Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

17 grudnia 2023 r.
9:39

Sejm show: dlaczego zaczęliśmy oglądać transmisje z obrad

0 A A

Transmisje obrad Sejmu biją rekordy popularności. Sejmowy kanał w serwisie Youtube ma już 618 tysięcy subskrypcji, a poniedziałkowe posiedzenie, na którym odwołano rząd Mateusza Morawieckiego i powołano ten Donalda Tuska, odtworzono ponad 4 miliony razy. Parlamentarne dyskusje Polacy oglądają w czasie wolnym i w pracy, rozmawiają o nich w codziennych rozmowach. O powodach takiego stanu rzeczy rozmawiamy z politologiem i mediozanwcą z UMCS.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O zainteresowaniu sejmowymi wydarzeniami mieliśmy okazję przekonać się osobiście, uczestnicząc w poniedziałkowym posiedzeniu. Choć do Warszawy dotarliśmy z zapasem czasu, na salę plenarną weszliśmy dosłownie w ostatniej chwili, po oczekiwaniu w długiej kolejce przed biurem przepustek i do kontroli bezpieczeństwa.

Na galerii dla mediów pozostały pojedyncze wolne miejsca, a wśród akredytowanych dziennikarzy znalazło się wielu przedstawicieli zagranicznych redakcji.

Zmiana władzy i powiew świeżości

W tym czasie liczba osób oglądających internetową transmisję przekroczyła 200 tysięcy. W środku dnia w jednym momencie śledziło ją nawet ćwierć miliona internautów. W sumie poniedziałkowe nagranie wyświetlono ponad cztery miliony razy. To liczba kosmiczna, jeśli porównamy ją do ostatniego posiedzenie poprzedniej kadencji, które wyświetlono zaledwie 55 tysięcy razy.

– Wskazałbym tu na dwa czynniki. Pierwszy z nich to zmiana władzy. Po ośmiu latach mamy do czynienia z nowymi ludźmi, którzy siłą rzeczy przykuwają oni uwagę opinii publicznej. Podobnie, jak ciekawość tego, w jaki Prawo i Sprawiedliwość odnajdzie się w nowej roli i jak dotychczasowej opozycji uda się przejąć władzę – mówi Wojciech Maguś, politolog i medioznawca z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.

W dalszej kolejności wymienia nowego marszałka Sejmu, który uwagę mediów skupiał jeszcze przed powołaniem nowego rządu.

Szymon Hołownia wprowadził swego rodzaju powiew świeżości w komunikowaniu politycznym, otworzył Sejm na nowe grupy społeczne. Od początku był też otwarty na media i to spowodowało, że Sejm stał się atrakcyjnym obiektem kulturowym. Osoby, które oglądają obrady, doszukują się w tych przekazach nie tylko treści stricte politycznych, ale tez smaczków, jakie znamy z kultury popularnej. Zdaniem wykładowcy akademickiego, Hołownia jako człowiek ze świata mediów przenosi do sfery politycznej pewne wzorce z kultury popularnej. Dlatego posiedzenia są ciekawe dla grupy odbiorców, którzy dotychczas nie interesowali się polityką. Z pewnością jednym z powodów zainteresowania sejmowymi transmisjami jest sposób, w jaki prowadzi obrady, to jak zwraca się do konkurentów politycznych i jak potrafi znaleźć się w sytuacji, kiedy staje się obiektem ataku, nie broniąc się zaciekle, a odbijając piłeczkę poprzez różnego rodzaju bon moty, pokazując, że cos się zmieniło w przestrzeni sejmowej – wylicza nasz rozmówca.

Są granice skandalizowania

Ale uwagę internautów skupiają także zdarzenia natury wręcz memicznej. Można tu wymienić wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który z sejmowej mównicy zarzucał Donaldowi Tuskowi bycie „niemieckim agentem”.

Równie kuriozalny, co skandaliczny przykład to wtorkowa sytuacja, w której poseł Konfederacji Grzegorz Braun gaśnicą gasił zapaloną z okazji chanuki menorę.

– Polityka od lat się tabloidyzuje. Politycy nauczyli się, że aby przyciągnąć uwagę mediów, muszą skandalizować. Choć myślę, że kilka elementów się miesza w tej rzeczywistości – przyznaje dr Maguś.

