Puławy

14 listopada 2014 r.
10:45
Edytuj ten wpis

Wybierz sobie prezydenta Puław. Kandydaci odpowiadają na nasze pytania

0 2 A A

Czym zajmą się na stanowisku prezydenta Puław, jak zamierzają zbudować nową halę sportową i jak spędzają czas wolny - o to i jeszcze więcej zapytaliśmy kandydatów na prezydenta Puław.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Pierwszą decyzją jaką podejmę, jeśli zostanę prezydentem Puław będzie...
Michał Godliński (PiS): Trudno powiedzieć jaka będzie ta pierwsza decyzja merytoryczna, na pewno będzie wynikała z bieżącego funkcjonowania Urzędu Miasta. Jedną z pierwszych i ważnych, będzie musiało być powołanie Wiceprezydentów oraz określenie zakresu Ich kompetencji i odpowiedzialności.
Janusz Grobel (PSPP): Praca prezydenta to ciągłe decyzje podejmowane w oparciu o rachunek finansowy, plany, strategie i oczywiście bieżącą sytuację. Jeśli mieszkańcy ponownie obdarzą mnie zaufaniem chciałbym kontynuować realizację zamierzeń zapisanych czy to w Strategii Rozwoju Miasta na lata 2014-2020 z kierunkiem do 2030, czy w innych dokumentach. Myślę, że nie będzie to żadna spektakularna decyzja tylko wynikająca z codziennej pracy, bardzo prawdopodobne, że będzie dotyczyła projektu budżetu na przyszły rok, bo aktualnie trwa jego przygotowywanie.

• Jaka infrastruktura jest najbardziej potrzebna w Puławach? Proszę wymienić pięć najważniejszych projektów.
Michał Godliński: Dla istnienia i funkcjonowania miasta oraz wygody mieszkańców muszą istnieć wszystkie podstawowe rodzaje infrastruktury: drogi i transport publiczny, sieci: wodno-kanalizacyjne, energii elektrycznej, cieplnej, gazowej, zbieranie i utylizacja śmieci, edukacja i wychowanie, (przedszkola i szkoły), opieka medyczna, instytucje, urządzenia i obiekty zapewniające dostęp do kultury, turystyki, sportu i wypoczynku, opieka społeczna. Do najważniejszych potrzeb w tym zakresie należących do zadań Miasta, należą: * ukończenie południowej obwodnicy Puław (ul. Ceglana), * rozwój infrastruktury drogowej i komunalnej na terenach przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe, * dalsza rozbudowa sieci ścieżek rowerowych oraz remont istniejącej do Zakładów Azotowych, * wyrównanie warunków nauki i opieki w szkołach i przedszkolach, * remont Puławskiego Ośrodka Kultury "Dom Chemika”, * rewitalizacja parku puławskiego.
Janusz Grobel: Po pierwsze II etap obwodnicy Puław. Po drugie realizacja układu komunikacyjnego tworzącego obwodnicę Włostowic, a także budowa i modernizacja ulic w mieście. Po trzecie remont Mostu im. Ignacego Mościckiego. Po czwarte kontynuacja projektu przywracającego Wisłę mieszkańcom - użeglowienie od Janowca do Gołębia i stworzenie warunków dla rozwoju usług turystycznych związanych z rzeką. Po piąte projekty kulturalne i sportowe, m.in. nowoczesna biblioteka miejska, remont Domu Chemika, rewitalizacja skateparku, zagospodarowanie błoni, bezpieczne place zabaw dla dzieci, budowa hali widowiskowo- sportowej.
Waldemar Kowalczyk: Poziom infrastrukturalny w mieście jest od wielu lat na wysokim poziomie. Dotyczy to zarówno infrastruktury wodnej, kanalizacyjnej czy powstałej ostatnio infrastruktury informatycznej. Istotnymi z punktu widzenia funkcjonalności miasta są inwestycje drogowe. Dokończenie drugiego etapu obwodnicy pozwoli odciążyć miasto. Budowa jednolitej sieci ścieżek rowerowych to zagadnienie poprawiające funkcjonalność wewnętrzną miasta. Pierwszorzędną potrzebą w obecnym czasie jest niewystarczająca ilość terenów inwestycyjnych dla powstawania nowych firm. Natomiast starzejące się demograficznie miasto powoduje konieczność przewidzenia zjawisk w efekcie których niezbędnym staje się budowa zespołu domów opieki spokojnej starości. W ten sposób zapewnimy osobom starszym możliwość spędzenia godnej starości w naszym mieście razem z nami.

