
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, w środę odwiedziła Puławski Park Naukowo-Technologiczny. Zachęcała do aplikowania o granty przyznawane przez Komisję Europejską.

Małe i średnie firmy oraz organizacje badawcze mogą starać się o pieniędze z unijnego programu "Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki". - To jest w sumie prawie 100 mld euro, które leży w Unii na stole i czeka na polskich badaczy i przedsiębiorców. My z tych pieniędzy bierzemy tylko 1 proc. i to się musi zmienić - mówiła w Puławach minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
- Aby tak się stało więcej małych i średnich przedsiębiorców i instytucji badawczych musi po to środki startować w konkursach - podkreśliła. Żeby zachęcić potencjalnych beneficjentów eurograntów, resort zaoferował dla nich specjalne dotacje pomagające w przygotowaniu wniosków. Sfinansować będzie można np. usługi doradcze, podróże służbowe, spotkania, tłumaczenia, analizy itp.
Budżet dla przedsiębiorstw wynosi 43 mln zł, a dla ośrodków badawczych 22 mln zł. Nabory ruszają odpowiednio 18 i 25 kwietnia. Środki przyznaje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która szacuje, że skorzyta z nich ponad 380 firm oraz 140 organizacji zajmujących się badaniami naukowymi. Maksymalna pomoc w formie zaliczek i refundacji to 107 tys. dla firm i 58 tys. zł dla ośrodków. Nabory zakończą się wiosną przyszłego roku.
