Polski Cukier AZS UMCS Lublin w dobrym stylu zakończył fazę grupową EuroCup i pokonał Ramat Hasharon.
Środowa rywalizacja w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli miała charakter towarzyski, bo żadna z ekip nie była już w stanie zmienić swojej pozycji w tabeli. Ten brak stawki widać było zwłaszcza po przyjezdnych, które wydawały się być wyjątkowo pozbawione braku większej motywacji.
Być może tym trzeba tłumaczyć dziwną zapaść zawodniczek z Azji, bo po pierwszej kwarcie gospodynie prowadziły 24:8. Później już skupiały się na kontroli wyniku i starały się zaoszczędzić jak najwięcej sił przed niedzielnym występem w Energa Basket Lidze. Ostatecznie lubelska drużyna wygrała 62:53 i spokojne może czekać na swojego przeciwnika w 1 rundzie play-ff.
Za środowy występ słowa uznania należą się Natashy Mack i Tetiany Yurkevichus. O ile do wysokiej dyspozycji Mack zdołaliśmy się przyzwyczaić, to postawa Ukrainki jest sporym zaskoczeniem. Yurkevichus zdobyła 8 pkt, ale zebrała aż 13 piłek. Jedną zbiórkę więcej na koncie miała Mack, ona też zdobyła aż 13 pkt dla Polskiego Cukru. W Ramat wyróżniła się Alisia Jenkins, która zdobyła 19 pkt.
– Styl może nie był najlepszy, ale cieszymy się ze zwycięstwa. Dużo strat, ale większość zespołu jest przeziębiona. Wiedzieliśmy, że im dłużej mecz będzie trwał, tym będzie dla nas ciężej. Powiedzieliśmy sobie, że musimy zbudować przewagę i to się udało. O jakimś zgraniu jeszcze nie ma mowy, ale pracujemy nad tym na każdym treningu. Byliśmy skoncentrowani na tym, co się wydarzy, a od jutra będziemy myśleli o Polkowicach. W głowach powoli rodzi się jakiś plan. Na pewno musimy zagrać lepiej niż dzisiaj, żeby nawiązać walkę z Polkowicami – podsumowuje trener akademiczek, Krzysztof Szewczyk.
W niedzielę o godz. 13 w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli dojdzie do kolejnej ciekawej konfrontacji. Rywalem Polskiego Cukru AZS UMCS będzie BC Polkowice. Zespół Karola Kowalewskiego to obecnie trzecia siła Energa Basket Ligi Kobiet. Mistrzynie Polski zaskakują za to w Eurolidze, gdzie są liderkami swojej grupy. Podobnie jak akademiczki, w środę występowały na arenie międzynarodowej i po zaciętym meczu wygrały na wyjeździe 63:62 z Tango Bourges Basket.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Ramat Hasharon 62:53 (24:8, 12:16, 17:13, 9:16)
AZS UMCS: Zec 15 (3x3), Mack 13, Stanaćev 10 (1x3), Yurkevichus 8, Ziętara 7 (1x3) oraz Taylor 6, Trzeciak 3 (1x3), Kuczyńska 0.
Ramat: Jenkins 19 (2x3), Saar14 (4x3), Collier 11 (2x3), Karsh 3 (1x3), Kersten-Raz 0 oraz Schuster 6 (1x3), Krenin 0, Deluty 0.
Sędziowali: Barkauskas, Urbanovic (obaj Litwa) i Blahout (Czechy). Widzów: 400.
GRUPA A
Crvena Zvezda MTS Belgrad – Panathinaikos Ateny 70:64.
- Panathinaikos 6 10 387:358
- Lublin 6 10 393:357
- Crveza Zvezda 6 9 421:447
- Ramat 6 7 394:433