0,7 zł zapłacił za jeden głos wyborczy Ruch Palikota. To ponad dwadzieścia razy mniej niż wydał Sojusz Lewicy Demokratycznej - wyliczył "Puls Biznesu".
Najbardziej efektywnym w politycznym marketingu okazał się Janusz Palikot, którego partia wydała na kampanię 1 mln zł co oznacza, że jeden głos kosztował ją 0,7 zł. To ponad dwudziestokrotnie mniej niż w przypadku najmniej skutecznego Sojuszu Lewicy Demokratycznej (jeden głos - 16,7 zł).
PO i PiS osiągnęły zbliżony koszt uzyskania jednego głosu – ok. 5 zł.
Ruch Palikota dostał w tegorocznych wyborach 10,02 proc. poparcia (1 mln 439 tys. 490 głosów). Tymczasem SLD uzyskał najgorszy wynik od lat: 8,24 proc.