Saunarium, tężnia solankowa, pomieszczenia do masażu i pompy ciepła – to nowości, jakie zaplanowano w Pływalni Powiatowej w Rykach. Problemem są wysokie koszty. Oferta, która wpłynęła w ramach pierwszego przetargu wyniosła niemal 15 mln zł. Postępowanie unieważniono.
Powiat rycki w ramach „Polskiego Ładu” otrzymał 4,5 mln zł dotacji na rozbudowę pływalni przy ul. Janiszewskiej. Zadanie wpisano do tegorocznego budżetu i rozpisano przetarg w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Władze powiatu chcą powiększyć istniejący budynek o prawie 300 mkw powierzchni użytkowej, a jego kubaturę podnieść z 15 do ponad 16,8 tys. metrów sześciennych.
W nowym skrzydle mają znaleźć się dwie sauny suche, sauna mokra, grota solna, basen schładzający, wypoczywalnia z tężnią solankową, gabinet masażu oraz pomieszczenia administracyjne. Przy czym saunarium ma zostać wyposażone w podgrzewane leżanki, promienniki podczerwieni i zestaw do aromatoterapii.
Ściany groty, zgodnie z życzeniem zamawiającego, mają zostać wyłożone solą himalajską. Z kolei jej sufit o nieregularnym kształcie, jak czytamy w dokumentach przetargowych, ma przypominać jaskinię. Przypadkowe nie będzie również oświetlenie. Ryccy urzędnicy uznali, że powinno ono imitować „gwiaździste niebo”.
W nowej części pływalni znaleźć mają się także pomieszczenia administracyjno-biurowe, w tym sala konferencyjna z przeszklonymi ściankami oraz toalety. Powiększone zostaną też istniejące już szatnie w starej części, a cały obiekt zyskałby usprawniony system ogrzewania z nowymi pompami ciepła.
To nie wszystko. Ryccy samorządowcy zamierzają również przebudować zjazd z ul. Janiszewskiej na teren pływalni, powiększyć jej parking o kilkanaście miejsc i zainstalować automatyczny system poboru opłat. Wykonawca miałby również na własny koszt zinwentaryzować zieleń na basenowej działce i usunąć ewentualne kolizje.
W budżecie na ten rok powiatowi urzędnicy wpisali na to zadanie 5,1 mln zł. Suma ta może okazać się niewystarczająca. W pierwszym przetargu jedyna firma, która złożyła ofertę, warszawska spółka Fast Group, zaproponowała za całość prawie 14,8 mln zł. To niemal trzykrotnie więcej, niż oczekiwali powiatowi urzędnicy. W tej sytuacji postępowanie unieważniono.
– Na pewno nie zrezygnujemy z tego przedsięwzięcia. Otrzymaliśmy na ten cel dotację i mamy zamiar ją wykorzystać. Faktycznie, pierwszy przetarg został unieważniony, ale liczymy na to, że kolejny przyniesie pozytywny skutek. Żeby tak się stało zrezygnowaliśmy z niektórych elementów pierwotnego zamówienia, jak szlabany na parkingu i część gastronomiczna nowej pływalni – tłumaczy Dariusz Szczygielski, starosta rycki.
– Dla nas najważniejsza jest kogeneracja, która pozwoli obniżyć koszty ogrzewania. Liczymy również na to, że rozbudowa przyciągnie więcej klientów, co podniesie przychody z biletów – dodaje nasz rozmówca.
Nowy, poprawiony przetarg ze zredukowaną listą oczekiwań może zostać ogłoszony jeszcze w tym tygodniu. Sama rozbudowa, jeśli uda się podpisać umowę z jej wykonawcą, powinna zakończyć się w przyszłym roku.