W czwartek w Puławach podczas 23. Zjazdu Muzułmanów spotka się prawie 500 wyznawców islamu. Przeciwnicy imprezy zapowiadają protest. W ciągu kilku tygodni na Facebooku poparło go ponad 1500 osób.
– Są analizowane, mają braki formalne. Poza tym, dwie grupy chciałyby się spotkać w tym samym miejscu i czasie. To wbrew prawu. Negocjujemy. Decyzja zapadnie we wtorek po południu – informuje Marzena Szczypa z Urzędu Miasta w Puławach.
Bez względu na decyzję urzędników policja zapewnia, że w mieście będzie panować spokój.
– Od dłuższego czasu śledzimy wszystkie informacje, które pojawiają się w Internecie na temat zjazdu i spodziewanego protestu. Mamy informacje zebrane operacyjnie, prowadzimy również tzw. biały wywiad w Internecie. Będziemy gotowi na każdy wariant i zapewnimy bezpieczeństwo zarówno mieszkańcom, protestującym i gościom – zapewnia Marcin Koper z puławskiej policji.
Policja sprawdza również, czy wpisy na internetowych forach nie miały charakteru nawoływania do nienawiści na tle rasowym i religijnym. – Mamy kilka przypadków, które są teraz analizowane przez nas i przez prokuraturę – mówi Koper.
Protest przeciwko kongresowi nie zniechęci muzułmanów do odwiedzenia Puław. – Konstytucja gwarantuje nam wolność wyznania – komentuje Paweł Dudek, rzecznik 23 Zjazdu Muzułmanów w Puławach.
W programie kongresu, który odbędzie się między 4 a 7 lipca jest m.in. modlitwa, seminaria dla kobiet i dzieci, część artystyczna i sportowa. Zjazd wyznawców islamu organizowany m.in. przez Ligę Islamską w RP, odbędzie się w bursie Regionalnego Centrum Kształcenia Ustawicznego.