Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

1 kwietnia 2014 r.
15:30
Edytuj ten wpis

Co się dzieje w szkolnej bursie? Dyrektor odpiera zarzuty

4 13 A A

Dostawianie do pokoi kolejnych łóżek, ciągłe imprezy i żadnej reakcji ze strony wychowawców. To tylko niektóre zarzuty pod adresem puławskiej bursy jednej z jej byłych mieszkanek.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- To co się dzieje ostatnio przeszło moje najśmielsze oczekiwania - czytamy w liście, jaki przyszedł do naszej redakcji. - Z relacji dziewczyny, która nadal tam mieszka (bursa szkolna przy ul. Wojska Polskiego w Puławach - red.) wiem, że styczeń-luty był prawdziwą katorgą. W bursie zorganizowano zakwaterowanie dla grup spędzających w Puławach ferie zimowe. Szkoda tylko, że jak zwykle odbyło się to kosztem mieszkańców. Do ciasnych pokoi podostawiano dodatkowo jedno, dwa łóżka. Dlaczego nikt nie interweniuje? - Młodzież często jest zmuszana do wykwaterowywania się na weekendy. Nikt nie pyta czy ktoś ma możliwość wyniesienia się w czwartek, czy w piątek przed szkołą. Jak zostało powiedziane, tak musiało być - opowiada. Dziewczyna ma też pretensje o pity w pokojach alkohol i kompletny brak zainteresowania podopiecznymi ze strony wychowawców. Dyrektor placówki przekonuje, że wszystkie te oskarżenia są bezpodstawne. - Jestem oburzony, że ktoś może wypisywać takie bzdury. Uważam, że trudno byłoby znaleźć drugą tego typu placówkę, w której dba się aż tak o wychowanków - zapewnia Wiesław Smyrgała, dyrektor Regionalnego Centrum Kształcenia Ustawicznego w Puławach. Przyznaje jednak, że ze względu na trudną sytuację finansową pokoje w bursie rzeczywiście były dzielone. - Taka sytuacja miała miejsce, ale tylko w czasie gdy w woj. mazowieckim były ferie. Musieliśmy na to przystać, z powodu naszych finansów - tłumaczy dyrektor.
Zapewnia też, że za picie w bursie alkoholu grożą surowe kary. - Jeżeli słyszymy, że jest głośno w pokojach, albo dostajemy inne sygnały, to sprawdzamy uczniów alkomatem. Kiedyś taki uczeń był usuwany z pokoju na miesiąc. Dziś nie ma już możliwości powrotu. Sporo osób wydaliliśmy z powodu alkoholu - mówi Smyrgała. Czy mieszkańcy innych szkolnych burs też musza się na weekend wykwaterowywać? Sprawdziliśmy jak sytuacja wygląda w Lublinie. W bursie nr 1 (ul. Popiełuszki) uczniowie mogą zostać na sobotę i niedzielę, ale bez wyżywienia. Wracać na weekendy do domów nie muszą też mieszkańcy bursy przy ul. Weteranów. - Jeżeli dzieci zostaje przynajmniej 30 wtedy mają również zapewnione posiłki. - mówi z kolei Jerzy Kursa, dyrektor bursy szkolnej nr 3. I dodaje: - Wiem, że mniejsze placówki mają problem z weekendami. Wynika to z faktu, że brakuje im pracowników, przez co w sobotę i niedzielę nie ma się kto zająć wychowankami.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Mężczyzna wykorzystał zaufanie kobiety, z którą kiedyś tworzył związek i ją dość regularnie okradał

A to telefon, a to pieniądze. 40-latek okradł swoją partnerkę

Byli parą, a kiedy się rozstali, 40-latek okradł byłą partnerkę. Odpowie za to. Grozi mu więzienia.

Dodatkowe kursy autobusów po meczu Motoru Lublin
Lublin

Dodatkowe kursy autobusów po meczu Motoru Lublin

To już tradycja. Po ostatnim gwizdku sobotniego meczu Motoru Lublin ze Śląskiem Wrocław spod Areny Lublin ruszą dodatkowe autobusy.

43-latkowi z gminy Mełgiew grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności

Zadziorny złodziej recydywista. Groził ochroniarzowi, rzucił się na policjantów

Przyjechał do Lublina i narozrabiał. Teraz 43-latkowi z gminy Mełgiew grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Terra Innominata w Ratuszu. Wernisaż z udziałem autora
4 października 2024, 17:00
galeria

Terra Innominata w Ratuszu. Wernisaż z udziałem autora

Marcin Kuran, autor zdjęć składających się na wystawę „Terra Innominata” weźmie udział w jej wernisażu, który w piątek, 4 października odbędzie się w Galerii Fotografii Ratusz. Do udziału zaprasza Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne.