Czy wszystkie miejskie inwestycje ostatnich lat były potrzebne? Czy zostały prawidłowo przeprowadzone? Jeśli nie, to proszę je wymienić.
Michał Godliński: Zdecydowana większość inwestycji była potrzebna, choć często słyszałem negatywne uwagi na temat Mariny czy nowego stadionu. Niektóre z tych inwestycji nie ustrzegły się błędów, które ujawniły się podczas eksploatacji. Na przykład błotnista nawierzchnia alejek na skwerze Niepodległości czy też brak bramek komunikacyjnych między widownią a płytą stadionu co poważnie utrudnia sędziowanie zawodów w lekkiej atletyce. Zbędne wydaje się też instalowanie sygnalizacji świetlnej na niektórych skrzyżowaniach o minimalnym natężeniu ruchu np. ul. Gościńczyk. Nie są to jednak uchybienia, których nie można by usunąć.
Janusz Grobel: Nigdy nie podjąłbym decyzji o realizacji inwestycji gdybym nie miał przekonania, że jest potrzebna. Wszystkie inwestycje ostatniej kadencji były poprzedzone konsultacjami społecznymi i zgodą Rady Miasta. Najlepszym po-twierdzeniem zasadności inwestycji jest to jak służy mieszkańcom: z kompleksu stadionowego do tej pory skorzystało ok. 280 tysięcy osób, z Bulwaru Nadwiślańskiego ponad 230 tysięcy, w Parku Naukowo- Technologicznym lokują się innowacyjne firmy, które już dziś zatrudniają i wciąż będą dawać nowe miejsca pracy, nowo wybudowane drogi dają impuls dla rozwoju działalności gospodarczej- przy samej ulicy Fieldorfa "Nila” powstało blisko 40 nowych podmiotów gospodarczych.
Waldemar Kowalczyk: Szczególnie trafną okazała się inwestycja w Puławski Park Naukowo Technologiczny, która powstała przy znacznym udziale środków europejskich. To bardzo nowoczesne narzędzie, które może w przyszłości dać przewagę w wyścigu o pozyskanie nowych inwestorów.

• Jak ocenia Pan pracę Straży Miejskiej w Puławach? Czy Straż Miejska powinna obsługiwać fotoradary?
Michał Godliński: Myślę, że Straż Miejska z nałożonych zadań wywiązuje się właściwie. Jeśli chodzi o obsługę fotoradarów mobilnych to mam mieszane uczucia wynikające z wniosków pokontrolnych NIK. Gdyby ich ustawianie miało służyć poprawie bezpieczeństwa na puławskich ulicach to jest to ze wszech miar potrzebne. Jeśli jednak miałoby to służyć "reperowaniu” budżetu Miasta, to jestem temu przeciwny.
Janusz Grobel: Zdaję sobie sprawę jaki wizerunek Straży Miejskiej funkcjonuje obecnie w przestrzeni medialnej. Zawsze uważałem, że celem funkcjonowania Straży Miejskiej nie powinny być działania represyjne tylko prewencyjne, dlatego Straż Miejska w Puławach szczególny nacisk kładzie na akcje profilaktyczne prowadzone w szkołach i przedszkolach (w chwili obecnej prowadzonych jest 13 programów), działania na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego (m.in. fotoradar przy ulicy Centralnej, który spełnia swoje zadanie), dbałość o bezpieczeństwo społeczne (rozbudowa systemu monitoringu). Jeżeli chodzi o uprawnienia Straży Miejskiej do obsługi fotoradarów - obecny stan prawny dopuszcza taką możliwość, jeśli przepisy się zmienią dostosujemy się do nich. Znam ostatnie stanowisko pokontrolne NIK-u, ale działania Straży Miejskiej w Puławach nigdy nie były nastawione na zysk kosztem kierowców, tylko na poprawę bezpieczeństwa, zapewniam, że tak pozostanie.
Waldemar Kowalczyk: Funkcja pomocy obywatelom to najważniejszy wyróżnik jaki powinien charakteryzować tą służbę. Wykluczam funkcje dochodowe często przypisywane tej formacji przy okazji obsługi fotoradarów. To co się dzieje w Polsce w tym obszarze to obłęd. Naszą Straż Miejską należy ograniczać do absolutnego minimum pod tym względem.

