W sobotę poseł Prawa i Sprawiedliwości udostępnił zmontowany film z Martą Wcisło (KO) w roli głównej. W poniedziałek europosłanka ogłosiła, że zgłasza do prokuratury między innymi Czarnka za rozpowszechnianie tego materiału w sieci.
O zamiarach posłanki do Parlamentu Europejskiego Marty Wcisło informowaliśmy w poniedziałek. Jak uważa Marta Wcisło, niecenzuralne komentarze, które pojawiają się pod filmem świadczą o tym, że opublikowany materiał osiągnął swój cel, czyli wywołanie hejtu wobec niej.
Zdaniem lubelskiej polityk, treści te dyskredytują jej pracę oraz uderzają w jej dobre imię, a fakt, że Przemysław Czarnek nie usunął niecenzuralnych komentarzy pod wpisem, jest potwierdzeniem, że „odpowiada mu ten sposób prowadzenia polityki”.
Komentarza w tej sprawie udzielił nam sam zainteresowany, były minister edukacji i nauki, poseł Przemysław Czarnek.
– Mój wpis oprócz krytyki zachowania Pani poseł Wcisło, bo tak postrzegam ten film który znalazłem w internecie, zawiera także oryginalny film z krytykowaną powszechnie wpowiedzią pani poseł. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie jest zatem jawnym zamachem na wolność słowa i poglądów, niegodnym polityka państwa uchodzącego za praworządne – skomentował polityk PiS.
I faktycznie, pod wpisem zamieszczonym w serwisach społecznościowych na profilach polityka znajduje się link do artykułu, w którym oryginalny film jest zamieszczony, a wypowiedź posłanki krytykowana.
O dalszych losach konfliktu polityków zadecyduje zapewne prokuratura.