(fot. X-NEWS/PRESS FOCUS)
W najbliższy weekend najlepsi skoczkowie świata zawitają do Zakopanego. W sobotę na Wielkiej Krokwi odbędzie się konkurs drużynowy, a dzień później zawody indywidualne. Co roku budzą one ogromne zainteresowanie kibiców, ale niestety tym razem oba konkursy odbędą się bez udziału publiczności
Brak kibiców to oczywiście efekt obostrzeń związanych z koronawirusem. To wyjątkowo bolesny cios, bo przez ostatnie lata polscy fani udowadniali, że są najlepszymi na świecie kibicami skoków narciarskich. To właśnie dzięki nim atmosfera zakopiańskich zawodów była wyjątkowa, a na jej temat zawodnicy wypowiadali się w samym superlatywach.
Niestety, tym razem zawody odbędzie się przy pustych trybunach. Będą jednak bardzo mocno obsadzone. Ze ścisłej czołówki zabraknie jedynie Austriaka Stefana Krafta. Do rywalizacji powróci za to jego rodak Gregor Schlierenzauer. Na skoczni w Zakopanem zaprezentuje się Richard Freitag, który wraca do rywalizacji w Pucharze Świata po roku nieobecności nie licząc udziału w ostatnim Turnieju Czterech Skoczni.
Skakanie w Zakopanem rozpocznie się już w piątek. Na ten dzień zaplanowano treningi i kwalifikacje. Natomiast w sobotę odbędzie się konkurs drużynowy, a niedzielę zawody indywidualne. Michal Doleżal wystawił do rywalizacji siedmiu naszych reprezentantów: Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Andrzeja Stękałę, Jakuba Wolnego i Pawła Wąska oraz Klemensa Murańkę.
Nasza kadra będzie jednym z głównych faworytów do wygranej w „drużynówce”. Natomiast dzień później o szóstą wygraną w karierze powalczy Stoch. Nasz obecnie najlepszy skoczek wygrywał na Wielkiej Krokwi jak dotąd w 2011, 2012, 2015, 2017 i 2020 roku i ma o jedno zwycięstwo więcej od Adama Małysza, który w swojej karierze wygrywał tam czterokrotnie. Jeżeli trzykrotny mistrz olimpijski sięgnie w niedzielę po zwycięstwo to zostanie samodzielnym liderem triumfów z Zakopanem (obecnie tyle samo zwycięstw ma na koncie wspomniany Schlierenzauer).
Na tym nie koniec możliwości pobicia rekordów przez Stocha. Skoczek z Zębu ma obecnie 39 zwycięstw w karierze w zawodach Pucharu Świata – tyle samo co Małysz i spróbuje go w niej wyprzedzić. – W tej formie, w jakiej Kamil jest teraz, wygrać może każdy konkurs. Skacze bardzo powtarzalnie – powiedział Apoloniusz Tajner w rozmowie z „Super Expressem”. – Pobyt w rodzinie powinien zadziałać na niego również pozytywnie – dodał prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Bezpośrednią relację z obu dni zawodów pokaże TVP1, TVP Sport, a także w Eurosport. Ponadto transmisje będą dostępne w internecie pod adresem sport.tvp.pl
PROGRAM ZAWODÓW W ZAKOPANEM
piątek, 15 stycznia: Trening (15.45) i kwalifikacje (18) * sobota, 16 stycznia: seria próbna (15), konkurs drużynowy (16.15) * niedziela, 17 stycznia: seria próbna (15), konkurs indywidualny (16).
KLASYFIKACJA GENERALNA PUCHARU ŚWIATA
- Halvor Egner Granerud 948 pkt * 2. Markus Eisenbichler 684 pkt * 3. Kamil Stoch 622 pkt * Dawid Kubacki 473 pkt * Piotr Żyła 469 pkt.