• Czy w centrum Puław powinna powstać strefa płatnego parkowania? (Ewentualnie w jaki inny sposób rozwiązać problem braku miejsc parkingowych?)
Michał Godliński: Trudno określić jaki obszar kryje się pod pojęciem centrum miasta. Jestem przeciwnikiem tworzenia takiej strefy i podnoszenia kosztów życia mieszkańcom Puław . Zniechęcać to będzie również przyjezdnych. Myślę, ze mógłby powstać parking wielopoziomowy wyposażony również w miejsca abonamentowe dla właścicieli aut, którzy nie mają żadnej możliwości parkowania w pobliżu miejsca zamieszkania, za opłatą miesięczną 30-50 zł.
Janusz Grobel: Generalnie problem miejsc parkingowych powstaje systemowo przy nagromadzeniu punktów usługowych. Obowiązujące plany zagospodarowania przestrzennego regulują kwestię parkingów w ramach realizowanych inwestycji, na przykład na teren dawnego "Manhattanu” plan miejscowy nakłada obowiązek realizacji parkingu podziemnego. Dzięki objęciu terenów w mieście planem zagospodarowania nowy inwestor ma obowiązek zapewnić odpowiednią ilość miejsc postojowych. Samochodów w naszym mieście przybywa, dlatego przy każdej budowie i modernizacji dróg staramy się maksymalizować liczbę miejsc parkingowych. W ostatniej kadencji przybyło ich ok. 400- przykładem jest choćby wybudowane ostatnio przedłużenie ulicy Krańcowej do Biblioteki Miejskiej. Lokalizacyjnie istnieje także możliwość powstania parkingów wielopoziomowych, natomiast sprawą otwartą pozostaje wybór inwestora i formy finansowania.
Waldemar Kowalczyk: Rozwiązaniem tego problemu są wielopoziomowe parkingi. Większość miejsc parkingowych jest pożądana w obszarach naszego zamieszkania, a te z kolei położone są na obszarach będących własnością spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot. Rola miasta powinna w tych przypadkach zawierać się w przygotowywaniu miejscowych planów zagospodarowania, tak aby takie inwestycje były możliwe.
• Czy Puławom jest potrzebna nowa hala sportowa? Jeśli tak, to jak ją sfinansować?
Michał Godliński: Puławom potrzebna jest hala z widownią na 1000-1500 osób, bo taka jest ilość kibiców puławskiej drużyny piłki ręcznej a przyjeżdżają przecież rówież goście. Możliwe są dwa scenariusze zrealizowania tego zamierzenia. Jeden to budowa nowej hali widowiskowo- sportowej, a drugi to przebudowa i modernizacja starej. Pierwszy wariant szacowany jest na około 70 mln złotych i raczej jest nie do zrealizowania ze środków budżetu miasta. Dlatego należałoby szukać partnerów w montażu finansowym dla takiej inwestycji. Mogliby nimi być: K.S. Azoty, ZA Puławy, Ministerstwo Sportu i Totalizator Sportowy. Drugie rozwiązanie wymaga określenia przez architektów technicznej możliwości wykonania takiej przebudowy i sporządzenia kosztorysu prac. Zaletą tego wariantu jest to, że nie ma problemu z utrzymaniem dwóch budynków lub rozbiórką budynku starej hali.
Janusz Grobel: Środowisko sportowe w Puławach od kilku lat postuluje budowę nowego obiektu na miarę XXI wieku. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom sportowców i kibiców zakupiliśmy działkę po tartaku z myślą o przeznaczeniu jej pod budowę nowej hali. Miasto własnymi siłami nie jest w stanie wybudować kompleksowego, nowoczesnego obiektu, ale w nadchodzącej perspektywie unijnej może pojawić się możliwość pozyskania środków na ten cel poprzez program rewitalizacji. Drugą możliwością sfinansowania tej inwestycji jest tryb partnerstwa publiczno- prywatnego. Oprócz środków na budowę trzeba też pomyśleć o późniejszym utrzymaniu tego obiektu- konieczna jest budowa hali wielofunkcyjnej, która ma szansę obrosnąć w różnego rodzaju podmioty gospodarcze- nie może to być tylko sala gier, ale miejsce, w którym będzie można organizować targi, wystawy czy duże koncerty. Otwartym pytaniem pozostaje co po wybudowaniu nowej hali zrobić ze starą, myślę, że w najbliższym czasie czeka nas dyskusja publiczna na ten temat.
Waldemar Kowalczyk: Jeśli chodzi o halę sportową musimy najpierw przeprowadzić debatę społeczną. To ważne ob-szary dla społeczności miasta, ale nie najważniejszy. Musimy pamiętać o konieczności późniejszego utrzymywania takich obiektów w przyszłości. W obecnej chwili dla miasta to duży wydatek. Dlatego nie powinniśmy tego obiecywać i rozbudzać nadziei.

