Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ciągu kilku ostatnich dni nad Lublinem krążył śmigłowiec, który wzbudzał wiele emocji wśród mieszkańców. Chodziło o ćwiczenia służb.
W Lublinie po raz czwarty zorganizowano szkolenie taktyczno – wysokościowe. Podczas ćwiczeń główny nacisk położono na praktyczne doskonale umiejętności działań taktyczno – wysokościowych z wykorzystaniem śmigłowca MI-8. Łącznie w ćwiczeniach wzięło udział blisko 80 osób.
Oprócz antyterrorystów w udział wzięli także funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, grupa wysokościowa Państwowej Straży Pożarnej z Lublina, ratownicy GOPR, funkcjonariusze WOT oraz mundurowi z Oddziału Prewencji w Lublinie.
- Antyterroryści ćwiczyli różne scenariusze m.in. elementy działań związanych z ratownictwem, przerzutem sił, czy też szturmem na obiekty z wykorzystaniem policyjnego śmigłowca. Tego typu umiejętności wykorzystywane są zarówno podczas działań bojowych, ale także podczas działań ratowniczych, w sytuacjach kryzysowych związanych z katastrofą naturalną, czy awarią techniczną - wyjaśnia Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Organizatorem szkolenia byli lubelscy policjanci.
