Wczoraj w Puławach na osiedlu Kołłątaja do mieszkania 77-letniej kobiety pod pretekstem przekazania wiadomości sąsiadce zapukały nieznajome. Staruszka wpuściła je do domu. Po ich wyjściu okazało się, że starsza pani straciła gotówkę w wysokości 5.600 zł.
Do takiego zdarzenia doszło wczoraj w Puławach. Około godziny 15:00 do starszej 77-letniej kobiety zapukały nieznajome, które poprosiły o przekazanie informacji swojej sąsiadce. Podczas rozmowy, starsza pani zaprosiła do mieszkania nieznajome kobiety.
– Zagadały starszą panią, a ta przez nieuwagę wskazała miejsce, w którym przechowuje pieniądze. Po wyjściu kobiet, okazało się, że starsza pani straciła swoje oszczędności w wysokości ponad 5 tys. złotych – mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Policja poszukuje dwóch kobiet-oszustek, które dopuściły się tej kradzieży. Poszukiwania utrudnia brak portretu pamięciowego kobiet.
Niestety nie udało się ich sporządzić, ponieważ pokrzywdzona 77-letnia kobieta nie jest w stanie opisać dokładnie sprawczyń kradzieży.
Na podstawie zeznań starszej pani policja ustaliła i poszukuje kobiet w wieku około 30 lat, wzrost około 165 cm, obydwie krępej budowy ciała.
Jedna z kobiet miała włosy koloru jasnego ubrana w ciemne spodnie jeansowe oraz jasną materiałową kurtkę.
Druga z kobiet miała czarne włosy, ciemne oczy i śniadą cerę. Ubrana była w ciemna kurkę oraz ciemne spodnie.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność, kiedy do naszych domów pukają nieznajome nam osoby.
– Oszuści stosują różne metody, by wzbudzić nasze zaufanie. Jeżeli już obce osoby znajda się w naszym mieszkaniu nie spuszczajmy ich z oczu, nie chwalmy się drogocennymi przedmiotami – podkreśla Koper.