• Czy w mieście powinna zostać ograniczona ilość sklepów sprzedających alkohol?
Michał Godliński: Tego rodzaju regulacje administracyjne zwykle nie przynoszą zamierzonych efektów. Sądzę, że wystarczy, aby te sklepy, które już istnieją oraz które potencjalnie powstaną spełniały ściśle wymogi ustawy "o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi”.
Janusz Grobel: Jeżeli chodzi o prowadzenie działalności gospodarczej najlepszym regulatorem ilości sklepów z takim czy innym asortymentem powinien być rynek. Kwestia sklepów z alkoholem wykracza jednak poza tę zasadę w związku z licznymi protestami mieszkańców, którzy w pobliżu takich sklepów mieszkają. Z jednej strony działalność przedsiębiorców nie powinna być reglamentowana, ale z drugiej strony należy brać pod uwagę głos mieszkańców. W rozwiązaniu problemu zakłócania spokoju w pobliżu sklepów z alkoholem z pewnością pomogłaby zmiana przepisów pozwalająca na skuteczniejsze odbieranie koncesji w przypadku występowania nieprawidłowości.
Waldemar Kowalczyk: Już została ograniczona do ilości wydanych zezwoleń. Samo ograniczanie nie spowoduje rozwiązania problemu. Tak długo jak będzie istniało zapotrzebowanie, będzie istniała oferta sprzedaży. To problem medyczny, lub socjologiczny, którego nie rozwiąże się zarządzeniami administracyjnymi.

Jak zatrzymać młodych ludzi w Puławach?
Michał Godliński: Receptę na powrót młodych ludzi do Polski miał 7 lat temu w kampanii wyborczej do sejmu i senatu Donald Tusk. Co z tego wyszło wiemy dobrze, tak jak z innymi obietnicami. Dzisiaj dla młodych ludzi głównym warunkiem decydującym o wyborze miejsca do życia jest praca. Jeśli ona jest zostają, jeśli jej nie ma jadą jej szukać. Samorządy w tym zakresie mają bardzo ograniczone możliwości, gdyż nie tworzą nowych miejsc pracy. Jednak mogą i powinny stwarzać warunki i ułatwiać przedsiębiorcom ich tworzenie z korzyścią dla siebie i dla rozwoju Puław. W naszym mieście znajduje się Park Naukowo-Technologiczny, którego potencjał jest imponujący, jednak jedynie w połowie wykorzystany. Należy poprzez działania promocyjne i marketingowe szeroko propagować jego bogatą infrastrukturę ułatwiającą start firmom, których produkty potrzebują badań naukowych i wdrożeniowych, gdyż założeniem Parku jest zetknięcie nauki z biznesem. Konieczne jest też zainteresowanie wyższych uczelni i instytutów z dużych ośrodków akademickich. Skutecznie należy też sięgać po środki zewnętrzne, by " przerabiać” je na rynku puławskim przez miejscowych przedsiębiorców.
Janusz Grobel: Najistotniejszym czynnikiem mającym wpływ na to aby młodzi ludzie chcieli pozostać w Puławach są atrakcyjne miejsca pracy. Na tle regionu wskaźniki dotyczące bezrobocia w mieście nie są alarmujące, ale chciałbym by były jeszcze lepsze. Miasto nie może wybudować fabryki i zatrudnić w niej pracowników bo nie jest podmiotem rynkowym i ma ściśle określone w ustawie zadania, nie może także wprost decydować o powstaniu takiego czy innego przedsiębiorstwa, natomiast może wspierać rozwój przedsiębiorczości poprzez tworzenie odpowiedniej infrastruktury okołobiznesowej, ale nie tylko. Konieczny jest stały rozwój miasta i dostępnych w nim usług: żaden inwestor nie zdecyduje się na rozpoczęcie swojej działalności w mieście, w którym nie ma zaplecza kulturalnego, sportowego czy społecznego- stwarzanie warunków do prowadzenia biznesu było i jest dla mnie priorytetem. W ostatniej kadencji udało nam się stworzyć i wyposażyć Puławski Park Naukowo- Technologiczny, przygotować miejskie tereny pod inwestycje i włączyć je do Specjalnej Strefy Ekonomicznej, wprowadziliśmy także ulgi podatkowe dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy. Teraz nadszedł czas żeby zintensyfikować działania promocyjne i budować przyjazną atmosferę dla inwestorów wokół narzędzi, które już mamy. Myślę, że właściwe i pełne wykorzystanie potencjału gospodarczego miasta może zatrzymać młodych ludzi w Puławach i zachęcać do powrotu tych, którzy wyjechali.
Waldemar Kowalczyk: Praca, praca i jeszcze raz praca. To podstawa do zatrzymania młodych ludzi w naszym mieście. Tworząc sprzyjające warunki dla biznesu zwiększamy szanse na powstanie nowych miejsc pracy, a te zachęcą młodzież do związania się trwale z miastem.

