina sami używamy wyrobów z tych pestek. Nasze dziecko smarujemy olejem z pestek malin, który ma działanie przeciwsłoneczne i nawilżające skórę – zdradza Sosinsky.

Z ziół powstają herbaty. Kocanka piaskowa, kwiat lipy czy czarnego bzu, aronia, rokitnik oraz dzika róża – to tylko niektóre suszone jagody i zioła, które posiada w swojej ofercie Frunutex.

Towarem są także wytłoki owocowe – pozostałości po wyciśniętym soku. – Kiedyś traktowano je jak odpady, a dziś stanowią doskonały użytek. Naukowcy z instytutów w Szwecji, Niemczech czy Nowej Zelandii stwierdzili, że wytłoki z produkcji soków mają więcej wartości odżywczych niż same soki. Są w nich skórki owoców – absolutnie najlepsze. Wytłoków używa się głównie do wyrobów farmaceutycznych. Są doskonałymi nutraceutykami – oddziałują pozytywnie na funkcjonowanie organizmu i zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych – opowiada właściciel.

Jakość jest najważniejsza

Część surowców importują. Współpracują z polskimi i ukraińskimi dostawcami. Mają też własne przetwórstwo.

– Wierzymy, że naturalne produkty są wartościowe i zdrowe tylko wtedy, kiedy wiemy, jak i gdzie rosną oraz z jakich pochodzą upraw. Surowce pozyskujemy tylko od sprawdzonych producentów. Od lat tych samych. Ja osobiście raz na trzy miesiące odwiedzam ich po to, by skontrolować, czy wszystko jest w porządku. Jakość jest dla nas najważniejsza. Przeważająca część dostawców ma odpowiednie certyfikaty oraz dysponuje nowoczesnymi liniami oczyszczającymi z możliwością sortowania laserowego i wykrywania metali. Produktom robimy podstawowe badania na obecność pestycydów. Duży nacisk kładziemy też na suszarnie. Sprawdzamy je m.in. pod kątem tego, by dym z pieców nie przenikał do produktu.

Firmy, którym Frunutex dostarcza swoje produkty, sprzedają je później na całym świecie. W Niemczech, w okolicy Gamburga, istnieje wiele przedsiębiorstw, które zajmują się herbatami. Kupują od Frunutexu suszone owoce, robią z nich mieszanki i sprzedają do Chin, Japonii czy Indii.

Ekologia to ciągła kontrola

– To, że produkty są ekologiczne, znaczy, że pozyskiwane są od rolników, którzy wytwarzają je bez udziału nawozów sztucznych, chemicznych środków ochrony roślin oraz antybiotyków. Są naturalne i nie szkodzą środowisku. Certyfikat ekologiczny sprawia, że każdego roku mamy kontrole produktów – informuje Sosinsky.

On sam stara się żyć w sposób ekologiczny, a przede wszystkim jeść taką żywność: – Biorę udział w targach ekologicznych, gdzie przyjeżdżają rolnicy, którzy sprzedają organiczne warzywa, mleko, masło. Kupuję te produkty. Smakują lepiej. Jem pomidory, kiedy jest na to sezon, a nie np. w lutym – mówi. I dodaje: – Pestycydy są wszędzie na świecie. Nawet w rafach koralowych. To przerażające.

Złota Pięćsetka. Firmy z przychodem do 50 mln zł

Złota Pięćsetka. Firmy z przychodem do 10 mln zł

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Karnawałowe szaleństwa w Berecie
foto
galeria

Karnawałowe szaleństwa w Berecie

Jak dziewczyny idą w miasto, to nie ma to tamto. Szaleństwo do rana. Jeśli jesteście ciekawi, co się działo w Berecie, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

światełko do nieba w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Światełko do nieba rozbłysło nad Lublinem!

Nieodłączny element finału WOŚP, czyli światełko do nieba zakończyło wielki finał 33. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Jubileuszowy, 30. festiwal kolęd za nami. Grand Prix dla zespołu z Puław
galeria

Jubileuszowy, 30. festiwal kolęd za nami. Grand Prix dla zespołu z Puław

Dzisiaj w sali widowiskowej Domu Chemika - Puławskiego Ośrodka Kultury, publiczność miała okazję obejrzeć finałowy koncert laureatów 30. Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd. Występy najlepszych wykonawców nagrodzono gromkimi brawami. Na koniec podzielono jubileuszowy tort.

PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała 3:2, mimo że prowadziła już 2:0

PZL Leonardo Avia Świdnik przywiozła z Bielska-Białej tylko punkt

Mimo że PZL Leonardo Avia Świdnik prowadziła z BBTS Bielsko-Biała już 2:0 w setach, ostatecznie przegrała 2:3

Rafał Siwek
Lubelska premiera opery

Nadrabiam wieloletnie zaległości w polskich występach

Rafał Siwek: laureat międzynarodowych konkursów wokalnych. Regularnie występuje na najlepszych scenach operowych na całym świecie. Siwek jest uznawany za jednego z najwybitniejszych śpiewaków operowych w Polsce. W lubelskim „Don Giovannim” wcielił się w rolę Komandora. Rozmawiamy o współczesnej operze, o trudnościach związanych z zawodem i o tym, dlaczego włoska publiczność jest najlepsza na świecie.

