Hala MOSiR im. Zdzisława Niedzieli w środę pożegna najważniejsze klubowe rozgrywki w Europie. O godz. 18 Polski Cukier AZS UMCS Lublin podejmie LDLC ASVEL Feminin.
Mistrz Polski nie ma już najmniejszych szans na awans do fazy play-off Euroligi. Nie oznacza to, że środowy mecz nie ma dla zawodniczek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin już żadnego znaczenia.
Ze względów prestiżowych na pewno w lubelskim klubie pragnie się uniknąć ukończenia rywalizacji w swojej grupie na ostatniej pozycji. A wygrana z francuskim LDLC ASVEL Feminin prawdopodobnie pozwoliłaby wskoczyć nawet na szóstą pozycję. Biorąc pod uwagę przebieg pierwszego spotkania, które akademiczki przegrały w dramatycznych okolicznościach zaledwie jednym punktem, szanse na udany rewanż w Lublinie są dość duże.
Już od kilku spotkań Krzysztof Szewczyk traktuje euroligowe boje jako miejsce do ogrywania młodych zawodniczek. Beneficjentką tego ruchu jest chociażby Justyna Adamczuk. Młodziutka środkowa w meczu z Fenerbahce Alagoz Holding, który lublinianki przegrały 61:72, spędziła na boisku blisko 37 min i w tym czasie pokazała się z rewelacyjnej strony.
– Jestem z siebie bardzo zadowolona, ale był to ciężki mecz. Grając z zeszłorocznym mistrzem Euroligi, nie można spodziewać się łatwego starcia. Myślę, że przede wszystkim jako cała drużyna podeszłyśmy z bardzo dobrym nastawieniem do tego spotkania. Tak naprawdę to nie my musiałyśmy tutaj cokolwiek udowodniać. Mogłyśmy po prostu grać swoją koszykówkę, bawić się nią i korzystać z tej chwili. Dla mnie jako młodej zawodniczki, rozgrywanie meczu z drużyną, która ma takie gwiazdy, jest bardzo dużym przywilejem. Cieszę się też z tego, że dobrze zaprezentowałyśmy się jako zespół. Myślę, że po prostu trener zauważył moje starania od początku tego sezonu. Bardzo mnie to cieszy i mogę ze swojej strony zaświadczyć o tym, że dalej będę bardzo ciężko pracować. Z meczu na mecz widzę, ile jeszcze pracy przede mną, żeby utrzymać formę, żeby stawać się lepszą zawodniczką i żeby być większą pomocą dla zespołu – mówi Justyna Adamczuk.
Środowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Bezpośrednią transmisję z hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli przeprowadzi Polsat Sport News.
Czekają na uczniów
Polski Cukier AZS UMCS wprowadza program „Zabierz klasę na ekstraklasę”
Pragniemy wyciągnąć rękę do placówek oświatowych, aby uczniowie mieli okazję przekonać się, czy jest profesjonalny sport. W ten sposób chcemy zarazić miłością do koszykówki jak największą liczbę młodzieży – przekonuje Dominik Małys, wiceprezes klubu.
Program „Zabierz klasę na ekstraklasę” jest skierowany do przedszkoli oraz uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych zlokalizowanych w województwie lubelskim. W placówkach, które zdecydują się włączyć do programu, przeprowadzona zostanie pokazowa lekcja aktywności fizycznej z koszykarkami AZS-u UMCS Lublin. Uczniowie placówki, która bierze udział w Projekcie, otrzymają nieodpłatne wejście na domowe mecze zespołu Polski Cukier AZS UMCS Lublin w trakcie sezonu 2023/2024. Uczestnicy programu będą mieli okazję wygrać atrakcyjne nagrody jak komplet strojów sportowych czy sprzęt sportowy. (kk)