Jeśli mieszkańcy chcą wiedzieć, czym na sesji zajmowali się ich radni muszą zaglądać do Biuletynu Informacji Publicznej lub na platformę eSesja. Ostatnio ekspresowo uchylili Samorządową Kartę Praw Rodzin i przyjęli nowe stanowisko. Tempo wprowadzenia zmian zaskoczyło samych samorządowców.
W połowie marca burmistrz Sławomir Plis zapytał Urząd Marszałkowski w Lublinie, czy Samorządowa Karta Praw Rodzin, jaką przyjęto w listopadzie 2019 uniemożliwi opolskim samorządowcom skuteczne ubieganie się o wsparcie ze środków UE planowanych projektów. Za tekstem dokumentu stoi fundacja Ordo Iuris, która między innymi wspiera inicjatywy właściwe dla ruchu pro-life (do grona współpracowników i działaczy należy Kaja Godek) i artykułuje postulaty Kościoła katolickiego.
Nie gwarantują zasady
Urzędnicy marszałka powołując się na uwagi Komisji Europejskiej odpisali burmistrzowi, że samorządy, które przyjęły SKPR lub uchwały „przeciwko ideologii LGBT” nie są zdolne do zagwarantowania zasady niedyskryminacji. A zasady równości szans i niedyskryminacji stanowią filar interwencji opartej na funduszach UE.
Streszczenie korespondencji znalazło się w uzasadnieniu uchwały uchylającej przyjętą w 2019 roku i budzącą wątpliwości kartę. Projekt wycofania się z dokumentu burmistrz wprowadził do porządku obrad już na sesji. W informacji o przebiegu obrad, jaką mieszkańcy mogą przeczytać na oficjalnej stronie opolskiego urzędu nie ma na ten temat słowa.
Związek kobiety i mężczyzny
- W trakcie trwania posiedzenia komisji, dosłownie za piętnaście dwunasta mieliśmy przedłożony dokument, a o 12 zaczynała się sesja. Wszystkie inne projekty uchwał były dostarczone jak zwykle z wyprzedzeniem a ten nie. Nie było czasu, że go przedyskutować. Wtedy głosowałem za przyjęciem Samorządowej Karty Praw Rodzin, nie znajduję w niej niczego, co by miało kogokolwiek dyskryminować, tam były podane normy, których chcemy się trzymać i nadal tak uważam. Nie trzeba było niczego zmieniać – tłumaczy radny Andrzej Goleń, który był jednym z dwóch, którzy zagłosowali przeciw uchyleniu uchwały z 2019 roku.
- Chciałem przytoczyć najbardziej kontrowersyjny zapis Samorządowej Karty Praw Rodzin, którego chcemy się wyrzec ze względu na środki unijne, które z powodu tego fragmentu stracimy: opowiadamy się po stronie wartości poświadczonych w Konstytucji RP, tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, rodzicielstwa i macierzyństwa, prawa do ochrony życia rodzinnego, prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. To jest zapis krytykowany, będący powodem uchylenia – mówił podczas sesji radny Marcin Buczek, który przypomniał, że gmina Opole Lubelskie nie przyjęła zapisów odnośnie przeciwstawiania się ideologii LGBT. A sprawę uchylenia SKPR chciał omawiać na następnej sesji, jeśli w ogóle.
Będą nas oceniać wyborcy
Radny Buczek startował w wyborach z listy PiS. Przyznaje, że w 2019 roku lobbował za przyjęciem SKPR. Mógł to robić, był wówczas wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim. Jako inicjator czuje się odpowiedzialny i związany z dokumentem, dlatego on też głosował przeciw jego uchyleniu. Poza tym uważa, że radni zostali postawieni pod ścianą, nie było szansy na dyskusję. Nie rozumie, jak można na jednej sesji przegłosować nadanie imienia świętego Jana Pawła II skwerowi, a na następnej zaprzeczać wartościom, które głosił papież.
