Pod znakiem zapytania stanęła szybka rozbudowa przepełnionej Szkoły Podstawowej nr 52 na Felinie. Projektanci oznajmili, że wycofują się z umowy z miastem. Ratusz przymierza się już do rozstania, a w tym lub przyszłym tygodniu zacznie szukać firmy, która zaprojektuje, a potem zbuduje nowy segment szkoły
Podstawówka nr 52 przy Władysława Jagiełły jest już tak przepełniona, że część dzieci trzeba posyłać na lekcje do innych szkół. Jej obecna siedziba została zaprojektowana dla 250 uczniów, a uczęszcza ich tu 650. Dobudowa nowego segmentu jest tym bardziej pilną potrzebą, że obok szybko powstają kolejne bloki mieszkalne i dzieci będzie przybywać.
Rozwiązaniem problemu ma być rozbudowa szkoły o segment mieszczący 500 dzieci oraz powiększenie kuchni i stołówki tak, by były w stanie przygotować 1500 posiłków dziennie. Ratusz zakładał, że budowa zacznie się w tym roku, ale do tego trzeba najpierw mieć projekt. Jego opracowanie zlecono rzeszowskiej firmie Formarchitekci, która wygrała miejski przetarg. Za projekt chciała tylko 264 tys. zł, choć miasto było przygotowane na dwukrotnie większy wydatek.
Zespół architektów został wybrany już ponad rok temu, ale końcowego efektu nadal nie widać. – Projektanci są dosłownie w powijakach – stwierdza Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina. – Wykonawca wielokrotnie był wzywany do przekazania poprawnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Do tej pory urząd nie otrzymał kompletnej i wolnej od błędów dokumentacji – informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta.
Ostatecznie projektanci poinformowali, że rezygnują z kontraktu. – 11 lutego od wykonawcy wpłynęło odstąpienie od umowy, które zostało odrzucone. 14 lutego wykonawca został wezwany do wywiązania się z zapisów umowy – relacjonuje Duma. Wymiana pism to jednak czysta formalność, bo nikt w Ratuszu nie liczy już na to, że prace projektowe zostaną dokończone.
– Jedyną możliwością, jaką widzę, jest rozwiązanie umowy i ogłoszenie przetargu w formule „zaprojektuj i wybuduj” – mówi Banach. Oznacza to, że Urząd Miasta chce znaleźć firmę, która najpierw zaprojektuje nowe części podstawówki, potem uzyska niezbędne pozwolenia, a na końcu wykona roboty budowlane. – Taki przetarg zamierzamy ogłosić w najbliższym tygodniu lub dwóch.
Jak bardzo ten poślizg wpłynie na plany uruchomienia nowej części szkoły w roku 2022? Władze Lublina twierdzą, że nadal „celują” z otwarciem w ten sam rok szkolny. – Ale niekoniecznie może to być wrzesień, nowa część może być otwarta np. od stycznia – zastrzega zastępca prezydenta.
Dodajmy, że ta sama pracownia z Rzeszowa dostała miejskie zlecenie na zaprojektowanie rozbudowy kompleksu szkolnego przy ul. Sławinkowskiej. Planowana jest tu dobudowa segmentu, do którego przeniosą się przedszkolaki, dzięki czemu w głównym gmachu zwolnią się sale lekcyjne. W tym przypadku miasto nie ma zastrzeżeń do pracy architektów.