Nie co trzy lata, jak było zapowiadane, ale co roku mają teraz wzrastać emerytury i renty.
Waloryzacja świadczeń już zawsze ma być dokonywana od 1 marca. Wyjątkowo w przyszłym roku dla emerytów i rencistów, którzy prawo do świadczeń uzyskali przed 1 marca br., do obliczeń przyjmowane będą łącznie inflacja i wzrost płac z lat 2006 i 2007, w nowela którym jeszcze nie obowiązywała. Dla tych, którzy rencistami i emerytami zostali po 1 marca br., do wyliczeń brane będą te wskaźniki tylko z 2007 roku.
Nieco liczb
* inflacja, czyli wzrost cen towarów i usług, w 2006 roku - 1,4 proc.,
* realny wzrost płac w 2006 r. - 3,9 proc.,
* inflacja w okresie październik 2006-październik 2007 r. - 3,6 proc.,
* realny wzrost płac (również w okresie październik 2006-październik 2007 r.) - 7,4 proc.
Z rzecznikiem Oddziału Wojewódzkiego ZUS Wojciechem Andrusiewiczem liczymy przewidywaną wysokość emerytur i rent od 1 marca 2008 r.
Kumulacja dla \"starych” świadczeniobiorców
* suma inflacji - 5 proc.,
* suma realnego wzrostu płac - 14,9 proc.; 20 proc. z tego wskaźnika to 2,98 proc.
Suma inflacji plus 1/5 sumy realnego wzrostu płac to 7,98 proc. Właśnie o tyle wzrośnie od 1 marca przyszłego roku świadczenie.
Czyli obecne w wysokości 500 zł będzie wyższe o 39,90 zł, w przypadku świadczenia 1000-złotowego podwyżka wyniesie 79,80 zł, kto dostawał 1500 zł renty lub emerytury, temu ZUS "dorzuci” 119,70 zł. Itd.
Dla nowych świadczeniobiorców...
To oznacza, że w marcu 2008 r. renta czy emerytura w wysokości 500 zł podwyższona zostanie o 25,40 zł, 1000-złotowa - o 50,80 zł, w wysokości 1500 zł - o 76,20 zł. Itd.
Trzy istotne zastrzeżenia
* To tylko symulacje. Mogą one stać się nieaktualne już dzisiaj, w poniedziałek, o godz. 14. GUS poda wtedy comiesięczne dane m.in. o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w przedsiębiorstwach za listopad br. Do ostatecznych obliczeń ZUS przyjmie dane za cały 2007 rok. One znane będą w połowie stycznia przyszłego roku.
* W przypadku "starych” świadczeniobiorców dane o inflacji i wzroście płac za listopad i grudzień 2006 r. liczone są podwójnie, z kolei w wyliczeniach dla "nowych” brakuje tych informacji za listopad i grudzień br.