To super maszyna – stwierdził Sebastian Krzyśpiak po tym jak zasiadł za kierownicą nowego Ursusa C-380. Pojazd warty ponad 130 tys. zł to główna nagroda w loterii puławskich Azotów i lubelskiego producenta ciągników.
W loterii „Dbamy o polską ziemię” o główną nagrodę walczyli rolnicy z całego kraju, którzy przysłali prawie 12 tys. kuponów. Rolnik z Gończyc koło Garwolina wysłał tylko jeden kupon. Wcześniej kupił puławskie nawozy za ponad tysiąc złotych, co było warunkiem udziału w loterii. Gdy dowiedział się, że wygrał, akurat był na polu.
– Zacząłem się rozglądać wokół siebie, bo w pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś robi sobie ze mnie żarty. Ale okazało, że to wszystko prawda. Jestem bardzo szczęśliwy. To świetna maszyna, która zastąpi w naszym gospodarstwie wysłużoną sześćdziesiątkę – mówi Krzyśpiak.
Ciągnik będzie pracował na ok. 40 hektarach, przy zbiorach kukurydzy, zbóż i siana. Wspomoże zakupiony w tym roku stukonny traktor od Renault.
Do ciągnika Ursus dorzucił też nowy ładowacz.
– Cieszę się, że nasz sprzęt trafił do tej wspaniałej rodziny. Mam nadzieję, że będzie im służył przez wiele lat. Nasz nowy C 380 to najchętniej kupowany ciągnik przez polskich rolników. Nad jego powstaniem pracował doświadczony zespół lubelskich inżynierów – podkreśla Karol Zarajczyk, prezes firmy Ursus S.A.
Na uroczystym przekazaniu nagrody obecny był także zarząd puławskiej firmy. – Liczymy na zacieśnianie współpracy z Ursusem – nie ukrywa Jacek Janiszek, prezes Grupy Azoty Puławy. – Uważam, że współdziałanie tych dwóch firm da pozytywny impuls całej, polskiej gospodarce.