Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Styl życia - Rozrywka

19 października 2012 r.
12:42
Edytuj ten wpis

Maciej Stuhr: Powinienem teraz zagrać coś lżejszego...

0 0 A A
Maciej Stuhr (PAP Life)
Maciej Stuhr (PAP Life)

Czekałem na takie role przez wiele lat - mówi w wywiadzie dla PAP Life Maciej Stuhr. Dwa filmy z udziałem aktora - "Pokłosie" i "Obława" - pokazywane są na 28. Warszawskim Festiwalu Filmowym. Jednak Stuhr nie rezygnuje z lżejszego repertuaru.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Oprócz "Pokłosia" Władysława Pasikowskiego, które wejdzie na ekrany kin 9 listopada, widzowie mogą oglądać pana w "Obławie" Marcina Krzyształowicza. W tym drugim, wojennym filmie zagrał pan polskiego zdrajcę. Do tej pory widzowie znali pana przede wszystkim z komedii. To przełomowy okres w pana karierze?

M.S.: - Moja droga od pierwszych aktorskich kroków po film "Pokłosie", to niemalże lata świetlne. Nie będę ukrywał, że czekałem na takie role przez wiele lat, natomiast wszystkie drogi, którymi szedłem i wszystkie role, które zagrałem, były moimi świadomymi wyborami. Za każdą przyjętą propozycją stało kilkadziesiąt odrzuconych. Moje czekanie okupione było ciężką pracą, bez której najprawdopodobniej nie zostałbym zaproszony ani do "Obławy" ani do "Pokłosia". Ta jesień jest moim aktorskim spełnieniem. Właśnie takie filmy chciałbym robić w życiu.

- To znaczy, że zrezygnuje pan z lżejszych form?

M.S.: - Bardzo bym chciał grać w filmach poważnych, ale nie mam zamiaru rezygnować z innych projektów. Może właśnie po "Pokłosiu" i "Obławie" powinienem zagrać coś lżejszego.

- W Konkursie Międzynarodowym na Warszawskim Festiwalu Filmowym pokazywana jest czesko-słowacko-polska produkcja "Konfident". Zagrał pan w tym filmie polskiego oficera Służby Bezpieczeństwa. Jaki jest pana bohater?

M.S.: - Grany przeze mnie oficer jest Polakiem, który interesuje się główną bohaterką w celu zebrania informacji o niej dla Służby Bezpieczeństwa. Mój epizod nie jest, więc chwalebny. Zdjęcia odbywały się dość dawno, a mój udział w tym filmie jest raczej symboliczny, ponieważ zagrałem tylko w kilku scenach. Bardzo się cieszę z tej roli, ponieważ jest to moja pierwsza zagraniczna produkcja.

- Jak trafił pan do tego filmu?

M.S.: - Koproducentem jest Apple Film, którego przedstawicielem jest Dariusz Jabłoński. Zrobiliśmy razem wiele filmów. Poza tym Dariusz jest także pomysłodawcą Polskich Nagród Filmowych Orły, z którymi jestem od lat zawodowo związany. Gdy Słowacy zwrócili się do Dariusza Jabłońskiego z prośbą o koprodukcję oraz zapewnienie polskiego aktora, mogłem liczyć na przeczytanie tego scenariusza, jako pierwszy. Bardzo mu za to dziękuję.

- Zdjęcia odbywały się w Bratysławie. Jak wspomina pan Słowację?

M.S.: - Mam ogromny sentyment nie tylko do Słowaków, ale także do Czechów. To nie był mój pierwszy film, w którym zagrałem razem z aktorami tych narodowości. Wcześniej pracowałem przy filmach "Operacja Dunaj" oraz "Wino truskawkowe". W obsadzie tych produkcji znalazło się wielu Czechów i Słowaków, z którymi zawsze żyłem w dobrej komitywie. Rozumiem już dużo z ich języków, choć z mówieniem jest gorzej. Współpraca z nimi zawsze dobrze mi się układa.

- Jakie ma pan najbliższe plany zawodowe?

M.S.: - Za chwilę rozpocznę próby do najnowszego spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego, a niebawem do kin trafią także dwa filmy, w których zagrałem małe role, czyli "Wałęsa" Andrzeja Wajdy oraz "Siedem dni" Wojciecha Smarzowskiego. Szykowałem się do wyjazdu na zdjęcia do pewnego filmu, jednak to się nie udało, dlatego mam teraz więcej czasu. Postanowiłem przyjąć propozycję Kuby Wojewódzkiego i stałem się dziennikarzem radiowym. Co jakiś czas pojawiam się z nim na antenie radia Eska Rock i robimy sobie żarty. Chciałem przypomnieć się widzom i słuchaczom, jako człowiek, który ma poczucie humoru i niekoniecznie musi być ono zawsze wyrafinowane.

- Radio to pana ulubione medium?

M.S.: - Moim ulubionym zajęciem jest na pewno dubbing. Także w studiu i z mikrofonem, ale w towarzystwie bajkowych postaci. To jest coś, co naprawdę kocham. Program z Kubą jest na pewno odreagowaniem. Przy tego typu audycji nie można się ścigać, trzeba się bardzo dobrze rozumieć. Dobry duet jest o wiele trudniejszy niż solowe popisy. W związku z tym, że mamy podobne poczucie humoru i potrafimy ze sobą współpracować, stwierdziłem, że warto przyjąć tę propozycję. Zobaczymy na jak długo starczy nam weny.

Maciej Stuhr - absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Debiutował w "Dekalogu" Krzysztofa Kieślowskiego w 1988 roku. Potem już w 1997 roku zagrał w "Historiach miłosnych" w reżyserii swojego ojca. Od 2008 roku jest członkiem zespołu Nowego Teatru w Warszawie.

Pozostałe informacje

Zbigniew Jakubas ma ambitne plany odnośnie Motoru Lublin

Zbigniew Jakubas (Motor Lublin): Miejsca sześć-osiem na koniec sezonu, a za trzy lata europejskie puchary

Wracamy do wywiadu Zbigniewa Jakubasa w Lidze+ Extra. Większościowy udziałowiec i prezes Motoru Lublin w niedzielę wystąpił na antenie Canal Plus Sport. Podczas rozmowy przyznał, jakiego miejsca na koniec sezonu oczekuje od drużyny. Zapewnił także, że Mateusz Stolarski w kolejnych rozgrywkach również będzie prowadził zespół.

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.