Tak wyglądała szafa w pokoju mieszkańca gminy Tyszowce

Suszarnia w pokoju 25-latka. Marihuana zamiast ubrań na wieszakach

Nawet 10 więzienia grozi 25-latkowi z gminy Tyszowce. Policja znalazła u niego sporo nielegalnego towaru, m.in. marihuanę i susz tytoniowy.

Trzy osoby ranne w wypadku. 18-letni sprawca nie miał prawa jazdy

Trzy osoby ranne w wypadku. 18-letni sprawca nie miał prawa jazdy

Troje młodych ludzi trafiło do szpitala po wypadku, który spowodował 18-latek. Młody człowiek siadł za kierownicą, mimo że nie ma prawa jazdy.

Kochamy kuchnię włoską. A za co? Za smaki
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Kochamy kuchnię włoską. A za co? Za smaki

Wszyscy kochają kuchnię włoską. Pizza, makarony, desery... Żeby spróbować prawdziwej kuchni włoskiej nie trzeba wcale jechać do słonecznej Italii.

Ale cyrk!
foto
galeria

Ale cyrk!

W waszym ulubionym Helium Club odbył się niezły cyrk. Na parkiecie pełna paleta barw, najróżniejszych strojów, sztuczek cyrkowych, pokazów i energicznej muzyki. To była totalnie pokręcona noc. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Wypadek na krajowej 17. Dwie osoby ranne. Policja kieruje na objazdy
galeria

Wypadek na krajowej 17. Dwie osoby ranne. Policja kieruje na objazdy

Zablokowany jest przejazd krajową drogą nr 17 między Zamościem a Tomaszowem Lubelskim. Doszło tam do wypadku.

Nowi w mundurze. Po ślubowaniu i szkoleniu zaczną strzec granicy

Nowi w mundurze. Po ślubowaniu i szkoleniu zaczną strzec granicy

Kobiety i mężczyźni, w sumie 63 osoby zasiliły formalnie szeregi Nadbużańskiego oddziału Straży Granicznej. W piątek złożyli ślubowanie, teraz czeka ich szkolenie, później już prawdziwa służba. Ta formacja wciąż rekrutuje. Można się zgłaszać.

Gorączka sobotniej nocy w Pszczole
foto
galeria

Gorączka sobotniej nocy w Pszczole

"Gorączka sobotniej nocy" w Pięknej Pszczole to jedna z popularniejszych cyklicznych imprez. Jak zwykle było gorąco, z klasą i odważnie. Muzyczne wrażenia zapewnił Dj Witkowski. Tak się bawi Lublin!

Grzeją już ponad pół wielu. Jubileuszowa gala LPEC
ZDJĘCIA
galeria

Grzeją już ponad pół wielu. Jubileuszowa gala LPEC

Minęło 60 lat od momentu powstania Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Jubileuszowa gala odbyła się w piątek. Były wspomnienia, gratulacje, życzenia, a także odznaczenia i dyplomy.

Przynajmniej do końca roku UM w Zamościu będzie pracował bez radny prawnego

Ratusz bez radcy prawnego. Żaden z 12 się nie nadawał

Wybrana jakiś czas temu radczyni prawna zrezygnowała po miesiącu pracy. Próby poszukiwania kolejnej osoby na to stanowisko w zamojskim magistracie spełzły na niczym. I to mimo że chętnych było naprawdę bardzo wielu.

Dary dla szpitala dziecięcego. Skorzystają mali pacjenci ortopedii
galeria

Dary dla szpitala dziecięcego. Skorzystają mali pacjenci ortopedii

Łóżko z wagą, ulepszony wózek inwalidzki czy szafki przyłóżkowe i pościel. Dary o wartości ponad 40 tys. złotych trafiły Na Oddział Ortopedii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Marta Sikora ma poczucie, że przedłuża coś, co stworzył jej dziadek i coś, co było „trzecim dzieckiem” jej taty Ma poczucie, że przedłuża coś, co stworzył jej dziadek i coś, co było „trzecim dzieckiem” jej taty
ZŁOTA SETKA

Moda w świecie wędlin, czyli szyk u Sikory. A zaczęło się od dziadka

Nie ma w Zamościu starszej masarni niż ta założona w 1937 roku przez Bolesława Sikorę, zarządzana później z sukcesami przez jego syna Zygmunta, a teraz wnuczkę Martę i jej męża Piotra. Obecna prezes od najmłodszych lat poznawała rodzinny biznes, ale zanim przejęła go po ojcu Zygmuncie spełniała się... w świecie sztuki i mody.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium