Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

22 listopada 2022 r.
11:37

Konrad Baum o występie w finale The Voice of Poland. "Chciałbym to zainteresowanie przekuć w muzykę i mój zespół"

(fot. Luxmed)

Konrad Baum w sobotę zdobył trzecie miejsce w 13. edycji programu The Voice of Poland. Lekarz neurolog z puławskiego szpitala osiągnął sukces, ale nie zamierza spoczywać na laurach. Lider zespołu DOC. zamierza pójść za ciosem, nakręcić teledysk i wydać kolejną płytę. Nie rezygnując przy tym z pracy z pacjentami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Emocje po programie już opadły?

– Dzień po finale zagraliśmy z DOC. duży koncert w Rzeszowie, więc te emocje jeszcze opadają. Myślę, że dopiero jutro tak naprawdę dojdę do siebie po tym wszystkim.

• Jak wspominasz udział w tym talent show i które momenty najbardziej zapadły ci w pamięć?

– Jest wiele takich momentów, ale na pewno największy stres wiązał się z pierwszym wyjściem na tę scenę. To jest ogromne studio z setką kamer, światłami, publicznością i tylko dwie minuty na to, żeby się zaprezentować. Na dodatek wystąpiłem wtedy jako ostatni, a próby przed audycjami „blind” trwały cały dzień. Każdy odcinek był emocjonujący, wszystkie programy na żywo. To były przepiękne momenty, kiedy udzielają się emocje w trakcie śpiewania. Zwłaszcza, gdy uczestnikom towarzyszy cała orkiestra z sekcją dętą i smyczkową. Żeby się dobrze przygotować przez 4 miesiące, jeżdżąc do pracy z Lublina do Puław, ćwiczyłem utwory w samochodzie. Ja dość energicznie przy tym gestykuluję, więc niektórzy kierowcy patrzyli na mnie, jak na wariata, ale za to czas szybko mijał.

• Zanim trafiłeś do The Voice miałeś za sobą dość bogate doświadczenie, zarówno jako uczestnik różnych talent show, jak i muzyk, lider zespołu. Czy ten program nauczył cię czegoś nowego?

– Zdecydowanie tak. Ze wszystkich programów tego rodzaju, w jakich uczestniczyłem dotychczas, ten był wyjątkowy. To prawdziwa fabryka z multum ludzi, którzy pracują na to, żeby każdy z nas dobrze zaśpiewał, dobrze wypadł, wyglądał. Na pewno bardzo dużo nauczyłem się jeśli chodzi o wokal, szczególnie od Marka Piekarczyka i Krzyśka Wojciechowskiego, z którym miałem próby, ćwiczenia techniczne, rozśpiewki. To była nauka interpretacji piosenki, słów, przekazywanie emocji, frazowania dźwięku. Czuję duży postęp i moi znajomi też to widzą.

• Zdobyłeś trzecie miejsce. Traktujesz to jako sukces, czy mimo wszystko rozczarowanie? Do zwycięstwa zabrakło niewiele.

– Do tego programu zgłosiły się tysiące osób, z których wybrano szesnastkę. Znalezienie się w tym gronie to już było osiągnięcie, a dojście do finałowej czwórki uważam za ogromny sukces. Byłem trzeci, ale uważam, że zwycięzca wygrał zasłużenie. Każdy z nas osiągnął bardzo dużo, a mój singiel został wybrany najlepszym tej edycji. Jako jedyny zaśpiewałem własny utwór. To jest dla mnie bardzo ważne, bo to naszej muzyki będą słuchać ludzie.

Lekarz neurolog jako jeden z finalistów The Voice of Poland zdobył serca ogólnopolskiej publiczności. Muzyk z Lublina na co dzień pracuje w puławskim szpitalu specjalistycznym oraz prywatnej przychodni (fot. Luxmed)

• Twoją przygodę w programie przed telewizorami śledziły miliony widzów. Z dnia na dzień stałeś się o wiele bardziej rozpoznawalny. Dostajesz już prośby o autograf?

– Jest tego bardzo dużo. Zasięg programu mnie zaskoczył. Otrzymuję prośby o wspólne zdjęcia, autografy nawet na stacjach benzynowych. Wsparcie czuję także w szpitalu, gdzie pracuję. Chyba wszyscy mnie oglądali, wysyłali SMS-y. Otrzymałem już gratulację od współpracowników, szefowej, dyrekcji. Rozpoznają mnie także pacjenci, od których usłyszałem parę miłych słów. Po programie, gdy włączyłem telefon, dostałem jakieś 300 wiadomości, a to co się dzieje w internecie to jest prawdziwe szaleństwo. Teraz tylko chciałbym to zainteresowanie przekuć w muzykę i mój zespół, na którym mi zależy.

• No właśnie: jaka przyszłość czeka teraz zespół DOC.? Program z pewnością otwiera wam nie jedne drzwi.

– Jesteśmy już w trakcie rozmów z wytwórnią i menedżerami z pierwszej ligi, jeśli chodzi o polski rynek muzyczny. Mamy sporo materiału, który powinien wystarczyć na 2-3 płyty, więc chcemy iść w tę stronę. Grać koncerty, nagrać teledysk do naszej piosenki i wydać płytę. Mam nadzieję, że uda nam się wykorzystać ten czas jak najlepiej.

• Opowiedz jeszcze o tym niedzielnym występie w Rzeszowie, bo doszło na nim do sporej niespodzianki.

– Tak, wieczorem graliśmy w hali Podpromie razem z innymi artystami, jak Piersi, Łzy, Future Folk, Czadoman i Sławomir. Wcześniej zadzwoniłem do Marka Piekarczyka, podziękować mu za pomoc w trakcie programu. Gdy powiedziałem mu, że gramy koncert, zaproponował, że do nas dołączy. Wsiadł w pociąg i przyjechał. Wystąpiliśmy razem, bez żadnych prób przed dwoma tysiącami ludzi. To była wielka niespodzianka i przysługa z jego strony. Marek to artysta, którego naprawdę bardzo cenię.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sobiborski Park Krajobrazowy zajmuje obszar 100 kilometrów kw, obejmując swoim zasięgiem gminy: Hańsk, Włodawa i Wola Uhruska. Obsza ten zamieszkują m.in. żółw błotny, bocian czarny i bielik
przyroda

Szansa na nowy park narodowy na Lubelszczyźnie

Lasy Sobiborskie, jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce, mogą stać się nowym parkiem narodowym. Przyrodnicy zaprezentowali wstępną koncepcję ochrony tego unikatowego ekosystemu i zapraszają mieszkańców oraz samorządy do udziału w konsultacjach.

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium