– Ten plan oznacza tak naprawdę zrujnowanie obu szkół. My mamy tutaj bardzo dobrze wyposażone pracownie, np. hotelarskie z recepcją do nauki zawodu czy informatyczne. Przeniesienie ich będzie bardzo trudne i drogie. Szkoła podstawowa jest z kolei dostosowana do potrzeb młodszych dzieci. Ich przyjęcie u nas oznacza konieczność budowy stołówki czy przerobienia toalet. Czy ktoś zastanowił się nad kosztami? – pyta Jerzy Rosiak, dyrektor ZS im. Z. Chmielewskiego w Nałęczowie.
W czwartek nałęczowscy radni podejmą decyzję o rozwiązaniu ZS. im. Z. Chmielewskiego. Liceum, technikum i szkoła zawodowa zostaną oddane pod zarząd powiatu. Uczniów czeka przeprowadzka, a część osób straci pracę.