– Nie narzucam nikomu swojego zdania, głosowałem zgodnie ze swoim sumieniem. Dziwię się, że u nas zostało to uchylone. Dyskusja na sesji była krótka, dla niektórych pewnie przekonująca, że należy, bo wiąże się to ze środkami zewnętrznymi. No, ale nie wszystko dla pieniędzy – dodaje radny Andrzej Goleń, który też startował w wyborach z listy PiS.
Radnym jest od 2007 roku. Pytany czy należy do partii odpowiada żartobliwie, że jeszcze go nie wykluczyli. - A polityka jest, jaka jest. Będą nas oceniać wyborcy - dodaje.
Koordynator monitoruje
Oprócz Opola Lubelskiego z pytaniami o groźbę utraty funduszy w związku podjętymi uchwałami czy stanowiskami do UMWL występowały: Zwierzyniec, Trzebieszów, Kock, Puławy, Łuków. Ostatnio taka korespondencja była prowadzona z gminą Urzędów.
Wszystkie samorządy, które miały wątpliwości lub nadzieję, że ich to nie dotyczy dowiedziały się, że ponieważ Komisja Europejska uznaje stanowiska i uchwały dotyczące tak zwanych stref wolnych od LGBT za dyskryminujące, należy je uchylić.
- Koordynator ds. Karty Praw Podstawowych na bieżąco monitoruje proces wycofywania się samorządów z wcześniej podjętych stanowisk. Ze względu, iż protokoły z obrad zamieszczane są na BIP-ach samorządów z opóźnieniem, może zdarzyć się sytuacja i informacja o zmianie nie zostanie powzięta natychmiast lecz dopiero po zamieszczeniu protokołu na BIP – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka. - Instytucje ogłaszające nabór zobowiązane będą do stosowania kryteriów dotyczących zgodności z zasadami horyzontalnymi podczas procedury oceny projektów. Wniosek o dofinansowanie projektu, który nie będzie spełniał tych kryteriów nie będzie mógł zostać skierowany przez Komisję Oceny Projektów do wyboru do dofinansowania przez Instytucję Zarządzającą Funduszami Europejskimi dla Lubelskiego 2021-2027 – dodaje.
Prawa i wolność
Samorządy, które w ocenie UE przyjmowały dyskryminujące uchwały lub stanowiska i teraz je uchylają, robią to w dwojaki sposób. Albo uchylają i na tym sprawa się kończy – tak jak próbuje to przeprowadzić powiat świdnicki. Albo uchylają i przyjmują nowy dokument akceptowalny przez UE i samorządowców.
W Opolu Lubelskim PiS ma w radzie większość. Nawet bez poparcia dwóch radnych podjęcie uchwały „w sprawie uchylenia uchwały w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin” przebiegło bez przeszkód. Podobnie jak przyjęcie stanowiska w „sprawie ochrony podstawowych praw i wolności”.
Jego treść jest identyczna z dokumentem przyjętym między innymi w Poniatowej, gdzie miesiąc wcześniej zrezygnowano z przeciwstawiania się promowaniu ideologii LGBT. Tamtejsi radni, podobnie jak teraz opolscy, dostrzegają szczególną potrzebę ochrony szkoły i rodziny oraz prawo każdego człowieka do samostanowienia. Deklarują wierność tradycji narodowej i państwowej; pamiętają o tysiącletniej tradycji chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności.
O co chodzi UE
Zgodnie z art. 73 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/1060 z 24 czerwca 2021 r. dotyczącym perspektywy finansowej 2021-2027 instytucja zarządzająca dokonując wyboru stosuje kryteria, które są niedyskryminacyjne, przejrzyste, zapewniają dostępność dla osób z niepełnosprawnościami i równouprawnienie płci oraz uwzględniają Kartę praw podstawowych UE.
Wsparcie będzie udzielane wyłącznie projektom i wnioskodawcom, którzy przestrzegają przepisów antydyskryminacyjnych ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.