Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Styl życia - Rozrywka

3 marca 2015 r.
7:00
Edytuj ten wpis

Gra karciana z Lublina. Teomachia

0 0 A A

Teomachia to gra karciana z lubelskiej Fabryki Gier Historycznych. Na razie ukazała się polska i niemiecka wersja. A wkrótce będzie też angielska - do 3 marca na Kickstarterze trwa zbiórka. Twórcy gry potrzebowali 20 tysięcy dolarów, a już zebrali prawie 94 tysiące. Rozmowa z Michałem Sieńko z Fabryki Gier Historycznych, wydawnictwa gier planszowych z Lublina

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Teomachia?

- Teomachia ukazała się w 2012 roku, jednak zanim pojawiła się na rynku, minęło sporo czasu od momentu rozpoczęcia prac nad grą do jej wydania. To było kilka lat. Autorami Teomachii są Kuba Wasilewski, Adam Kwapiński oraz Tomasz Bylina, trójka przyjaciół, których połączyła wspólna pasja, czyli projektowanie gier. Teomachia to ich pierwszy wspólny tytuł, który został wydany.

• O co chodzi w grze?

- Teomachia to gra karciana dla 2-4 graczy, w której każdy wciela się w mitologiczne bóstwo i walczy z bogami innych panteonów. Gracze posiadają żetony, które symbolizują ich wyznawców - te żetony służą do licytacji (tak jak w Pokerze Teksas Hold'em). Gracze dysponują różnymi kartami, np. kartami efektów, które między innymi wpływają negatywnie na innych graczy albo przynoszą korzyści osobie, które je zagrała. Ważne są także karty ataków zagrywane w fazie bitwy: kto zagra "mocniejsze” ataki, ten wygrywa dane starcie. W wyniku bitwy można stracić lub zyskać wiernych. Gracz, który straci wszystkich swoich wyznawców, przegrywa. W rozgrywce trwającej od pół godziny do półtorej godziny rozgrywa się ok. 10-20 bitew.

• Jak zostało przyjęte polskie wydanie gry?

- Bardzo dobrze. Średnia ocen to 8 na 10. Teomachia nie była może wielkim sukcesem komercyjnym, ale zebrała świetne opinie. Zwolenników nam przybywa, gra wciąż jest rozwijana. Zresztą w ogóle rynek gier karcianych i - szerzej - planszowych w Polsce sukcesywnie się rozrasta. Z roku na rok jest u nas wydawanych coraz więcej tytułów. Teraz jest to już kilkaset pozycji w ciągu roku.

• A ile osób gra w planszówki?

- Również coraz więcej. Jeśli miałbym szacować liczbę graczy w Polsce, to określiłbym ją na kilkadziesiąt tysięcy, a może nawet będzie to liczba z pięcioma zerami z tyłu. Moim zdaniem planszówki przyciągają przede wszystkim tym, że gramy wspólnie z ludźmi siedzącymi obok nas. W grach wideo zmagamy się z komputerem, albo z innymi online. W planszówkach ta interakcja jest zupełnie inna.

• Wróćmy do Teomachii. Po polskiej wersji pojawiła się niemiecka (Theomachie), teraz na Kickstarerze zbieracie pieniądze na wersję anglojęzyczną (Teomachy).

- Obie kampanie (niemiecka i amerykańska) pokazują, że jest popyt na gry planszowe. Widać to po wynikach obu zbiórek. W przypadku Kickstartera potrzebowaliśmy 20 tysięcy dolarów, a zebraliśmy już ponad 90 tysięcy. Spodziewaliśmy się, że pierwszą kwotę uzbieramy raczej bez problemów, ale tempo zbiórki nas mocno zaskoczyło.

• Co nowego pojawi się w Teomachy?

- Przede wszystkim będą nowe mitologie, czyli mitologia Cthulhu, inspirowana oczywiście twórczością H.P. Lovecrafta oraz mitologia egipska. Poza tym dojdą nowe karty ataków i efektów. Dodatki te w przyszłości chcemy także udostępnić w Polsce i w Niemczech, ale to kwestia drugiego półrocza tego roku. Będziemy się starać, aby gracze w Europie nie czuli się zapomniani.

• Teomachia nie jest pierwszą produkcją Fabryki Gier Historycznych.

- Zgadza się. Teomachia jest naszą drugą grą. Przed nią był "W Zakładzie. Lubelski Lipiec ‚80”. Dziś mamy już na koncie 6 wydanych gier. W planach mamy kolejne: w tym roku prawdopodobnie wydamy ok. 3-4 tytułów.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Siatkarze z Lublina w dobrym stylu wywalczyli awans do 1/8 finału CEV Volleyball Challenge Cup

Bogdanka LUK Lublin zagra trzeci mecz w tym tygodniu. Tym razem na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn

Po awansie do 1/8 finału CEV Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin wraca do ligowych rozgrywek. Marcin Komenda i spółka zagrają w Olsztynie z tamtejszym Indykpolem AZS. Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.30.

Zdobywca pierwszego miejsca - zdjęcia "Wawel we mgle" autorstwa Daniela Turbasy
galeria

Tak fotografują mistrzowie. Zabytki uwiecznione na zdjęciach

Znamy wyniki XXIX Międzynarodowego Biennale Fotografii „Zabytki”. Wydarzenie zgromadziło miłośników fotografii z kraju i zagranicy, oferując przestrzeń do ukazania artystycznej wizji dziedzictwa kulturowego.

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Nie do wiary. 72-letnia mieszkanka Puław sądząc, że ratuje swoje oszczędności przed kradzieżą, sama podarowała pieniądze oszustom.

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta
Lublin

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta

Po doniesieniach medialnych pięć radnych klubu prezydenta Krzysztofa Żuka znalazło się pod lupą. Ich mandaty były zagrożone. Ale w Radzie Miasta Lublin jest większość, która zagłosowała przeciwko wnioskom PiS w tej sprawie.

Po wygranej w Gliwicach Piotr Ceglarz i jego koledzy chcą przywieźć pełną pulę także z Lubina

Motor Lublin jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem po kolejne trzy punkty

Po przerwie reprezentacyjnej jako pierwsi do walki o punkty wrócą piłkarze Motoru Lublin i Zagłębia Lubin. Obie ekipy zmierzą się na stadionie „Miedziowych” już w piątek o godz. 18.

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.