Śpiewanie może mieć zbawienny wpływ zarówno na nasze samopoczucie, jak i zdrowie fizyczne – dowodzą brytyjscy naukowcy, a ośrodek promujący zdrowie już od kilku organizuje bożonarodzeniową akcję promującą śpiew kolęd.
Profesor Graham Welch z University of London tłumaczy zalety śpiewu faktem, że wpływa on korzystnie na trzy systemy składające się na organizm człowieka: fizyczny, psychiczny i emocjonalny.
Jak donosi radio RMF FM, śpiewaniu towarzyszy wydzielanie tzw. hormonu przyjemności (dopaminy) a także znaczne obniżeniu poziomu stresu. Ponadto śpiewanie w grupie, np. chórze, dodatnio wpływa na naszą samoocenę, a także poczucie przynależności - wyjaśnia.
Okazjonalnym kolędnikom profesor radzi, by "śpiewali głośno, a nie ściszali głos”, a martwienie się wysokimi partiami... zostawili reszcie grupy.