Po zakończeniu tworzenia nowego miejskiego Muzeum Czartoryskich, część jego zadań otrzyma Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta. Będzie się to wiązało z przeprowadzką historyków oraz zgromadzonych przez nich zbiorów do osady pałacowo-parkowej.
– Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta powstała by zabezpieczyć i usystematyzować zbiory rozproszone w różnych instytucjach oraz gromadzić nowe informacje dotyczące historii Puław – tłumaczy zastępca prezydenta Puław, Ewa Wójcik. – Taki charakter działalności związany był od samego początku z planami utworzenia puławskiego muzeum, a dotychczasowa lokalizacja pracowni wynikała z możliwości lokalowych miasta i była traktowana jako tymczasowa.
Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta przeniesie się z Domu Chemika na teren osady pałacowo-parkowej, gdzie będzie zlokalizowane miejskie muzeum.
– Pozwoli tona prowadzenie lekcji muzealnych i poszerzenie dotychczasowej działalności – dodaje wiceprezydent.
Wśród zadań statutowych muzeum są m.in.: prowadzenie badań historycznych, działalności edukacyjnej, katalogowanie, konserwacja i magazynowanie zbiorów. Zakres oczekiwań wobec miejskiego muzeum będzie więc zbliżony do tego, czym obecnie zajmują się historycy z pracowni.
Po podpisaniu stosownych umów, które zakończą się oficjalnym powołaniem do życia nowej instytucji kultury, pracownia trafi do osady pałacowo-parkowej. Docelowym miejscem pracy Zbigniewa Kiełba i Mariusza Karolaka prawdopodobnie będzie Domek Aleksandryjski, zwany Żółtym.
Kiedy pracownia opuści Dom Chemika? Tego na razie nie wiadomo. Wiele zależy od tego, jak szybko zakończą się formalności z wiązane z tworzeniem nowej formy organizacyjnej muzeum.
Mariusz Karolak, jeden z miejskich historyków, zapytany o komentarz w tej sprawie odpowiedział, że o planowanej przeprowadzce nikt go dotąd nie informował. Wiedzy na ten temat nie przekazano także pełniącej obowiązki dyrektora Domu Chemika, Kamili Salwowskiej-Duk.