Mniej wiernych, mniej powołań? Jak wygląda sytuacja w Kościele?
RAPORT

Mniej wiernych, mniej powołań? Jak wygląda sytuacja w Kościele?

Zmiany demograficzne, a może głębokie przemiany światopoglądowe? Jedno jest pewne: w kościołach jest coraz miej wiernych.

Skoki narciarskie. Życiówka Pawła Wąska na zawodach w niemieckim Oberstdorfie

Skoki narciarskie. Życiówka Pawła Wąska na zawodach w niemieckim Oberstdorfie

Świetny występ Pawła Wąska na skoczni mamuciej w Oberstdorfie. Polski zawodnik zajął znakomite, czwarte miejsce ustanawiając przy tym swój najlepszy wynik w zawodach Pucharu Świata

Dziesiąta wygrana PGE Startu w tym sezonie
ZDJĘCIA
galeria

Dziesiąta wygrana PGE Startu w tym sezonie

W hali Globus nie było w niedzielę pięknego basketu, ale najważniejszą informacją jest zwycięstwo PGE Startu Lublin. Gospodarze pokonali Arriva Polski Cukier Toruń 79:71.

Jest śledztwo ws. zabójstwa ratownika medycznego w Siedlcach

Jest śledztwo ws. zabójstwa ratownika medycznego w Siedlcach

W niedzielę Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła śledztwo w sprawie dokonanego w sobotę zabójstwa ratownika medycznego z Białej Podlaskiej - poinformowała rzecznik siedleckiej prokuratury okręgowej prok. Krystyna Gołąbek.

Puławy i Janowice grają z orkiestrą. Dzisiaj biegali i morsowali
zdjęcia
galeria

Puławy i Janowice grają z orkiestrą. Dzisiaj biegali i morsowali

Przez całą niedzielę na ulicach Puław, Kazimierza Dolnego, Nałęczowa oraz innych miast i wsi powiatu puławskiego można było spotkać wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Janowicach zbiórkę połączono z morsowaniem, w Puławach m.in. z biegami na stadionie.

Lublin gra z orkiestrą! Wielka zabawa w szczytnym celu
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Lublin gra z orkiestrą! Wielka zabawa w szczytnym celu

Spacer z chartami, profilaktyczne badania oraz wielka zabawa pod galerią Olimp. Wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy opanował Lublin.

Trwa 33. finał WOŚP
33. Finał WOŚP

Do godz. 15.30 zebrano ponad 60 mln zł

Podczas 33. Finału Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy do godz. 15.30 w niedzielę zebrała na onkologię i hematologię dziecięcą ponad 60 mln zł. – Zróbmy wszystko, aby ten dzień był niezwykle pozytywny, ciepły, radosny" - zaapelował prezes WOŚP Jerzy Owsiak.

Fotradar w Świdniku rozpoczął działanie w grudniu 2023 roku

Król polskich fotoradarów błyska w Świdniku: 21 tys. zdjęć

Po kilu latach przerwy, fotoradar z naszego regionu jest  krajowym liderem w liczbie zarejestrowanych wykroczeń. Urządzenia pracujące przy al. Tysiąclecia w Świdniku. Rośnie mu konkurencja, bo w tym roku do sieci 33 „lubelskich” fotoradarów dojdą dwa nowe oraz dwa odcinkowe pomiary prędkości (opp). "Dobra informacja" to taka, że opp w Gołębiu, przy drodze woj. nr 801 Puławy-Dęblin, wciąż nie działa.

Trener Lewartu Wojciech Stefański sprawdzał w sobotę pięciu piłkarzy

Lewart wygrał dwa sparingi, wkrótce pierwsze transfery?

Sobota była bardzo pracowita dla piłkarzy Lewartu Lubartów. Trener Wojciech Stefański zafundował swoim podopiecznym dwa mecze kontrolne. W obu trzecioligowiec zmierzył się z czołowymi ekipami IV ligi. Najpierw pokonał w Biłgoraju tamtejszą Ładę 2:1. Wieczorem wygrał za to u siebie z Lublinianką 1:0.

Ulica Bernardyńska na starych zdjęciach
foto
galeria

Ulica Bernardyńska na starych zdjęciach

Skończyła się rozbiórka kamienicy przy ul. Bernardyńskiej 10, która w nocy z 17 na 18 stycznia uległa częściowemu zawaleniu. Tymi dramatycznymi wydarzeniami żył cały Lublin. Dlatego przypominamy historię ulicy, skąd się wzięła jej nazwa i jak dawniej wyglądała.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium