Czterostronicowa gazetka z opisem sejmowych osiągnięć poseł Magdaleny Gąsior-Marek, "jedynki” na lubelskiej liście PO, trafia do skrzynek pocztowych wyborców.
Posłanka tłumaczy, że nie jest to materiał wyborczy. – Posłowie i senatorowie mogą przedstawiać raport z działalności parlamentarnej – przekonuje Gąsior-Marek.
– Państwowa Komisja Wyborcza potwierdza, że mamy do tego prawo, a – moim zdaniem – także obowiązek, żeby rozliczyć się z mieszkańcami Lubelszczyzny i przedstawić im, co zrobiłam w Sejmie, jak wyglądała moja aktywność w regionie. To sucha i rzetelna informacja.
Nie chce powiedzieć, z jakich pieniędzy sfinansowała gazetkę. – Zobaczy pan w sprawozdaniu z działalności biura – odpowiada posłanka.