Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. archiwum)
Zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ulicy Leśnej w lubelskiej dzielnicy Dziesiąta strażacy otrzymali w niedzielę wieczorem. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale mieszkańcy muszą przenieść się do lokali zastępczych.
Pożar wybuchł w jednej z piwnic, przekształconej na mieszkanie, około godziny 21. Na miejsce wysłane zostały jednostki straży pożarnej. Lokatorzy kamienicy ewakuowali się sami przed przyjazdem służb ratunkowych, jedna osoba potrzebowała pomocy strażaków.
Z ogniem przez prawie dwie godziny walczyło sześć zastępów PSP, łącznie 19 strażaków.
– Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Będący na miejscu przedstawiciel nadzoru budowlanego zdecydował, że budynek na razie nie nadaje się do zamieszkania – informuje rzecznik Paśntwowej Straży Pożarnej w Lublinie Andrzej Szacoń.
Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Lublin, przydzieliło sześciu osobom lokale zastępcze.
