Czterdziestu wystawców z całej Lubelszczyzny prezentowało swoją ofertę podczas zorganizowanych już po raz szósty Targów Ślubnych w hotelu Kozak w Chełmie. – Zainteresowanie imprezą było bardzo duże. Listę zamknęliśmy jeszcze w grudniu ubiegłego roku – mówi Krzysztof Kwiatek, koordynator targów. – Z roku na rok widać coraz większe zainteresowanie imprezą, coraz częściej widujemy także pary, która bardzo uważnie przeglądają oferty.
Targi Ślubne to świetna okazja na podpatrzenie imprezowych nowinek. A wśród tych cieszących się największym zainteresowaniem na chełmskiej imprezie był niewątpliwie automatyczny barman. – Jest wyjątkowo łatwy w obsłudze, wystarczy wybrać drinka, podstawić szklankę i nacisnąć start – mówi przedstawicielka firmy Automatyczny-Barman-Lublin. – To sprawdza się na weselach, imprezach firmowych a nawet na 18-tkach. Cena? Od 700 zł wzwyż, w zależności od konfiguracji.
Fotobudki, które są przebojem wesel już od kilku lat, mają już stałe miejsce na rynku. – To ciekawa propozycja, z której goście weselni chętnie korzystają – mówi Konrad Giedz z firmy Just Married. Wesela od A do Z. Cena wyjściowa to 650 zł za pierwsze 2 godziny.
Z fotobudką, która zdążyła się już opatrzyć w branży weselnej rywalizuje weneckie lustro. – Pracujemy od dwóch sezonów. O popularności luster najlepiej świadczy fakt, że we wrześniu ub. roku odbieraliśmy po 5-6 telefonów rezerwujących sprzęt na ten sam termin – mówi Sylwia Skulmowska z WoW Fotobudka. – Dlaczego warto? Bo lustro daje zupełnie inny efekt, łatwo je wkomponować, świetnie daje się zaaranżować w pomieszczeniu. Lustro weneckie to wydatek rzędu 1000 zł.
Nie sposób sobie wyobrazić wesela i ślubu bez fotografa i kamerzysty. Tu ceny zaczynają się od 2 tys. zł, a cennik jest praktycznie ograniczony tylko wyobraźnia klienta – od „zwykłego” pleneru w ciekawym miejscu wliczanego w cenę, po wyjazdy do Zakopanego, na Mazury czy do Egiptu. Oczywiście obok fotorelacji, klient zapłaci za pobyt fotografa czy kamerzysty. Wszystko rozliczane jest indywidualnie. Tak jak np. nagie sesje typu „noc poślubna” czy „wieczór panieński”. Wyjściowo to kosztuje parę od 1500 zł wzwyż. Czyli mniej więcej tyle, ile zapłacić można za zwykłą usługę – czyli fotorelacja z domu młodej, kościoła aż do oczepin na weselu, plus płyta i fotoksiążka. Zwykle można się zamknąć w kwocie 2500 zł.
Konkurs Walentynkowy. Wygraj romantyczny wieczór w Kazimierzu Dolnym!
Od tysiąca złotych więcej zaczynają się negocjacje z zespołem – tu dużo zależy od ilości muzyków i odległości od ich miejsca zamieszkania. Tak mając 4 tys. zł możemy liczyć na to, że coś znajdziemy, choć potentaci na rynku biorą za noc i 7 tys. zł.
Coraz częściej na weselach spotyka się wodzireja – tu znajdziemy pełną gamę usług od sarmackiego ścinania korka szampana karabelą, po pokaz tańca czy fire show. Wyobraźnia i chęć zaskoczenia gości kosztują – nie mniej niż 2000 zł.
Jeżeli dodamy do tego wesele, ze stawką w domu weselnym to nie mniej niż 100 zł od gościa, fajne auto do kościoła – minimum 500 zł, to już widać, że ślub i wesele to spory, żeby nie powiedzieć wielki wydatek. A przecież nie napisaliśmy o najważniejszym – sukni dla panny młodej. – Liczy się wyjątkowość i niepowtarzalność – mówi Elżbieta Woźniak. – Nikt nie kupuje sukni z manekina. Przymiarki, poprawki i stworzenie kreacji to dwa tygodnie czasu i od 1500 zł wzwyż. Tu wszystko zależy od gustu klientki, choć widać np. powrót do welonów.
– Mężczyźni wydają coraz więcej na ubrania, nie boją się kolorów – mówi Grzegorz Jurko z firmy Club Conesera z Lubartowa. – Mam w pracowni 3 tysiące wzorów, szyjemy też na zamówienie. Taka impreza jak ta, to świetna okazja na prezentacje oferty i najnowszych trendów modowych. Wracają marynarki, krata, prążki, szyjemy zestawy dwurzędowe. Ile kosztuje komplet dla mężczyzny? Na co dzień 850 zł ale lepiej wydać trochę więcej pieniędzy na dodatki.
Targowe prezentacje uzupełniały degustacje potraw, napoi, drinków i deserów, pokazy makijażu itp. Jak obliczyli organizatorzy, przez stoiska przewinęło się blisko tysiąc osób.