– Na pewno przytoczona wypowiedź pod adresem premiera Tuska była niewłaściwa i nie powinna paść. Ale myślę, że Jarosław Kaczyński nie zrobił tego w sposób cyniczny, tylko nie zapanował nad targającymi nim emocjami. Ewidentnie widać, że politycy PiS nie przepracowali jeszcze porażki wyborczej i tego, ze muszą pogodzić się z oddaniem władzy. Z pewnością po tym, jak cały Sejm zgodnie odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego, jego wystąpienie było nie na miejscu i naruszyło powagę atmosfery podniosłości – ocenia politolog i dodaje, że w tym kontekście nasuwają się też pewne pytania.

– Dlaczego PiS mając przez osiem lat władzę i pełny wpływ na funkcjonowanie prokuratury, nie podjęło działań zmierzających do rozliczenia osoby, wobec której zarzucane jest coś takiego? Donalda Tusk nie chronił immunitet, a my nie mieliśmy informacji o tym, żeby był on obiektem śledztwa związanego z najcięższymi oskarżeniami, jakie może usłyszeć polityk. Z tej perspektywy ta wypowiedź budzi duże wątpliwości.

Nasz rozmówca kontynuuje: – Jeśli chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna, tutaj mamy do czynienia z agresją skierowaną nie tylko w stronę symbolu religijnego, poszkodowana została także konkretna osoba. Na takie zachowania nie powinno być przyzwolenia i powinno wyciągać się z nich daleko idące konsekwencje. Jak wspomniałem, politycy starają się coraz bardziej rozemocjonować przekaz kierowany do opinii publicznej, bo mają świadomość, że takie jest oczekiwanie mediów. Ale powinniśmy wymagać od nich tego, że pewne granice nie zostaną przekroczone. A w przypadku obu wystąpień tak było.

Pułapka Morawieckiego

Jak można ocenić początek nowego rządu pod względem wizerunkowym?

Donald Tusk w jakiś sposób musiał dostosować się do tej pułapki, jaką postawił przed nim Mateusz Morawiecki. Względem pierwotnych przymiarek zwiększona została chociażby liczba kobiet pełniących funkcje ministrów w nowym rządzie. – mówi dr Maguś.

To nawiązanie do „dwutygodniowego” rządu Morawieckiego, który w ostatni poniedziałek nie otrzymał wotum zaufania. Znalazło się w nim liczna reprezentacja pań, czego nie obserwowaliśmy w poprzednich dwóch kadencjach PiS.

– Myślę, że z ocenami personalnymi konkretnych szefów resortów musimy jeszcze poczekać, ale na pewno ten rząd składa się z osób, które mają doświadczenie w polityce i sprawdziły się na szczeblu administracyjnym. Są też osoby, które mogą wnieść nową energię, ale brak pewnego doświadczenia będą musiały nadrobić ciężką pracą i koniecznością zapoznania się z nowymi obszarami. Wskazałbym tu na przykład stojącego na czele MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, który wcześniej nie zasiadał w sejmowej komisji obrony, a podjął się tego ważnego obowiązku, szczególnie biorąc pod uwagę sytuację międzynarodową – komentuje wykładowca.

Wśród wygranych nowego rozdania wymienia m.in. lubelskiego posła PSL Krzysztofa Hetmana, który został ministrem rozwoju i technologii.

– Ta nominacją zyskał wiele. Pozostaje pytanie, czy przełoży się to na umocnienie jego pozycji – podsumowuje nasz rozmówca.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Miał zasłoniętą twarz, a w ręku nóż. Wbiegł do osiedlowego sklepu i wyciągając ostrze zagroził nim ekspedientce. Ta oddała mu kasetkę z pieniędzmi. Wcześniej znęcał się nad rodzicami

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty
zdjęcia
galeria

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty

Trwa XIX Świdnik Jazz Festival. W programie festiwalu znalazły się koncerty uznanych artystów z Polski i zagranicy, którzy grają na wysokim poziomie. Wśród nich m.in. świdnicka Helicopters Brass Orchestra, Aleksandra Kutrzepa Quartet oraz kubański pianista Alfredo Rodriguez.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium