Z pewnymi problemami może zacząć swój pierwszy rok szkolny nowa podstawówka z przedszkolem przy ul. Berylowej. Nie ma pewności, że przed 1 września uda się dostarczyć wyposażenie kuchenne. Jeszcze później mogą dojechać książki do biblioteki. Uspokajamy – z podręcznikami nie ma takich problemów.
Szkolna kuchnia i stołówka są już gotowe. – Obecnie trwa procedura odbioru szkoły, m.in. przez sanepid, zatem finalizowane są wszystkie formalności niezbędne do otwarcia placówki z dniem 1 września – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Brakuje jeszcze wyposażenia kuchennego: 1224 talerzy obiadowych, 1024 łyżek stołowych, 1024 kubków, 400 bulionówek, 17 obieraczek do warzyw, 6 stolnic. A to zaledwie kilka spośród 168 pozycji na liście zakupów, których koszt może wynieść nawet 164 tys. zł.
Nie ma jednak pewności, że wyposażenie gastronomiczne zostanie dostarczone przed końcem wakacji. Zakupy odbędą się w drodze licytacji elektronicznej, zainteresowani dostawcy mają czas do 21 sierpnia na zgłoszenie chęci udziału w tejże licytacji, która odbędzie się pięć dni później. Firma, której oferta będzie najtańsza dostanie 21 dni na dostarczenie zamawianego do szkoły sprzętu. To oznacza, że talerze mogą dojechać dopiero po rozpoczęciu roku szkolnego.
Co będzie z posiłkami dla uczniów podstawówki i przedszkolaków?
– W przypadku, kiedy procedura związana z wyłonieniem dostawcy garnków, naczyń i sztućców nie pozwoli na dostawę tych elementów wyposażenia z początkiem roku szkolnego, wówczas zapewnimy niezbędne akcesoria poprzez ich wypożyczenie – informuje Góźdź. Od kogo zostaną wypożyczone sztućce dla szkoły? – Od firm specjalizujących się w takich usługach lub od innych placówek szkolnych czy przedszkolnych.
Dlaczego zakup, który na pierwszy rzut oka wydaje się prozaiczny, okazał się problemem? Pierwszą licytację trzeba było unieważnić, ponieważ do udziału w niej zgłosiła się tylko jedna firma. Tymczasem przepisy są takie, że licytacja elektroniczna może dojść do skutku tylko wtedy, gdy oferentów jest przynajmniej dwóch.
Poczekać trzeba będzie nie tylko na garnki, noże i talerze, ale także na książki do szkolnej biblioteki, których koszt oszacowano na 150 tys. zł. Również one będą zamawiane poprzez licytację elektroniczną, chętni mają czas na zgłoszenia do 21 sierpnia, licytacja odbędzie się 5 dni później, a jej zwycięzca będzie mieć 30 dni na dostarczenie zamawianych książek. Ich lista liczy dokładnie 948 tytułów: niektóre w jednym egzemplarzu, niektóre w kilku bądź kilkudziesięciu. W wykazie są rozmaite słowniki, atlasy oraz lektury.
Problemu nie będzie z podręcznikami. Szkoła już w lipcu wybrała ich dostawcę.