• Czym porusza się Pan po mieście?
Michał Godliński: W zależności od dystansu jaki muszę pokonać poruszam się głównie pieszo lub własnym autem, rzadziej środkami komunikacji miejskiej.
Janusz Grobel: Ze względu na oszczędność czasu moim podstawowym środkiem lokomocji jest samochód, ale kiedy tylko mam możliwość nie unikam spacerów. Dużo czasu poświęcam analizie dokumentacji technicznej, ale lubię także osobiście zobaczyć postępy prac w różnych miejscach miasta. Wtedy przychodzą mi do głowy różne ciekawe rozwiązania dotyczące konkretnego terenu.
Waldemar Kowalczyk: Najczęściej chodzę na piechotę, ale jeżdżę też samochodem. Puławy swoją wielkością sprawiają wrażenie idealnego do poruszania się rowerem, jednak brak jednorodnej sieci ścieżek rowerowych sprawia, że jest to trudne.

• Jak (gdzie) spędza Pan czas wolny?
Michał Godliński: Czasu wolnego mam niewiele. Preferuję aktywny wypoczynek, lubię spacery po Puławach (często z psem) i wycieczki za miasto. Lubię literaturę faktu z zakresu historii najnowszej i polityki oraz transmisje z dużych imprez sportowych. Często sędziuję zawody lekkoatletyczne, gdyż ta dyscyplina sportowa jest moją pasją.
Janusz Grobel: Muszę przyznać, że rzadko miewam wolny czas, ale jeśli uda mi się wygospodarować chwilę staram się poświęcić ją rodzinie. Jak w każdym domu tak i u mnie jest wiele prac remontowo-porządkowych, które muszę wykonać. Wieczorami natomiast lubię poczytać dobrą książkę.
Waldemar Kowalczyk: Od czasu jak rzuciłem palenie, a później schudłem 12 kg aktywność fizyczna stała się dominująca w wypełnianiu czasu wolnego. Biegam, ćwiczę na siłowni, jeżdżę rowerem. Kiedy tylko mogę wyjeżdżam w góry.

Pozostałe informacje

Zainwestował w „akcje Orlenu”. Zamiast zysków było 130 000 złotych strat
UWAGA

Zainwestował w „akcje Orlenu”. Zamiast zysków było 130 000 złotych strat

60-latek z gminy Poniatowa uwierzył w fałszywą reklamę inwestycji w „akcje Orlenu”. Postępując zgodnie z instrukcjami rzekomego „indywidualnego menagera” dokonywał przelewów na podane konta.

Cała prawda o telewizji
teatr
25 stycznia 2025, 16:00

Cała prawda o telewizji

Czy jesteście ciekawi, jak wygląda telewizja od środka? Cała prawda o kłamstwach i manipulacjach w przezabawnej komedii „Telewizja kłamie”. Znani aktorzy (Tamara Arciuch, Bartek Kasprzykowski, Bartosz Opania i inni) wcielają się w postacie znanych prezenterów telewizyjnych i osobowości telewizyjnych.

W środę MKS FunFloor Lublin ponownie wystąpi w hali Globus

Hit w hali Globus. MKS FunFloor Lublin gra z KPR Gminy Kobierzyce

W środę do hali Globus zawita KPR Gminy Kobierzyce. Dla Pawła Tetelewskiego będzie to najpoważniejszy z dotychczasowych sprawdzianów

Zamknięty przejazd, zamknięta droga – mieszkańcy Motycza i okolic mają dość

Zamknięty przejazd, zamknięta droga – mieszkańcy Motycza i okolic mają dość

Niektórzy pokonują tę trasę po kilka, kilkanaście razy dziennie. Wśród osób, które swoje plany „zderzają” z zamkniętymi rogatkami są m.in. sanitariusze i przewoźnicy. A pociąg, jak się okazuje, nie zawsze przejeżdża.

