Przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulicy Piaskowej i Leśnej to bardzo niebezpieczne miejsce.
- Wielokrotnie mieszkańcy zgłaszali mi ten problem. Obawiają się o swoje dzieci, które muszą pokonać to przejście w drodze do i ze szkoły - relacjonuje Sławomir Seredyn, miejski radny.
Dlatego Seredyn złożył do prezydenta interpelację, aby zainstalować w tym miejscu sygnalizację świetlną. A pismo trafiło do Zarządu Dróg Wojewódzkich, który jest właścicielem drogi.
- Za pierwszym razem otrzymałem odpowiedź, że nie mają na razie w budżecie pieniędzy. Dlatego teraz w okresie planowania wydatków na przyszły rok ponowiłem swoją prośbę - mówi radny.
W puławskim Rejonie Dróg Wojewódzkich dowiedzieliśmy się, że problem przejścia jest urzędnikom znany. - Złożyliśmy wniosek, aby światła zainstalować przy okazji remontu ul. Dęblińskiej. Ale na razie nie ma decyzji, czy uda się tą inwestycję zrealizować w tym roku - informuje Andrzej Chmielowski, kierownik RDW w Puławach.
(pab)