Kibice Avii Świdnik nie mogli sobie wymarzyć lepszej inauguracji. Ich pupile w sobotnim spotkaniu rozbili AMSPN Hetmana Zamość aż 7:0
Goście stawili się w Świdniku bez kilku ważnych graczy. Nie wystąpili przede wszystkim pozyskani w zimie bardziej doświadczeni: Szymon Solecki, Rafał Turczyn, czy Przemysław Kita.
Gospodarze nie mieli litości i od pierwszego gwizdka rzucili się na rywali. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a Bartłomiej Mazurek kapitalnym strzałem otworzył wynik zawodów. 33-letni napastnik przed polem karnym przyjął piłkę na klatę i świetnym wolejem z ponad 20 metrów posłał piłkę do siatki.
Już w ósmej minucie było wiadomo, że ekipę trenera Krzysztofa Rysaka czeka bardzo trudne popołudnie. Wówczas Wojciech Białek dośrodkował z rzutu wolnego, a w polu karnym idealnie znalazł się Jakub Szymala i głową podwyższył na 2:0. Przed przerwą żółto-niebiescy jeszcze dwa razy wpisali się na listę strzelców.
Najpierw w 20 minucie po ładnym odbiorze Sebastiana Orzędowskiego i jego wrzutce w szesnastkę Hetmana świetnie piłkę głową do nadbiegającego Marcina Byszewskiego zgrał Mazurek. Temu pierwszemu nie pozostawało nic innego, jak z bliska zdobyć kolejną bramkę. W 28 minucie goście leżeli już na łopatkach. Tym razem Kamil Oziemczuk posłał centrę z rzutu rożnego, a na krótkim słupku na piłkę czekał Mazurek i głową zaliczył swoje drugie trafienie.
W drugiej odsłonie piłkarze Jacka Ziarkowskiego nadal dominowali i w 68 minucie swoją bezdyskusyjną przewagę udokumentowali piątym golem. Z bliska zdobył go Białek. W samej końcówce fatalnie dwie interwencje zaliczył bramkarz przyjezdnych Sebastian Kowiński. Wszedł po przerwie za Piotra Sasima i długo spisywał się bez zarzutu. Niestety ostatnich minut w Świdniku długo nie zapomni
Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Kowiński źle obliczył tor lotu piłki, ta go przeskoczyła, a z prezentu skorzystał Kamil Starok i z metra podwyższył na 6:0. „Kropkę nad i” postawił Białek. Tym razem Kowiński próbował wypiąstkować piłkę, ale do niej nie doskoczył. Na szybkości „Biały” minął bramkarza rywali i bez problemów huknął pod poprzeczkę.
Avia Świdnik – AMSPN Hetman Zamość 7:0 (4:0)
Bramki: Mazurek (2, 28), Szymala (8), Byszewski (20), Białek (68, 90+4), Starok (88).
Avia: Zacharski – Kazubski, Szymala, Maciejewski, Barański – Byszewski, Orzędowski (46 Bogusz), Oziemczuk, Nowak, Białek, Mazurek.
Hetman: Sasim (46 Kowiński) – Fidler, Czarniecki, Bubeła, Myszka, Markowski, Bukowski (46 Daszkiewicz), Daszek, Baran, Kaznocha, Karaszewski.