Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

2 stycznia 2020 r.
20:46

Tłum protestujących w Białej Podlaskiej stanął w obronie lekarza i skandował: "Murem za Haidarem" [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
91 165 A A

„Murem za Haidarem” – skandował w czwartek tłum przed szpitalem w Białej Podlaskiej. – Gdyby nie doktor Riad Haidar, nie byłoby dziś mojej córki, która 20 lat temu przyszła na świat za wcześnie – mówiła wzruszona pani Beata. Podobnych wyznań było więcej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W sumie kilkaset osób uczestniczyło w proteście przeciwko decyzji dyrektora bialskiego szpitala Adama Chodzińskiego, który odsunął Riada Haidara od kierowania oddziałem neonatologicznym.

– Panie dyrektorze, powinien pan wycofać swoją decyzję. W szpitalu nie powinno być polityki – apelował Tomasz Zimoch, kiedyś komentator sportowy, a dziś kolega Haidara z sejmowej ławy.

Lekarza wspierały też wnuczki. – To nie tylko nasz dziadek, ale także doktor, bo my też przyszłyśmy na świat miesiąc wcześniej – przyznały bliźniaczki. Protestujący mieli transparenty i czerwone balony.

Przypomnijmy, że znany lekarz od blisko 30 lat szefował „swojemu dziecku”, bo sam ten oddział budował.

– Jestem zasmucony, bo odbierają mi opiekę nad moim dzieckiem. To niesłuszne i niesprawiedliwe. W moim odczuciu decyzja ma podtekst polityczny – uważa Haidar, który od niedawna jest także posłem Koalicji Obywatelskiej.

Jego zdaniem, to właśnie polityka może leżeć u podstaw decyzji dyrektora, który jest radnym Zjednoczonej Prawicy, a w przeszłości był zastępcą prezydenta Dariusza Stefaniuka (PiS).

Umowa ordynatorska w bialskim szpitalu wygasała Haidarowi z końcem roku. Dyrektor Chodziński przedstawił mu propozycję dalszej współpracy, ale bez kierowania oddziałem. Na to ordynator nie przystał.

– Powód jest prozaiczny, pan Haidar miał umowę do 31 grudnia i ona po prostu wygasa – tłumaczył nam Chodziński. Dlaczego umowy nie przedłużono? – Wyczerpaliśmy możliwość aneksowania ze względu na kwotę. Teraz musi być ogłoszony konkurs na ordynatora – tłumaczył dyrektor, podkreślając, że ceni dotychczasowego ordynatora jako „lekarza i wybitnego specjalistę”.

Tymczasem Haidar swoje nastawienie do dyrektora zmienił. – Po tym, co się stało utraciłem całe zaufanie, którym darzyłem obecnego dyrektora, wierząc naiwnie, że nie traktuje szpitala jako łupu. Dzisiaj trudno mi sobie wyobrazić pracę pod tym kierownictwem – przyznaje lekarz. – Pan Adam Chodziński udowodnił, że wybiera partyjną dyscyplinę.

Jak przekonuje, udawało mu się łączyć funkcję posła z zarządzeniem oddziałem. – Od początku kadencji Sejmu opuściłem tylko jedno z ponad 200 głosowań, a oddział działał równie wzorowo jak wcześniej. Kończyłem nocne głosowanie, a rano już byłem w pracy – podkreśla Haidar.

W obronie dotychczasowego ordynatora stanął najpierw Jerzy Owsiak, a później Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. Głosów w tej sprawie jest więcej.

– Nie można z dnia na dzień pozbawić nas osoby kierującej, gdyż stwarza to zagrożenie dla życia i zdrowia leczonych noworodków. Według nas wszystkich jest to decyzja nieprzemyślana i pochopna – przyznają zgodnie pracownicy oddziału neonatologicznego, który nosi imię WOŚP. Nieprzypadkowo, bo ponad 90 proc. sprzętu to dary od Orkiestry. W internecie można też podpisać petycję za przywróceniem Haidara na stanowisko ordynatora.

On sam przyznaje, że nadal będzie leczyć małych pacjentów, ale w swojej prywatnej praktyce. Nie ukrywa też, że dostał już kilkanaście propozycji pracy z innych szpitali.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrał w Bydgoszczy 80:71. Znakomity mecz rozegrała Magdalena Szymkiewicz, która tym razem zapisała na swoim koncie 18 punktów.

Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych
Magazyn
galeria

Ona po prostu kocha zwierzęta. Stworzyła kociarnię w domku po dziadkach

Mogłaby skupić się na sobie i wieść spokojne życie. Wydawać pieniądze na własne zachcianki, a czas spędzać ze znajomymi. Ale woli poświęcić się zwierzakom. Materialnie nic z tego nie ma. Ale radość z pomocy "bezdomniakom" jest bezcenna

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Wielkie emocje w Świdniku, gdzie tamtejsza PZL Leonardo Avia przegrywała 0:2 z Mickiewiczem Kluczbork, ale potem przeszła istną metamorfozę i wygrała to spotkanie.

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

Lider z Chełma z dziewiątą wygraną z rzędu. Tym razem nie dał szans Lechii Tomaszów Mazowiecki

Prezes Josik zapewnił, że "wyczyścił" firmę i teraz PGK wychodzi na prostą

Prezes czyści PGK. Odwołał dyrektorów. Będzie na podwyżki

Było kiepsko, już jest lepiej, a będzie całkiem dobrze – tak w skrócie można podsumować przekaz z konferencji prezesa PGK Zamość. Franciszek Josik mówił o wprowadzonych oszczędnościach, realizowanych i planowanych inwestycjach oraz wytykał nieprawidłowości z czasów poprzedników

Padwa Zamość odniosła ważne zwycięstwo we własnej hali

Ważna wygrana KPR Padwy Zamość, porażka AZS AWF Biała Podlaska

Zespół Zbigniewa Markuszewskiego pokonał we własnej hali Pogoń Szczecin i awansował na drugie miejsce w tabeli. Punktów w tej kolejce nie wywalczyli za to akademicy z Białej Podlaskiej.

Walka w Radawcu była bardzo zacięta
ZDJĘCIA
galeria

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Sokołowi Konopnica zrobili Portugalię

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Podopieczni Dawida Paczki są w gronie ekip, które wiosną będą walczyć o awans do IV ligi

Poczuj weekend
foto
galeria

Poczuj weekend

Kolejna wyjątkowa noc w Helium Club. Uczestnicy imprezy mówią, że był ogień. A wy jak uważacie?

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin po pasjonującym spotkaniu ograł Kinga Szczecin 82:81. Obie ekipy walczyły o zwycięstwo do ostatnich sekund niedzielnego spotkania.

Mali wojownicy mają swoje święto
galeria

Mali wojownicy mają swoje święto

Te dzieci nie mają łatwego startu w życiu. Często w pierwszych chwilach po urodzeniu muszą być poddane intensywnej terapii, a wiele z nich toczy walkę o życie. Mowa o wcześniakach, które obchodzą właśnie swoje święto. Z tej okazji, w lubelskim szpitalu zorganizowano wyjątkowe wydarzenie.

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka
galeria

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka

Tak się zmęczył tańcząc na imprezie w wiejskim klubie, że postanowił wrócić do domu... ciągnikiem. Tyle że cudzym. A na dodatek po drodze go spalił. Ta historia będzie miała dla 20-latka poważne konsekwencje.

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Te apele są powtarzane co tydzień, ale sytuacja nie zmienia się na lepsze. Obecnie w banku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie wciąż bardzo brakuje trzech grup krwi

Straty sięgają co najmniej 600 tys. zł. W akcji gaśniczej brały udział OSP Milanów, OSP Koczergi, OSP Jasionka, OSP Laski, PSP Parczew i Policja
galeria

Hotelowa wiata poszła z dymem. Straty są potężne

Możliwe, że w ostatecznym rozrachunku straty będą jeszcze większe. Wstępnie oszacowano je na 600 tys. zł.

Szczypiornistki z Hiszpanii okazały się zbyt wymagającym rywalem dla MKS FunFloor

Fazy grupowej Ligi Europejskiej nie będzie. MKS FunFloor przegrał rewanż w Hiszpanii

MKS FunFloor Lublin przegrał w San Sebastian z Super Amarą Bera Bera i odpadł z międzynarodowych rozgrywek

Waldemar Robak

Dyrektor szkoły muzycznej stracił stanowisko. Sąd miażdży decyzję Ministerstwa Kultury

W marcu Ministerstwo Kultury odwołało ze stanowiska Waldemara Robaka, wieloletniego dyrektora szkoły muzycznej. On odwołał się jednak do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję resortu. Ale placówką kieruje już ktoś inny

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium