Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

16 sierpnia 2021 r.
21:19

Lubelskie. Niebo pociemniało i zaczął się koszmar. Wystarczyło 10 minut

128 0 A A

Dziesiątki połamanych drzew, uszkodzone dachy, zerwane linie energetyczne, zniszczone ogrodzenia i maszyny rolnicze. Wiatr porozrzucał nawet kojce i budy z psami ze schroniska dla zwierząt. Mieszkańcy wsi na pograniczu powiatów ryckiego i łukowskiego przeżyli najprawdopodobniej spotkanie z trąbą powietrzną.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– To było po prostu straszne. Najgorsze 10 minut w moim życiu. Zrobiło się gwałtownie ciemno. Nagle zaczął padać grad wielkości kurzych jajek, który powybijał dziury w dachy. Wiatr zerwał dach na naszym domu i budynku gospodarczym. Stodoła jest do rozbiórki, została ruina – opowiada Renata Suska, z trudem powstrzymując łzy. – Nic nam się nie stało, ale dzieci są przestraszone, córka płakała, nie mogła zasnąć całą noc – dodaje. Rodzina dziękuje strażakom, którzy szybko przyjechali i zabezpieczyli ich dom folią. – Jesteśmy im bardzo wdzięczni – podkreśla mieszkanka Okrzei Kolonia w gminie Krzywda.

Najstarsi mieszkańcy gminy nie pamiętają takiej nawałnicy. W niedzielę popołudniu na własnej skórze przekonali się, jakim żywiołem jest trąba powietrzna. Skutki jej przejścia widać do dziś w pasie o szerokości około 1,5 kilometra. W Okrzei wiatr łamał głównie parkowe drzewa i gałęzie, kilometr dalej zrywał już dachy, łamał ogrodzenia i niszczył całe budynki.

Siła żywiołu była ogromna.

– Grzmotów nie było, tylko chmura. Zrobiło się zupełnie ciemno, świata nie było widać – opowiada pan Kazimierz z Okrzei Kolonia. Prąd w jego części wsi uruchomiono dopiero wieczorem. Inni nadal czekają na usunięcie awarii. Wiatr pozrywał linie energetyczne. Pracowników pogotowia energetycznego można było spotkać m.in. na drogach dojazdowych go Gozdu (gmina Kłoczew). Słychać było także syreny strażackie. OSP z całej gminy Kłoczew, strażacy z Ryk oraz różnych stron powiatu przyjechali na pomoc, by usuwać połamane drzewa i gałęzie. Priorytetem było zabezpieczenie uszkodzonych i zerwanych dachów.

W powietrzu latały części domów

– Myślałam, że to będzie normalna burza, jak zwykle. Najpierw zaczęło padać, potem był grad, to wszystko tak silne, że przez okno nic nie było widać. Tak, jakby ktoś mlekiem polewał. Potem zauważyłam, że w powietrzu latają jakieś blachy, części domów – opowiada Katarzyna Baran, jedna z mieszkanek Gozdu. – U nas nic się nie stało, ale dachy sąsiadów są pozrywane – dodaje.

Podobnie przejście trąby opisuje inny z mieszkańców. – Panie, światu nie było widać. Dzięki Bogu nic nam się nie stało. Teraz trzeba zrobić porządek, więc sprzątamy – mówi mężczyzna. Sporo sprzątania mieli także pracownicy administracyjni miejscowej szkoły podstawowej. Do zamiatania zabrały się także sekretarki.

– Mamy zerwany dach w trzech miejscach, nad szkołą i salą gimnastyczną. Uszkodzone zostało także boisko wielofunkcyjne, połamane drzewa – wylicza Patrycja, trzymając w ręku spalinową dmuchawę do liści. Inni pracownicy zdążyli zebrać zniszczoną blachę i zdjąć pozrywane piłkochwyty. Metalowe słupki wiatr powyginał w różne strony. Część pomieszczeń niestety zalała woda.

– To wszystko trwało dosłownie parę minut. Tornado zniszczyło nam całą stodołę i większość maszyn, ciągnik i rozrzutnik są połamane. W jednej ze ścian widać jeszcze wbity w nią eternit – mówi kolejny mieszkaniec Gozdu.

Porozrzucane budy z psami

Prawdziwy horror przeżyły także psy ze schroniska „Zwierzaki do wzięcia”. Podczas nawałnicy wiatr uniósł i porozrzucał kojce i budy. W części z nich w tym czasie przebywały psy. Zniszczona jest także część ogrodzenia, kamery monitoringu oraz oświetlenie.

– Wszystkie pieski zdążyliśmy już wyłapać. Ostatniego odłowiliśmy w poniedziałek rano. Każdego psa obejrzał już weterynarz. Wygląda na to, że wszystko z nimi w porządku. Budy były dosyć ciężkie więc wiatr nie rzucił nimi daleko – uspokaja Kinga Krasucka, pracownik schroniska w Goździe. Zwierzęta przeżyły duży stres. W poniedziałek część z nich nie schodziła z kolan swoich opiekunek. Obecnie trwa internetowa zbiórka na rzecz schroniska. Osoby zainteresowane pomocą mogą wpłacać pieniądze, ale potrzeba także karmy i koców.

Całkowite straty wyrządzone przez trąbę powietrzną nie zostały jeszcze oszacowane.

– Cały czas niesiemy pomoc mieszkańcom. W świetlicy w Goździe utworzyliśmy punkt informacyjny, gdzie poszkodowani mogą zgłaszać straty. Na miejscu pracują także nasi strażacy – mówi Zbigniew Gałązka, zastępca wójta gminy Kłoczew. Decyzje, co do konkretnych kwot, jakie gmina przeznaczy na wypłatę zasiłków, nie zostały jeszcze podjęte.

Wsie, które najbardziej ucierpiały oglądał w poniedziałek także wojewoda lubelski.

Pogoda nadal niespokojna

Czy możemy mieć pewność, że mieliśmy do czynienia z trąbą powietrzną? – Według moich obserwacji, to co przeszło nad naszą gminą, miało taki charakter. Zniszczenia widać w pasie ok. 1,5 kilometra. Ich charakter świadczy o tym, że był to jakiś wir – przyznaje wicewójt. Podobnie mówią mieszkańcy, chociaż charakterystycznego leja żaden z naszych rozmówców nie zauważył. Być może stało się tak dlatego, że samo zjawisko trwało bardzo krótko.

Niestety według meteorologów z IMGW, to nie koniec gwałtownych zjawisk pogodowych w naszej części kraju. Groźnie może być także we wtorek.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zabieg wykonywany podczas otwarcia Lubelskiego Ośrodka Spastyczności

Kompleksowe leczenie pacjentów neurologicznych. Otwarto Lubelski Ośrodek Spastyczności

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie otwarto Lubelski Ośrodek Spastyczności. To pierwsza tego typu placówka w województwie lubelskim, która pomoże pacjentom neurologicznym uporać się ze skutkami choroby.

Jak dobrze znasz kolędy? Quiz dla prawdziwych kolędników
QUIZ

Jak dobrze znasz kolędy? Quiz dla prawdziwych kolędników

Wigilia to czas gdy przy świątecznym stole rozbrzmiewają kolędy. A znasz bardzo dobrze ich tekst?

Paweł Socha w rundzie jesiennej wiele razy ratował Świdniczankę od straty gola

Świdniczanka planuje pięć-sześć transferów. „Rozmawialiśmy z grubo ponad 50 piłkarzami”

Zima w ekipie Świdniczanki będzie pracowita. I trudno się dziwić. Po rundzie jesiennej drużyna Łukasza Gieresza jest jednym z kandydatów do spadku. W tabeli znajduje się na trzecim miejscu, ale od końca. Do bezpiecznej strefy traci siedem punktów. Trener i dyrektor sportowy Mateusz Pielach prowadzą rozmowy z zawodnikami, a do klubu może przyjść nawet pięciu-sześciu zawodników.

O dawnych tradycjach opowiada Agata Witkowska z Muzeum Wsi Lubelskiej
WYWIAD
galeria

Choinka, pusty talerz i sianko. Skąd to się wzięło?

Wigilijne potrawy były zawsze postne, a ich liczba zależała od regionu i zamożności gospodarzy. Na Lubelszczyźnie liczba dań była często nieparzysta: pięć, siedem, a u bogatszych trzynaście – rozmowa z AGATĄ WITKOWSKĄ z Działu Edukacji i Promocji Muzeum Wsi Lubelskiej.

Samotni i bezdomni już zasiedli przy wigilijnym stole
ZDJĘCIA
galeria

Samotni i bezdomni już zasiedli przy wigilijnym stole

Lubelska Caritas jak co roku zorganizowała Wigilię dla potrzebujących. Nie zabrakło wspólnego posiłku, kolędowania i łamania się opłatkiem.

Świąteczna piosenka i życzenia od siatkarzy Bogdanki LUK Lublin
film

Świąteczna piosenka i życzenia od siatkarzy Bogdanki LUK Lublin

Wiadomo, że na parkiecie radzą sobie znakomicie. Sprawdźcie, jak siatkarze Bogdanki LUK Lublin spisali się przy mikrofonie. Wilfredo Leon i spółka zaprezentowali swoją wersję świątecznej piosenki „Pada śnieg, pada śnieg”. A przy okazji złożyli kibicom życzenia na święta.

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci
RADAR

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci

W Wigilię i Boże Narodzenie najwięcej pracy ma święty Mikołaj. Ten najprawdziwszy z Laponii, wyruszył już w drogę ze świątecznymi prezentami.

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Wózki widłowe muszą regularnie przechodzić serwis. Jakakolwiek usterka w obrębie takich maszyn może bowiem powodować poważne zagrożenie dla pracowników. Gdzie najlepiej naprawić taki pojazd? Poznaj zalety serwisu wózków widłowych u producenta. Kto może znać lepiej budowę pojazdów i wiedzieć, jakie usterki zdarzają się w nich najczęściej, jeśli nie ich producent? To jasne. Dlatego w przypadku serwisu wózków widłowych – podobnie jak w przypadku innych pojazdów – naprawy wykonywane bezpośrednio przez producenta są najbezpieczniejszą, najbardziej polecaną i w długofalowej perspektywie najbardziej opłacalną opcją. Jakie konkretnie korzyści płyną z takiego rozwiązania?

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

37-latek wybrał się samochodem po karpia na wigilię. Nie przeszkadzały mu w tym blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!
ZDJĘCIA
galeria

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!

Chyba się nie pomylimy jak napiszemy że choinka, która stanęła pod Urzędem Miasta Świdnik jest wyjątkowa w skali całego kraju. Ma ona przypominać i dbać o nasze bezpieczeństwo.

MACIEJ BARTON, SZEF KUCHNI W OSTOJA CHOBIANICE, PASJONAT TRADYCYJNEJ POLSKIEJ KUCHNI
MAGAZYN

Pasztety i pierogi, czyli ostatnie przygotowania przed wigilią

Podczas przygotowywania dań na domową wigilię będę posiłkował się sprawdzonymi przepisami Hanny Szymanderskiej, pierwszej damy polskiej kuchni. Polecam jej książkę „Wigilia”. Przyrządzę kaszubski pasztet ziemniaczany, pasztet z karpia i ulubione przez Hanię pierogi z gryczanej mąki, które mają korzenie u Was; na wschodzie.

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Rozmowa z Przemysławem Jasińskim, asystentem trenera w sztabie Motoru Lublin

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka
galeria

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka

Dwa samochody dostosowane do osób z niepełnosprawnościami trafiły do domów dziecka w regionie. Oznacza to łatwiejszy dojazd do lekarza, na rehabilitację, a także do szkół i na wycieczki.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

Przetwornice napięcia to niezwykle praktyczne urządzenia, które umożliwiają zasilanie urządzeń w miejscach gdzie dostęp do sieci elektrycznej jest ograniczony np. w samochodzie, na kempingu czy w instalacjach fotowoltaicznych. W jaki sposób? Za pomocą swojego układu elektronicznego przetwornica konwertuje prąd stały (DC) na prąd zmienny (AC) o napięciu 230V, czyli taki jaki mamy w gniazdkach domowych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium