Powstał projekt nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu byłego dworca autobusowego przy ul. Wojska Polskiego. Zgodnie z założeniami, w przyszłości pojawią się na nim nowe budynki usługowe, niewielki plac oraz przystanek dla komunikacji międzymiastowej.
Dworcowy plac ze starą poczekalnią i pustostanem dawnego kasyna wojskowego to obecnie jedna z najbardziej zaniedbanych części Puław. Po upadku PKS-u, jego działka przeszła w ręce miasta, a to wydzierżawiło jej fragment miejscowej szkole nauki jazdy. Pozostała przestrzeń służy jako parking dla aut osobowych i autobusów. W przyszłości cały ten teren będzie wyglądał zupełnie inaczej.
Projekt nowego planu zagospodarowania przestrzennego przewiduje częściową zabudowę dworcowego placu, na którym będą mogły powstać piętrowe budynki z funkcjami usługowymi. Jeden na wysokości plebanii parafii Matki Bożej Różańcowej, drugi w centralnej części placu. Obydwa obiekty, a także istniejąca, nieczynna poczekalnia, z trzech stron otoczą nowy, miejski plac. Piesi będą mogli dotrzeć do niego zarówno od zachodu (zniknie ogrodzenie) i przejść dalej, nową alejką, na przystanek komunikacji międzymiastowej.
Ten znajdzie się tuż przy ul. Wojska Polskiego w miejscu aktualnego parkingu. Przewidziano zachowanie wjazdu od strony restauracji „Kominek” oraz wyjazdu przy dawnym kasynie. Ruch autobusów na nowej zatoczce najpewniej będzie jednokierunkowy. Przy czym możemy spodziewać się, że pojazdy opuszczające przystanek będą mogły skręcać tylko w prawo, czyli w kierunku skrzyżowania z Lubelską. Plan dla reszty placu zakłada zachowanie zieleni przed poczekalnią (od Lubelskiej), a także możliwość dalszej zabudowy usługowej na tyłach kasyna.
Dokument przez kolejne trzy tygodnie będzie wyłożony do publicznego wglądu. Następnie przewidziano dwa tygodnie na zbieranie ewentualnych uwag, po czym czas na ich rozpatrzenie otrzyma prezydent. Na samym końcu, projektem uchwały dotyczącej uchwalenia miejscowego planu zajmą się radni. W przypadku ich akceptacji nowy MPZP może zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku.
Niestety, wejście w życie nowych zapisów nie oznacza automatycznej rozbiórki starej wiaty, ogrodzenia, czy budowy nowego przystanku, placu i alejek.
– Tego rodzaju inwestycje będą uzależnione od możliwości finansowych miasta – mówi Paweł Oroń, kierownik Wydziału Zagospodarowania Przestrzennego w puławskim magistracie. – Plan ułatwi natomiast sprzedaż działek przeznaczonych pod zabudowę usługową.