Od wielu lat zamojski finał WOŚP odbywa się w gościnnych progach Galerii Twierdza. Tak będzie i w tym roku
21 stycznia 2025, 9:00
galeria

Cały Zamość gra dla WOŚP. Wiemy, co w programie

Licytacje na allegro już trwają. We wtorek ruszą „Kiermasze z serduszkiem”, ale najwięcej w ramach 33. Finału WOŚP wydarzy się w Zamościu w niedzielę. Zresztą nie tylko w mieście, dla zamojskiego sztabu gra też cała gmina Zamość.

Mieszko Ćwik (w czarnym stroju) to znakomity rozgrywający

LNBA: Mistrzowie w drodze po kolejny tytuł

Matematyka buduje swoją przewagę w rozgrywkach Konferencji A LNBA.

Krzysztof Barszczewski to jeden z liderów TKKF Cukropol Pszczółka

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Lisy lepsze od Pszczółek

Rozgrywki Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego powoli wchodzą w decydującą fazę. Ciekawe jest zarówno na górze tabeli, jak i na tych dalszych pozycjach. W sobotę wracający po wielu latach nieobecności zespół TKKF Cukropol Pszczółka stoczył pasjonujący pojedynek z Flying Foxes.

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska pokonała Algierię

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska pokonała Algierię

W pierwszym meczu rywalizacji grupowej o Puchar Prezydenta IHF reprezentacja Polski pokonała Algierię 38:32. Stawką gry w drugiej części mistrzostw jest walka o miejsca 25-32.

Teatr Stary w Lublinie: Wszystkie bilety sprzedały się w 38 minut
NA SCENIE

Teatr Stary w Lublinie: Wszystkie bilety sprzedały się w 38 minut

Tu Jan Peszek i Andrzej Grabowski, a tam Smolik, Kev Fox i Dr Misio. Kto i na co przychodzi do Teatru? – rozmowa z Anną Struzik, kierowniczką działu ds. komunikacji i promocji w Teatrze Starym w Lublinie

Zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów? Rząd przyjął projekt ustawy
KONIEC E-DYMKA?

Zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów? Rząd przyjął projekt ustawy

Projekt wprowadza zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich jednorazowych i wielorazowych e-papierosów, w tym beznikotynowych oraz woreczków nikotynowych. Są też obostrzenia w używaniu e-papierosów w miejscach publicznych.

Rodzinne warsztaty rękodzieła. Są trzy terminy, ale liczba miejsc ograniczona
ZRÓB TO SAM

Rodzinne warsztaty rękodzieła. Są trzy terminy, ale liczba miejsc ograniczona

Ruszyły zapisy na warsztaty, podczas których będzie można wykonać unikatową ceramikę z najpopularniejszej pracowni w Polsce. Należy się spieszyć, liczba miejsc jest ograniczona.

Wieczór ze stand-upem
27 stycznia 2025, 19:00

Wieczór ze stand-upem

Czarek Sikora zaprasza na zwariowany wieczór, pełen nowych żartów i pozytywnej energii. Komik wystąpi 27 stycznia (poniedziałek) w Kultowej Klubokawiarni na lubelskich Czubach.

Babcie i dziadkowie świętują w Lublinie
MUZYCZNY PREZENT
galeria

Babcie i dziadkowie świętują w Lublinie

Lubelscy seniorzy zostali zaproszeni do wspólnego świętowania Dnia Babci i Dziadka. Zagrali dla nich uczniowie i nauczyciele Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Tadeusza Szeligowskiego w Lublinie.

Tu będzie parking z prawdziwego zdarzenia. Na razie szukają pieniędzy
25 miejsc parkingowych.

Tu będzie parking z prawdziwego zdarzenia. Na razie szukają pieniędzy

Parking przed stadionem MOSiR w Kraśniku zostanie w końcu zagospodarowany. Jest już pozwolenie, ale nie ma jeszcze źródła finansowania tego projektu. A jego koszt to ponad 800 tysięcy złotych.

Będzie zimno przy Zimnej. I Turystycznej też
CENTRALNE OGRZEWANIE

Będzie zimno przy Zimnej. I Turystycznej też

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada prace przy sieci ciepłowniczej. To dobrze, ale nie od razu. Na razie oznacza to, że mieszkańcy będą mieć zimne kaloryfery.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium