Prezydent Janusz Grobel nie otwiera jeszcze szampana i nie wiadomo, czy za kilka tygodni będzie miał ku temu okazję. Otrzymał najlepszy wynik, ale jego konkurenci otrzymali łącznie więcej głosów. W drugiej turze spotka się z Pawłem Majem.
To wciąż nieoficjalne wyniki, ale potwierdzone w kilku źródłach. Według nich, 38 proc. głosów w wyborach na prezydenta Puław zdobył Janusz Grobel, kandydat "Samorządowców". Drugie miejsce z 33 proc. poparciem zajął kandydat "Niezależnych wyborców", Paweł Maj. Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, Bożena Krygier, wbrew sondażom, zajęła trzecie miejsce, uzyskując 17 proc. głosów. Na ostatni, czwartym miejscu, z 12-proc. poparciem znalazł się natomiast Mariusz Cytryński, kandydat "Koalicji Samorządowej".
- Dziękuję wszystkim mieszkańcom Puław za udział w wyborach samorządowych, szczególne podziękowania składam za oddane na mnie głosy. Dziękuję również moim kontrkandydatom za merytoryczne debaty na temat lepszych Puław. Wspólnie z naszym komitetem chcieliśmy dokonać w Puławach wielu zmian. Liczne plany i projekty, które powstały, warto wdrażać w życie - napisał w poniedziałek Mariusz Cytryński. - Dalej będę pracował, aby każdego dnia lepiej żyło się mieszkańcom naszego miasta - zapowiedział.
Ze spokojem do wyników podchodzi także Bożena Krygier. - Chciałabym pogratulować prezydentowi Januszowi Groblowi, ale przede wszystkim Pawłowi Majowi, który wykonał ogromną pracę. To, że wszedł do drugiej tury jest dla mnie dużym zaskoczeniem. To pokazuje, że ludzie chcieli zmian – mówi kandydatka PiS. – Dla mnie te wybory to była lekcja życia i przyjaźni. Pokazały mi, na kogo mogę liczyć. Przegrałam, ale nic nie straciłam. Chciałam coś zmienić w tym mieście. Sam start naprzeciw trzem kandydatom, mężczyznom, był aktem odwagi z mojej strony – dodaje.
Zadowolony z osiągniętego wyniku jest także Paweł Maj. - Wierzyłem w mieszkańców, w ich mądrość. Docenili moje zaangażowanie, prawdę i odwagę. Udowodnili, że ważna jest dla nich przyszłość naszego miasta. Dziękuję im za zaufanie i udział w wyborach - mówi kandydat "Niezależnych Wyborców Pawła Maja". - Wierzę, w to, że niemożliwe stanie się możliwe, a mieszkańcy dokonają najlepszego wyboru dla Puław - dodaje.
Do mieszkańców Puław, po wyborach, zwrócił się także Janusz Grobel. Na facebookowym profilu swojego komitetu podziękował wszystkim osobom, które wzięły udział w wyborach. Przyznał również, że spodziewał się drugiej tury.
- Szczególnie dziękuję mieszkańcom, którzy poparli nasz komitet. To dla mnie nie tylko wyraz zaufania, ale również zobowiązanie. Biorąc pod uwagę fakt, że miałem 3 kontrkandydatów spodziewałem się, że głosy się rozłożą i rozstrzygnięcie tych wyborów może przynieść dopiero druga tura.Szacunek do mieszkańców i tego co wspólnie udało nam się w Puławach osiągnąć sprawia, że mam energię i determinację do zawalczenia o bezpieczną przyszłość dla Puław w drugiej turze wyborów - napisał urzędujący prezydent. - Mam dwa dodatkowe tygodnie na dotarcie z programem do mieszkańców i pokazanie moich atutów - wiedzy, doświadczenia i dorobku, który potwierdza skuteczność w działaniu - dodał.